reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Onlyone - aż trudno uwierzyć...bardzo mi przykro, że Wam się to przytrafiło...mam nadzieję, że szybko będzie po! Wysyłam Wam siły!!!!!!!!

Lilonka - Ty się nawet nie wygłupiaj;-). Nie wpuszczę przed kolejkę i już, także do 05.04 musisz trzymać!!!! Mam nadzieję, że ja dotrzymam...chociaż powiem Ci, że im dalej w las tym bardziej wydaje mi się, że to może być ciężkie do realizacji. Ale słowo się rzekło:-)

Tigla - mnie też prześladuje terror torbowy!;-) Chłopaków już spakowałam, pokoik gotowy w 100%, ale moja torba cały czas pusta. Może wreszcie w tym tygodniu to zrobię. Chciałabym jeszcze wysterylizować butelki i przećwiczyć montaż fotelików i rozkładanie/składanie wózka i gotowe...
 
reklama
Kretowinko - tylko 4 :-D przede mną. Twardo chcę dotrzymać do czwartkowej wizyty, dziś już lepiej, chociaż maluchy podkopują dość boleśnie;-)

Sade - dużo zdrówka dla synka i Ciebie. Kurczę w samej końcówce takie rewolucje:-(

Onlyone :szok: normalnie nóż się w kieszeni otwiera. Niby UK taki cywilizowany kraj, a służba zdrowia - koszmar. Dużo wytrzymałości Ci życzę i zdrówka dla Nikosia.

Tigla - ja też od kilku dni noszę się z zamiarem spakowania torby:-) A łóżeczka dopiero jutro zamawiam ;-)

A dziś już na suwaczku 34:-D Więc zmieniamy cel na 36:tak:
 
Czesc Mamuski:)
To o czym pisze Onlyone nie miesci sie w glowie. Oby miala na tyle sil i wsparcia, aby przejsc przez to wszytsko w miare normalnie. Znieczulica ludzka nie zna granic. Lekarze podchodza do sprawy jak do kolejnego przypadku. Co musi sie stac, zeby zaczeli dzialac?Najgorsze?! Przesada...

Ja nie spodziewlam sie, ze zajde tak daleko. 37 tydz tuz, tuz, a tutaj nic. Zapowiada sie, ze sobie jeszcze pochodze:) Juz mam dosc, szczerze mowiac. Jestem zmeczona, bola mnie nogi i plecy. Silne bole w krzyzu, jakies dziwne kluci w pochwie. A malutkie spokojne. Albo to cisza przed burza, albo sa juz tak scisniete, ze ruszyc sie nie moga. Jedna wczoraj zmienila pozycje. Czekam z niecierpliwoscia na kolejna wizyte ( w srode)... :)
 
tigla- torba jeszcze stoi odlogiem, po czwartkowej wizycie, jak ginka mi okresli ten termin szpitalowy, to wtedy sie ogarne :-D a u nas juz piekne 32 dzisiaj na suwaczku- gratulacje dla nas obu :-)

sade- wspolczuje tych perypetii tak blisko terminu, jak musi ci sie serce rozdzierac bo jednak synek chory a tu blizniaki na swiat sie pchaja.. zycze wam duzo, duzo zdrowka!

onlyone- :no::no::no: co dopiero by u nas ludzie gadali gdybysmy mieli taka sluzbe zdrowia, skoro z ta, ktora mamy, a ktora w porownaniu do uk jest boska, wieszaja na niej psy... zycze wam zeby sie szybko sytuacja poprawila i zebys do domku wrocila z Nikosiem &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Onlyone wytrzymałości i najlepiej trafiania tylko na polskich lekarzy, a małemu dużo zdrówka

Dziewczyny Wy jeszcze torby nie popakowane a ja po porannej wizycie w szpitalu myślę, żeby już sobie spakowana dla mnie leżała na wszelki wypadek. Bo jak M mnie będzie sam pakował to tragedia
 
onlyone - to co piszesz to masakra jakas. Az trudno byloby uwierzyc gdybym nie znala tutejszej sluzby zdrowia. Co raz bardziej jestem przekonana ze wykupie maluszkom prywatne ubezpieczenie medyczne, bo naprawde nie zamierzam ciagac ich po tych ciapatych patalachach jak cos bedzie nie tak. Zycze wam duzo wytrwalosci i szybkiego powroty do zdrowka. Trzymajcie sie dzielnie.
 
Kretowinka ja też się nastawiam, że środowa wizyta nakreśli jakieś chociażby przybliżone terminy.
Jutro ide do ortopedy z tymi nadgarstkami i kręgosłupem. Jestem ciekawa, co mi powie.

A z przyjemnych rzeczy to kupiłam wózek :-D całkiem przypadkowo, a radochę mam jak smok:-)
 
reklama
Tigla - jaki wozek no chwal sie szybko:-).
Ja tez sie ciesze jak dziecko bo kolejna rzec na liscie do kupienia odfajkowana.
 
Do góry