reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

chorujemy .....

jutrzenka

Szczęsliwa mamusia :)))
Dołączył(a)
22 Listopad 2007
Postów
6 621
Miasto
Mińsk Maz.
postanowilam zalozyc ten watek bo czesto na glownym rozmawiamy o roznych chorobach naszych szkrabow i podpytujemy co i jak. Mysle ze dobrze by bylo tu sobie pisac jak postepuje w roznych przypadkach zeby latwo mozna bylo siegnac w razie czego.
Przyszlo mi to do glowy teraz przy tym co ma kuba, pamietalam ze Filipek
Asi tez cos takiego mial bo wklejala fotki z jego fioletowa buziunia, potem Julcia Paula. Teraz Kuba. Jak sie ktores maluchowi znow cos podobnego przydarzy to bedzie wiedzial co i jak.

Mam nadzieje ze maluszki nie bede wcale chorowac, ale jak sie ju komus zdarzy to znajdzie tu rozne cenne informanie :tak::tak:

Takze zapraszm to dzielenia sie doswiadczeniami
 
reklama
to ja pierwsza sie wpisuje

zapalenie dziasek, opryszczkowe zapalenie jamy ustnej.

Objawy u Kuby
Czerwone krwaiwiace dziasla, tak nabrzmiale ze nachodzace na zabki, tak ze niektorych nie widac. Do tego brzydki zapach z ust przez caly czas, nawet zaraz po myciu zebow. No i niejedzenie :no::no::no:. Do tego pokazywanie na buzke i straszny placz.

Nasze leczenie:
Nystatyna 4 x 2,5 ml
HEVIRAN 200 mg - 1/2 tabletki co 6h
cos oslonowego (u nas Lacidobaby)
Tantum Verde
przepisana gencjana ale zrezygnowalam i kupilam Dentinox
cos przeciwbolewego w razie duzego bolu

To opryszczkowe zapalenie jamy ustnej podobno bardzo czesto wystepujace u dzieci w tym wieku. To jest wirusowe, mogl go albo ktos zarazic kto mial opryczke (u nas to odpada bo nie mamy nigdy opryczki) ewentualnie wirus z powietrza.
 
Jutrzenka, szkoda, że zrezygnowałaś z gencjany. To stary specyfik naszych babć, ale naprawdę działa. Szybciej się goi. Przynajmniej ja mam takie odczucie, bo u nas tylko ta gencjana pomogła. Tydzień bujałam się na nystatynie i jakimś innym leku i nic to nie dawało. Dopiero systematyczne używanie gencjany pomogło. Także zastanów się czy do niej nie wrócić. Ja wiem, że to brudzący specyfik, ale wszystko się dopiera elegancko:tak::tak::tak:
 
Popieram Asię, gencjana i u nas szybko pomogła. Jak tylko się wymywała to znów smarowałam. Dla mnie to okropne ale Julka ładnie otwierała buziaka.
I psikałam Hasco Sept 4x/ 24h

Tylko że u nas nie było spuchniętych dziąseł tylko takie białe plamy na policzkach, wargach od środka i podniebieniu. Szczypało młodą przy jedzeniu więc przez prawie tydzień nie jadła niemalże nic... :confused2::sorry:
 
na prosbę jutrzenki podaję przepis na domowe syropki
czosnkowy - uodparniający mozna podawac w okresie choroby bądż stale przez kilka dni , i kuracje powtarzac co kilka tygodni:

Do słoika włożyć 8 ząbków czosnku, w calosci bądż pokroic , 2duże łyżki miodu, pokrojoną (wcześniej umytą i sparzoną wrzątkiem) połówkę cytryny, wcisnąć sok z drugiej połówki i wlać szklankę przegotowanej zimnej wody. Słoik zakręcić, zamieszać i włożyć na dobę do lodówki. Po przecedzeniu pić 2 łyżeczki na noc.

cebulowy- działa na kaszel podobno nie powinno sie podawac go wieczorem ale u nas sprawdzil sie nawet i podawany przed snem .
2 duże cebule obrać, pokroić w plasterki, warstwami układać w słoiku przesypując cukrem .najlepiej odstawic go w ciepłe miejsce zeby cebula szybko puściła sok. Po kilku godzinach syrop można zlać. Podawać kilka razy dziennie łyżkę. Syrop można przechowywać w lodówce 2 dni.

na ból gardłaMleko z miodem i czosnkiem
Do gorącego mleka dodać łyżkę masła i miodu. Zamieszać i wrzucić rozgnieciony ząbek czosnku. Przecedzić przez sitko i wypić gorący napój. Łagodzi ból gardła.

na biegunke:-D odgazowana coca cola!!!
 
Jutrzenko-i do tej coli jeszcze słone paluszki.:tak:
Viki-ma rację.:tak:

jak się ma roztrój żołądkowo-jelitowy (w skrócie rozwolnienie)
podaje się coca-colę oryginalna i słone paluszki.
tylko warunek jest taki że nic innego się wtedy nie je.
można te paluszki moczyć w coli żeby szybciej gaz uciekał.

taką kurację polecił lekarz mojemu tacie.-pomogło!!!
 
reklama
Do góry