elala niemartw sie moje byly tak samo ulozone jak twoj czyli corcia po lewej a synek po prawej i tez Niunie o wiele mniej czulam a to dlatego ze ona byla ulozona nizej i glebiej. Ale przewaznie czesto ja czulam wieczorem i jak lezalam na prawym boku. No i ona urodzila sie pierwsza .
reklama
Lilonka- no to fajnie że masz już wybrany szpital i Opole chyba masz bliżej niż Wrocław. Najważniejsze żebyś czuła się tam pod dobrą opieką. Ale dzieciaczki niech jeszcze posiedzą grzecznie. Ja ostatnio pytałam mojego ginka odnośnie sterydów i mówił że podają w szpitalu jeśli maluchy miałyby przyjść przed 34-35 tc.
jak zwykle mialyscie racje. Malutka rusza sie dzielnie i nie ma czym sie martwic:-). Generalnie jestem wrazeniem polskiego gina. Jezeli wy macie taka opieke podczas calej ciazy to tylko [ozazdroscic. Niemal godzine bylismy w gabinecie poogladal oba maluszki popowiadal o serduszkach, zoladeczkach, mozdzkach pieknie sie rozwijajacych i rozwial wszystkie strachy i zmartwienia 
.
Szynka nie za dluga (ale nie wie jaka byla wczesniej) ale zamknieta i twarda.Przepisal mi magnez na skurcze (bo wczoraj angielski gin sugerowal wapno
) i kazal obserwowac cisnienie.
AAAAA no i w koncu mamy wozek juz w domku. Zwrotny nie za ciezki latwo sie sklada a po zlozeniu nie zajmuje wiele miejszc. Jak uporamy sie z remontem pokoju dla dzieci to go zlozymy i wrzuce fotki.
.Szynka nie za dluga (ale nie wie jaka byla wczesniej) ale zamknieta i twarda.Przepisal mi magnez na skurcze (bo wczoraj angielski gin sugerowal wapno
) i kazal obserwowac cisnienie.AAAAA no i w koncu mamy wozek juz w domku. Zwrotny nie za ciezki latwo sie sklada a po zlozeniu nie zajmuje wiele miejszc. Jak uporamy sie z remontem pokoju dla dzieci to go zlozymy i wrzuce fotki.
Elala cieszę się,że wszystko dobrze i że znalazłaś takiego dobrego lekarza :-) i oczywiście będę czekać na fotki mercedesa, wysłałam linka dla M, żeby popatrzył ;-) wiem,że to jeszcze masa czasu, ale wyobraźcie sobie,że mój M już zamierza kupować co nieco dla maluszków :-)
kretowinka78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2012
- Postów
- 458
Sade- zdrowka! Daj znac czy się polepszylo.
Miss- gratuluje pieknego suwaczka! Ja tez nie spie po nocy dobrze ://
Lilonka- nie wyglupiaj się! Jeszcze 5 dziewczyn przed toba! Nie chodz tyle tylko lez, najlepiej na stan na glowie to brzuch wroci tam gdzie trzeba hihi. Swoja droga, ale by się dzieciaki w brzuszku zdziwily
a serio, mnie 2 dni temu bardzo bolesnie rozciagal się antos, pod zebro wchodzil i spokoju nie dawal, wczoraj zmierzylam obwod brzucha i okazalo się ze on robil miejsce dla siebie i rosnacej siostrzyczki- brzuch +4cm (w poniedziałek jeszcze było 104cm…) wiec może u ciebie tez to sa oznaki rozciagania się brzucha. Sprawdz obwod.
Eevlee- nie martw się, nie zrobisz krzywdy maluchom spiac na ktoryms boku, problemem jest tylko ze może im zabraknac tlenu, ale wtedy się obudzisz bo tak reaguje organizm. Wiec spija jak ci wygodnie- albo, raczej, jak jest ci znosnie
Tigla- zgadzam się z toba co do opinii o klinikach. A kiedy masz wizyte u gina? Kiedy możesz cos wiedziec o przyblizonym terminie?
Elala- ja tez mam coreczke po lewej a synka po prawej i tez Wika w ciagu dnia jest malo aktywna. Wypina glownie dupke jak jest pora jedzenia (moje dwa male rekinki. Aktywna jest rano i wieczorem. Nie wiem jak w nocy, bo jak już zasne to nie budza mnie kopniaki dzieci. A antos jest aktywny caly dzien. Ale nigdy się tym nie przejmuje, licze tylko czy jest 10 ruchow o jednej, okreslonej godzinie z jej strony. Jak już zacznie się ruszac, to 10 ruchow to pierwsza minuta, potem już nie licze. Tak mi ginka kazala i już się nie martwie.
