reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Kretowinko - kolejny piękny brzuszek do kolekcji:tak: A takie dupki wystające też mam :-D
Dytko - normalnie opowieść jak z horroru. Już wiem czemu chodzę prywatnie do lekarza.
Ja też cały czas cos dokupuje. Aktualnie stoje przed wyborem ochraniacza na szczebelki i 3 dzień nie mogę się zdecydować na wzór :-D
 
reklama
Kretowinko "Guz" zrobił na mnie Mega wrażenie :-D

lilonka
- tylko najśmieszniejesze jest to, że dostałam skierowanie do nich od prywatnego gina, do którego chodzę. A tłumaczył się tym, że mają taka praktyke w LuxMed :/ Może jakbym chodziła całkiem prywatnie a nie na "kartę z abonamentem z pracy", ale nieważne. Ogólnie niesmak pozostał i na pewno w tym akurat szpitalu mnie nie zobaczą. Zresztą najchetniej z daleka trzymałabym się od wszelkich szpitali, szkoda, że sie nie da ;)
 
Ostatnia edycja:
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Cały długaśny post mi wcięło :wściekła/y::wściekła/y:

Więc w mega skrócie:
Anika, Miss, Margaret,Lilionka i Kretowika - śliczne brzuski macie, bez rozstępów, tylko w brzuchy Wam kg poszły chyba :) Super wyglądacie - każdy brzuszek inny i każdy cudny :biggrin2: A ta dupcia wpięta na Twoim zdjęciu Kretowinka - super :)))

Miss - dzięki za listę wyprawkową - też sobie skopiowałam i powoli będę gromadziła dobytek :)

Dytko - no nie dziwię Ci się że jesteś rozczarowana wizytą... Co do płci - też zgwostka...powiedział jedno, napisał drugie - dziwne :confused: Ale najważniejsze że wszystko jet ok z dzieciaczkami. Na Twoi miejscu bym się chyba prywatnie umówił następnym razem...ale w inne miejsce bym poszła...

Taka zgaga mi dokucza...masakra...migdały i ogórki kiszone nie pomagają :szok:
 
Dytko szok:szok: skoro masz skierowanie to bez gadania lekarz ma obowiązek zrobić badanie....ja póki co jeszcze nie spotkałam sie z takim traktowaniem....

Kretowinko ale super pupcia :-D no i brzuszek cudowny:-)
Mam nadzieję, że parka parką pozostanie :tak: ze nic im sie tam nie zmieni :-D
A czuje się spokojna jeśli chodzi o te badania....na początku płakałam bo w necie tyle rzeczy wyczytałam, ale juz jest ok.

NovaMama też słyszałam o hartowaniu sutków np szorstką gąbka, albo palcami tak je "tarmosić" ale wiem, tez że sutki są wrazliwe i takie hartowanie może wywolać skurcze, więc zapytałabym gina co o tym sądzi.

Ja dopiero jak minie 20 tc zaczne coś kupować, ciuszki juz mi odchodzą bo mam ich mnóstwo, a jeszcze siostra dostała od swojej koleżanki kilka worów do 1 roku zycia z ciuszkami dla dziewczynki, łóżeczko mam, siostra ma drugie więc z głowy....za wózkiem już jakis czas sie rozglądam, jeszcze jak w ciąży nie byłam to bliźniacze oglądałam :sorry2: a ostatnio w necie znalazłam taki Brevi Trio Ovo Twin - YouTube ale w Polsce nigdzie takich nie ma....
 
Różyczko - mi zgaga się uspokoiła jak odstawiłam kwaśne - ogórki kiszone, kapustę kiszoną, pomarańcze, mandarynki i pomidory:tak: Generalnie kwaśne może powodować zgagę.
 
Kretowinko - super brzuszek! A co do formalności to wszystko robi właściwie szpital, ostatnia pozycja w mojej liście to to, co trzeba zrobić - przynajmniej u mnie. Chodziło mi o zgłoszenie do poradni, zgłoszenie do pracy taty o okolicznościowy i opiekę.

Dytko
- opowieść jak z horroru! Aż najchętniej bym o tym gdzieś napisała!
 
Lilonka - no właśnie na przekór nauce mi do tej pory na zgagę pomagały ogórki i cytrusy:/
Lekarz mi Gaviscon polecił - w płynie kupiłam - jest tak ohydny że ma po nim odruch wymiotny...
 
Lilonka - no właśnie na przekór nauce mi do tej pory na zgagę pomagały ogórki i cytrusy:/
Lekarz mi Gaviscon polecił - w płynie kupiłam - jest tak ohydny że ma po nim odruch wymiotny...

Mi jakoś wcześniej też specjalnie nie przeszkadzały, ale od 30 tc zgagę zaczęłam mieć praktycznie 24 godziny. Wcześniej pomagała mi woda, ale takich ilości nie byłam w stanie wypijać (i wysikiwać) i dlatego odstawiłam kwaśnice, chociaż cytrusów bardzo mi brak. Ale zgaga już tak nie dokucza.
 
reklama
Cześć dziewczyny:)
Widzę że Wy jesteście daleko do przodu z brzuszkami niż ja, ale nie mogłam znaleźć innego forum o ciażach bliźniaczych dlatego pisze tu...
Jeśli oczywiście mogę się do was przyłaczyć..?
JA dowiedziałam sie tydzień temu o bliźniakach i trochę byłam w szoku, ale już doszłam do siebie i ciesze się strasznie z tych dwóch małych bąbli :)
 
Do góry