reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża a przyjmowane leki

smutna85

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
26 Lipiec 2018
Postów
105
Witajcie
Moją "historię" opisywałam już w innym poście, ale postanowiłam założyć temat, może znajdzie się tu więcej dziewczyn jak ja, mających podobne problemy. Jak pisałam wcześniej choruję na epi, przyjmuję lek Trileptal 300 mg na stałe. Moja Pani neurolog zawsze powtarzała mi że jest to lek bezpieczny w ewentualnej ciąży, i lepiej go brać niż nagle odstawić. I wszystko pięknie, aż do ostatniej sytuacji u lekarza internisty....Gdy powiedziałam że myślę o ciąży, poprosiłam o badania przed, aby sprawdzić czy wszystko OK itd. to gdy dowiedział się że przyjmuję ten lek, stwierdził że ostatni raz wypisuje mi na niego receptę, i mam sobie chodzić do neuro bo wg niego jest to lek z grupy D (cokolwiek to oznacza) i jest niebezpieczny w ciąży!! Nawet napisał mi taką notatkę na recepcie!! Jestem skołowana. Nie wiem co o tym myśleć, przecież to są poważne sprawy!! Do neurolog chodzę lata, i jest to doświadczona Pani profesor która specjalizuje się w leczeniu padaczki, a tutaj lekarz pierwszego kontaktu który jak mi się wydawało też jest OK nagle serwuje mi taką teorię. Ponieważ wogole ten temat jest dla mnie bardzo stresujący....to teraz dokładając jeszcze to już sama niewiem co o tym sądzić! Jak to było u Was? Dziewczyn z epi, czy z innymi chorobami leczonymi stałymi lekami? Co Wam "kazano"? Odstawiać, czy brać? Czy są jakieś prawdopodobne efekty "uboczne" groźne dla dziecka jeśli bierze się lek?
 
reklama
Nie bardzo pewnie możemy Ci tu pomóc. Niestety, sama musisz zadecydować, który lekarz ma rację. Leki dzielą się na kategorie toskyczności i to, czy są przebadane pod kątem wpływu na płód. Ale... Zawsze podkreśla się, że to decyzja lekarza, który musi rozważyć bilans zysków i strat.
Link do: Klasyfikacja FDA leków stosowanych w ciąży – Wikipedia, wolna encyklopedia

Wiem, że jest jakaś strona, gdzie sprawdza się leki, ale nie mogę jej znaleźć :(
 
Cześć, powiem Ci moją sytuację. W pierwszej ciazy brałam depakine, w niskiej dawce, ale jak jazdy lek może mieć jakiś wpływ. Dlatego do ciazy musisz się przygotować. Ja kilka miesięcy wcześniej brałam duża dawke kwasu foliowego. Córa jest zdrowiutka, ma 8 lat. Teraz biorę lamilept, też wcześniej kwas foliowy - zresztą cała ciążę. Jestem w 34 tyg. Moja Pani neurolog mówi, że najgorsze są ataki w ciazy, nie same leki. Nawet gin ci powie, że jest małe prawdopodobieństwo że dziecko będzie chore. Poczytaj sobie jakie wady u dziecka mogą wywołać leki przeciw epi. Podstawa:przygotować się do ciąży, unormowana epi-ataki, jeśli trzeba, zmiana leku na bardziej bezpieczny. Ja twojego niestety nie znam. Powodzenia
 
Cześć, powiem Ci moją sytuację. W pierwszej ciazy brałam depakine, w niskiej dawce, ale jak jazdy lek może mieć jakiś wpływ. Dlatego do ciazy musisz się przygotować. Ja kilka miesięcy wcześniej brałam duża dawke kwasu foliowego. Córa jest zdrowiutka, ma 8 lat. Teraz biorę lamilept, też wcześniej kwas foliowy - zresztą cała ciążę. Jestem w 34 tyg. Moja Pani neurolog mówi, że najgorsze są ataki w ciazy, nie same leki. Nawet gin ci powie, że jest małe prawdopodobieństwo że dziecko będzie chore. Poczytaj sobie jakie wady u dziecka mogą wywołać leki przeciw epi. Podstawa:przygotować się do ciąży, unormowana epi-ataki, jeśli trzeba, zmiana leku na bardziej bezpieczny. Ja twojego niestety nie znam. Powodzenia
ach, no i dawka, możliwie jak najmniejsza.
 
anielka1 dziękuję za odpowiedź. No właśnie moja dawka jest najmniejsza. Dzielę 1 tabletkę na pół. Wiem, że każdy lek ma jakieś "konsekwencje" ale raczej nie wyobrażam się jego odstawienia, bo myślę że nerwowo bym tego nie wytrzymała, a jak sądzę stres i nerwy bardziej mogą zaszkodzić. Gratuluję anielka1 dzieciątka :) życzę dużo zdrowia i powodzenia :)
 
anielka1 dziękuję za odpowiedź. No właśnie moja dawka jest najmniejsza. Dzielę 1 tabletkę na pół. Wiem, że każdy lek ma jakieś "konsekwencje" ale raczej nie wyobrażam się jego odstawienia, bo myślę że nerwowo bym tego nie wytrzymała, a jak sądzę stres i nerwy bardziej mogą zaszkodzić. Gratuluję anielka1 dzieciątka :) życzę dużo zdrowia i powodzenia :)
Niczym się nie stresuj , stosuj do zaleceń neurologa i udaj do dobrego ginekologa. Dużo lekarzy ma niestety jeszcze słaba wiedzę w tym temacie... Powodzenia, będzie dobrze, dbaj o siebie :)
 
reklama
Do góry