reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chcę mieć dziecko...

Patrycja to dzialajcie:D

A jaki wozek teraz masz Matosia?:)

Ja ostatecznie zdecydowalam sie na informatyke i ekonometrie:p:D

lece nad ocean!:D
~buzia`:*
 
reklama
Dziewczyny działać jeszcze nie będziemy dopiero jak dostanę @ to po niej będą już takie typowe staranka o maluszka bo teraz to jeszcze strach. Za wcześnie no i @ nie było jeszcze.

U nas co do wózka no to moi rodzice już sobie zaklepali, że oni kupią tylko my mamy wybrać także jeden koszt będzie z głowy. Mojego R mama powiedziała, że jakieś nosidełko czy krzesełko do auta to kupi w Austrii (bo ona tam przebywa i pracuje) a tam są jakby na to nie patrzeć tańsze takie rzeczy i fajne:) także też nam to odejdzie. Ale oczywiście wózek jak dla mnie musi mieć duże pompowane koła by dziecko się nie obijało w środku od jednej strony gondoli do drugiej bo to jest najważniejsze. Zresztą to jest też inny komfort jazdy. Musi mieć również duża i wygodną gondole. Takie są moje wymagania:):) mój TŻ się z tym zgadza na szczęście:)
 
Ja za pierwszym razem pod koniec egzaminu przejechałam na pomarańczowym świetle - nie miałam jak sie zatrzymac, bo gwałtowne hamowanie jest zabronione, ale gościu i tak mnie nie przepuścił.
Za drugim razem byłam chora i ponoc najechałam na linie na placu przy cofaniu - nikt tego nie widział, a obok stało z 15 osób ;D
Ostatecznie zdałam za 3 razem :D

Znam osoby, które zdawały za 7,8 czy 9 razem! Moja koleżanka teraz oblała po raz 3 pod rząd testy ... Także niech Wasze połówki sie nie zamartwiają, bo zdanie zależy od egzaminatora. A jak wiadomo to dla niego pieniądze jak nie przepuści .. Świnie i tyle :p
 
justysia no tak to jest niestety :(

patrycja wiesz no to super ze juz tak zaplanowane macie :) napewno wozka jesczez nie wybieracie, ale ja polecam ten mutsy :p juz na przyszlosc :)

canella a ja zdalam za pierwszym razem :p do tego teraz jak mezus zdal to ja bede go uczyc , bo badz co badz juz mam dwu-letnie doswiadczenie :p
 
Patrycja byłas u mnie w miescie i nic nie powiedziałas:tak:;-);-)nie ładnie.Na Tychach nie ma tak zle, jesli sie wyjedzie na miasto bo nie ma korków jak np w Katowicach.Ale wiadomo ze jak instruktor chce udupic to udupi.:baffled::baffled:Nasz wozek który dostalismy ma wlasnie duze pompowane koła:tak::tak:

Cornellka ja własnie wrocilam z nad wody;-);-)

Zosiek Ty masz dobrze z tym oceanem:-p

Matosia ale te wózki drogie:szok::szok::szok:dobrze ,ze my juz mamy i spacerówke i gondole.
 
elisse rany nie zazdroszcze ci :( tak naprawde to albo rodzice odesla go z kwitkiem, albo bedziecie mieli wpadke innej rady nie ma bo z tego co piszesz on raczej nie dorosnie...
Już widzę jak jego rodzice wypychają go z domu. Jego mama jest nadopiekuńcza :eek: i kochanemu synusiowi najlepiej u mamusi :confused2: chociaż jak przyjdzie, co do czego, to mi przyznaje rację :sorry:
kiedys to normalne bylo ze kobiety w wieku 18 czy 17 lat braly sluby i nie z powodu dziecka moja babcia miala 17 lat i juz ponad 50lat sa razem ale to raczej juz z rosadku niz milosci tzn od jakis 20lat tak trwa ale coz nie rozwodza sie:p

Elisse bierz sprawy w swoje rece bo to nie ma na co czekac:)

ja bede jeszcze cierpliwa moze w koncu ruszy glowa i sie oswiadczy:p

u was tez taki gorac?
ale w nocy u mnie burza byla normalnie szok
Moi dziadkowie w tamtym roku mieli 65 rocznicę ślubu, moi rodzice są ponad 25 lat, ale jak na tamte czasy, małżeństwo było późno zawarte. Miłości w ich związku już nie ma od dawna. Kiedyś ludzie bardziej starali się o siebie.
Co ja mogę brać więcej w swoje ręce :-p figo-fago jest, w przyszłym tygodniu idę sprawdzić do lekarza, co i jak. Będę badać sobie też poziom części hormonów. Dzisiaj cały dzień się dziwnie czułam, miałam wrażenie, jakbym miała poduszkę w brzuchu i taki ćmiący ból. Dzisiaj rano temperatura mi skoczyła, ciekawe jak będzie jutro.
Mi się nie uśmiecha czekać parę lat z oświadczynami, albo wie, czy chce spędzać ze mną resztę życia, albo nie. Daję mu czas do wiosny, czyli do naszej kolejnej rocznicy.
Gorąco jest niemiłosiernie, ale pod wieczór pewnie burza przyjdzie.
Prawo jazdy też mam zamiar zrobić, jak wsiadam do samochodu z moim TŻ, zastanawiam się czy kogoś nie puknie. A w prowadzeniu samochodu nie można być narwanym. Znając siebie prawko pewnie zrobię za rok najwcześniej :-D jak trochę odłożę. A ceny niektórych wózków są rzeczywiście porażające :szok:
 
i ja w przyszlym najwczesniej zrobie prawko:)ale to zobaczymy co z tego bedzie

ja mam od wczoraj taki dziwny bol moze to pecherz a nie jajniki juz sama nie wiem
 
reklama
Cornellka, który masz dzień cyklu? Mnie parę razy przed owulką bolał lewy jajnik. A w poniedziałek miałam taki kłujący ból tak jakby w lewym jajniku. Mam cały czas wrażenie, jakby zaraz miał przyjść okres. Jest to nie możliwe, w końcu dopiero mam 20 dzień cyklu, więc do okresu jeszcze ponad tydzień mam :eek: jakoś nie chce mi się wierzyć, bym tak szybko miała objawy ewentualnej ciąży. Nieraz miałam problemy z pęcherzem, trochę ten ból się różniy od tego związanego z jajnikami czy macicą ;-)
 
Do góry