reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chcę mieć dziecko...

hej:)

ja mam dzis lenia siedze jeszcze w pizamie i nie chce mi sie ubierac za poltorej godz powinnam byc w pracy a ja jeszcze nic nie zrobilam:)
Shirra ja tez tak mam jak sie pokolocimy mam dosc wszystkiego i nie mam sil ale poznioej jak sie pogodzimy jest lepiej wiec glowka do gory bedzie dobrze musi byc:)
 
reklama
Shiraa... Ja z moim mieszkam tylko tak na czas wakacji... bo później moje współlokatorki się zjadą no i już tak dobrze to nie będzie:)))
Widze, że nie tyko ja mam w***** na mego chłopa... hehehe dziś chyba taki dzień... pechowy:)
Anijka a nie mówiłam, że dziś będzie lepiej:)))
Ha! też oglądałam ten Twój filmik... też tak chce:))) Widać, że maleństwo będzie miao dużo energii:)))
 
paluska a to macie jeden pokoj czy wiecej bo jesli kazda ma swoj to w czym Twoj facet by wam przeszkadzal?kurcze fajnie Ci ze mieszkasz sama bez rodzicow tez bym tak chciala ale moze wkrotce uda nam sie zamieszkac razem zobaczymy:)
ja dzisiaj akurat nie wkurzam sie na tego mojego gluptasa chociaz czasem potrafi niezle zajsc mi za skore:)

Anastazja jak tam Twoje odchudzanie Ci idzie?mi to tak nie wiem dziwnie czasem brak mi weny i mam ochote siegnac po jakas slodkosc ale sie powstrzymuje chociaz jest ciezko:)a z cwiczeniami to od kilku dni regularnie sobie cwicze
 
Cornellka mamy dwa pokoje, a mieszkamy we trzy... ja akurat dziele pokój z jedną dziewczyną... więc lipa...;/
więc ewentualnie będziemy mogli pomieszkiwać ze sobą tylko w weekendy, jak współlokatorek nie będzie... Już mi się smutno robi... bo 3 miesiące non stop razem <troche się już przyzwyczaiłam do tego stanu rzeczy> i nagle musimy sie rozdzielić... Ale może w następnym roku spróbujemy już na stałe ze sobą zamieszkać:) Mam nadzieje:)))
 
Ejjj Dziołchy:) Macie może jakieś przepisy na romantyczną kolacje:D Tylko jakieś niezbyt skomplikowane:) Bo planuje jutro coś wykminić:))) A chce żeby było miło:D
ciao:*
 
Ja Ci mogę polecić bardzo prosty przepis (przygotowanie zajmuje naprawdę chwilkę):)
o ile oboje jecie mięso:p bo u mnie to się raczej nie sprawdza (jestem wegaterianką:p)
pierś z kurczaka..jakaś marynata (kamisa w płynie są dobre), wrzuć kurczaka do tej marynaty, do lodówki na godzinkę, potem na patelnię (brytfankę, chyba tak to się pisze), na mały gaz, dodać wody i masła (całkiem sporo masełka to będzie bardziej kremowy sos) pod koniec gotowania dodać marchewkę (pokrojoną w słupki lub zwyczajnie w plasterki lub inne warzywa według uznania) i gotowe, do tego ziemniaki (mogą być pieczone w mundurkach-> myjesz, polewasz oliwą i do piekarnika aż będą miękkie. do tego możesz kupić surówkę lub sama zrobić..może niezwykle romantyczne nie jest, ale dość szybkie i stosunkowo tanie:)

albo zapiekankę makaronową:) pełno przepisów na necie:) albo zwyczajnie rosół:) taki prawdziwy:) mój lubi placki ziemniaczane:D ale w tym dużo pracy zawsze jest:p więc pomyśl co on lubi:p
 
Cześć dziewczyny!:happy:
nie mam czasu odpisywać, ale podczytuje Was...
heh uczę się cały czas i jutro mam poprawkę ostatnią... mam nadzieję że się uda!:tak::tak::tak:
 
hej dziewczynki:*Przepraszam,ze zanidbuuje forum ale nie daje rady tutaj zagladąc mam tyle na głowie ,ze 24 godziny to dla mnie stanowczo za mało.Ciągle pracuje po 8h siedze na kasie wiec sie nie przemeczam:-)ogólnie czuję się SUPEROWO!!!.
Nasz dzidz ma juz 5 cm.Bylam w poniedzialek u gina powiedzial ze wszystko jest ok.Ma juz raczki ,nóżki:tak::tak::tak:.Dzisiaj zaczynam 4 kalendarzowy miesiąc ciąży!!! dziewczyny nie wiem jak to przeleciało !!!
Co do reakcji rodziny to była normalna,wszyscy sie cieszyli i odrazu zaczelismy planować.Ślub mamy 7.11.2009 o godz 15.Wiekszosc rzeczy mamy juz załatwione w tym muzyke,wódke,kucharki,kelnerki,kierowce,itp itd.Zostały na prawde drobiazgi.W pracy też ok pracuje do 7.10 potem ide na l-4 juz odliczam dni!!!!.jeszcze tylko 14 razy bede musiała tam iść!!!.A potem błogi stan odpoczywania i przygotowań do ślubu!Mieszkać na razie bedziemy u mnie tak do lipca/sierpnia.W miedzy czasie chcemy kupić mieszkanie w ledzinach bo mamy dojścia i kupuje sie tam mieszkania za "grosze".Przepraszam,ze ja tak tylko o sobie ale nie przeczytałam nic przyznaję sie bez bicia.Ale na prawde nie mam czasu.Nie gniewajcie sie !!.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Paluska aa no to faktycznie lipa dziwie sie ze jeszcze razem nie mieszkacie:)a Ty jestes z lublina czy tu studiujesz i wynajmujecie z kolezankami?

Mazia ciesze sie ze u Ciebie jest super wstawiaj fotki brzuszka juzcos tam musi byc co nie?a sukienka juz wybrana?

dziewczyny co tu taka cisza?
 
Do góry