reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Cannot brak slow...nie wiem co powiedziec... tak bardzo mi przykro :-( (*) dla twojego Aniolka Frania, niech czuwa nad braciszkiem, normalnie czlowiek czytajac to ma lzy w oczach.
 
reklama
Matko Święta! Cannot, to sie w głowie nie mieści! Dziękuje, ze podzielilas sie tym z nami.
To dramat niewyobrażalny.
Czy będziecie walczyć o uznanie ich winy? Co za konowaly!

Podobna historie z jelitami mieli nasi znajomi u wcześniaka-bliźniaka z 31tc, urodzonego z waga 1100g. Było ciezko i jego życie było zagrożone, przynajmniej tak mówili lekarze, ale skończyło sie dobrze, dzieci były w Św. Zofii w Warszawie.

To jest mega problem u nas - ta znieczulica i odsylanie do domów ciężarnych czy przerażonych stanem dziecka mam.

To w ogóle nieporównywalne, ale ja zmienilam moje podejście po tym jak nasz synek w marcu przeszedł bardzo poważne zapalenie ucha z hospitalizacja i antybiotykiem, tak rzadkim i silnym ze trzeba go było sprowadzać dla nas. Jak mówię jakiemuś znajomemu lekarzowi co mały brał to widzę po minach, ze to musiał byc koszmar. W sumie prawie 4tyg rożnych antybiotyków. Z konsekwencjami i osłabieniem walczymy do teraz.
A najgorsze to, ze to było zaniedbanie i bagatelizowanie lekarzy.
Od tej pory mecze przy byle czym, o badanie, usg, krew itd. Na czuja, albo na przeczekanie to niech swoje dzieci leczą.
Takze ufajcie swojej intuicji i pilnujcie dzieci nawet wobec tych, którzy maja o nie dbać.

Cannot - w życiu bym sie nie spodziewała takiego obrotu spraw u Was. Ciezko w to uwierzyć. Bardzo Ci współczuje. Duzo, duzo zdrowia dla Twojego synka.
 
Dziewczyny, które zamierzają rodzic w Warszawie- w którym szpitalu zamierzacie rodzic lub rodzilyscie? Ja na poczatku nastawiłam sie na Orłowskiego ( na Czerniakowskiej), ale dzisiaj byłam na USG u dr Makowskiego i poradził mi, ze lepszy bedzie szpital na Madalińskiego lub św. Zofii. Co myślicie? Mam jeszcze sporo czasu do podjęcia decyzji, ale każda rada bedzie dla mnie cenna.
 
Ineska1984 - bardzo, ale to bardzo polecam instytut matki i dziecka na kasprzaka. Jestem świeżo po, to mam aktualne informacje, a spędziłam miesiąc w tym szpitalu więc mogę duuużo powiedzieć.:-)
 
reklama
ineska, madalinskiego sobie daruj. a mialas polowkowe usg?
ja mialam dzis wizyte i gin powiedzial ze nie posiedza dzieciatka w brzuchu juz nawet miesiaca, 8maja jak nie zaczne rodzic niespodziewanie wczesniej ustali termin cc. wiec zdam ci szczera relacje z orlowskiego.
 
Do góry