Witam . Od 7 miesiacy biorę tabletki antykoncepcyjne Dionelle , biorę je regularnie, nie mam sobie nic do zarzucenia w thm temacie.. A jednak zawsze brałam w poniedziałek ostatnia tabletkę, następowała przerwa 7 dni i ZAWSZE występowało krwawienie w czwartek. Ostatnia tabletkę z wcześniejszego opakowania zażyłam 20 grudnia, w czwartek powinnam dostać krwawienie ,ale cisza. Jedyna opcja na zapłodnień to pełny stosunek 19 grudnia.
W poniedziałek 27 grudnia byłam u ginekologa, zbadała mnie i ciążę wykluczyła
Zaczęłam brać tabletki nadal , pani doktor mi powiedziała że może wystąpić słabe krwawienie albo dopiero po skończeniu tego opakowania.
Dzisiaj zrobiłam dwa testy ciążowe ( mam takie przeczucia ze to jednak ciaza) I wyszedl jeden zdecydowanie negatywny , a drugi ja widzę taka delikatna kreske.
Czy któraś mamusia tak miała? Przyznam , że mam już dwójkę dzieci , dopiero wróciłam do pracy i jestem załamana myślą o kolejnej ciazy
W poniedziałek 27 grudnia byłam u ginekologa, zbadała mnie i ciążę wykluczyła
Zaczęłam brać tabletki nadal , pani doktor mi powiedziała że może wystąpić słabe krwawienie albo dopiero po skończeniu tego opakowania.
Dzisiaj zrobiłam dwa testy ciążowe ( mam takie przeczucia ze to jednak ciaza) I wyszedl jeden zdecydowanie negatywny , a drugi ja widzę taka delikatna kreske.
Czy któraś mamusia tak miała? Przyznam , że mam już dwójkę dzieci , dopiero wróciłam do pracy i jestem załamana myślą o kolejnej ciazy