Wlasnie doczytalam ze już u ciebie jest bez nerwow- bardzo się ciesze! Dobry lekarz to dobry lekarz, nic tak nie uspakaja
Miss- gratuluje pieknego suwaczka! Ja tez nie spie po nocy dobrze ://
Lilonka- nie wyglupiaj się! Jeszcze 5 dziewczyn przed toba! Nie chodz tyle tylko lez, najlepiej na stan na glowie to brzuch wroci tam gdzie trzeba hihi. Swoja droga, ale by się dzieciaki w brzuszku zdziwily
a serio, mnie 2 dni temu bardzo bolesnie rozciagal się antos, pod zebro wchodzil i spokoju nie dawal, wczoraj zmierzylam obwod brzucha i okazalo się ze on robil miejsce dla siebie i rosnacej siostrzyczki- brzuch +4cm (w poniedziałek jeszcze było 104cm…) wiec może u ciebie tez to sa oznaki rozciagania się brzucha. Sprawdz obwod.Eevlee- nie martw się, nie zrobisz krzywdy maluchom spiac na ktoryms boku, problemem jest tylko ze może im zabraknac tlenu, ale wtedy się obudzisz bo tak reaguje organizm. Wiec spija jak ci wygodnie- albo, raczej, jak jest ci znosnie
Tigla- zgadzam się z toba co do opinii o klinikach. A kiedy masz wizyte u gina? Kiedy możesz cos wiedziec o przyblizonym terminie?
Elala- ja tez mam coreczke po lewej a synka po prawej i tez Wika w ciagu dnia jest malo aktywna. Wypina glownie dupke jak jest pora jedzenia (moje dwa male rekinki
. Aktywna jest rano i wieczorem. Nie wiem jak w nocy, bo jak już zasne to nie budza mnie kopniaki dzieci. A antos jest aktywny caly dzien. Ale nigdy się tym nie przejmuje, licze tylko czy jest 10 ruchow o jednej, okreslonej godzinie z jej strony. Jak już zacznie się ruszac, to 10 ruchow to pierwsza minuta, potem już nie licze. Tak mi ginka kazala i już się nie martwie. Wlasnie doczytalam ze już u ciebie jest bez nerwow- bardzo się ciesze! Dobry lekarz to dobry lekarz, nic tak nie uspakaja
Dziękuję Wam za słowa otuchy
U mnie średnio na jeża,jestem bardziej zestresowana synem niz sobą.Przez to zapomniałam o sobie,ale apap wzięłam i jem czosenk i modlę się,żeby przeszło.Ja mam iść do szpitala a dzisiaj o mało małego do szpitala nie wzięli,jeszcze tego brakuje.Ja w szpitalu i mąż z dzieckiem też,jakoś tego sobie nie wyobrazam.Tu,tfu,staram sie być dobrej myśli,ale mały ma przez tydzień 39 stopni,jakieś diagnozy ,ale póki co żadnej trafionej
Będziemy w kontakcie...
U mnie średnio na jeża,jestem bardziej zestresowana synem niz sobą.Przez to zapomniałam o sobie,ale apap wzięłam i jem czosenk i modlę się,żeby przeszło.Ja mam iść do szpitala a dzisiaj o mało małego do szpitala nie wzięli,jeszcze tego brakuje.Ja w szpitalu i mąż z dzieckiem też,jakoś tego sobie nie wyobrazam.Tu,tfu,staram sie być dobrej myśli,ale mały ma przez tydzień 39 stopni,jakieś diagnozy ,ale póki co żadnej trafionej
Będziemy w kontakcie...
Dziewczyny tak szybko Wam napisze... Od wczoraj jestem z Nikosiem w szpitalu. Nie zdazylam jechac z tym skierowaniem Od pl lekarza. Trafilam na emergency, bo Moj bidulek przestal oddychac, zrobil sie bialy, musialam klepnac go w plecki zeby zlapal oddech. Do tego dziwne plamy na glowie I brzuszku. Dojechalam do szpitala, to te plamy mialby calym ciele. Spabikowalam ze to sepsa, ale sprawdzili i prawdopodobnie rreakcja alergiczna na antybiotyk. Z oddychaniem ok. Stwierdzili ze moze miec albo wiotkosc krtani albo przewezenie z tylu nosa. Dla nich nie wazne bo to musi przejsc samo. Czekam do jutra i komus przypierd... Nie chca mi zmienic mleka na nutramigen (dla alergikow bo ma wysypke - u mnie wszyscy maja skaze bialkowa) a po aptamilu wymiotuje co karmienie. Szlag mnie trafi!!!
Onlyone, zycze Ci duzo sily w tych przeprawach z lekarzami, ale najwazniejsze zeby Nikos wydobrzal. Nie rozumiem dlaczego nie chca zmienic mu tego mleka, chyba musisz ostrzej zareagowac. Duzo wytrwalosci, trzymam kciuki by maly szybko byl w domu.
reklama
Onlyone współczujęmalutkiemu tego co bidulek przechodzi. Życzę dużo sił Tobie i Nikosiowi. A z tym mlekiem to się upieraj. Może sami zobaczą, że masz rację.
Kretowinka ja mam wizytę w środę (Ty z tego co pamiętam w czwartek). Masz przygotowaną torbe do szpitala ? Bo mój M wyczytał, że już powinnam i teraz truje. ja się nie spakuję dopóki nie będę miała wszystkiego dla dzieciaków gotowego
. A łóżeczka dopiero w drodze.
Kretowinka ja mam wizytę w środę (Ty z tego co pamiętam w czwartek). Masz przygotowaną torbe do szpitala ? Bo mój M wyczytał, że już powinnam i teraz truje. ja się nie spakuję dopóki nie będę miała wszystkiego dla dzieciaków gotowego
. A łóżeczka dopiero w drodze.