reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Butelkowe maluszki

moja córcia za to nie bardzo sobie radzi z butelką, obraca tylko smoczek języczkiem i nie umie pić. Śmiesznie to wygląda ale nie martwi mnie to wcale. Herbatke daje jej łyżeczką i jest ok :-)
 
reklama
Czy zmieniliście już smoczki z 1 na 2 rozmiar? Czy trzeba iść zgodnie z rozmiarem smoczka? bo ja jeszcze Oliwii daje 1
 
Niestety, ja również dołączam do grona butelkowych maluszków. Bardzo się starałam karmić piersią, ale Hubert w ogóle nie chciał ciągnąć tej piersi, która była operowana. Nawet brodawki nie chciał wziąć do buzi. Ledwo wziął i wypluwał. Z drugiej coś pociągnął, ale po 10 - 15 minutach był już głodny i jak dawałam mu ponownie pierś to już nie chciał jej ssać tylko się denerwował i płakał. Próbowałam odciągać, ale jak wypił 100ml mojego to od razu był głodny i wciągał ok. 50 ml sztucznego mleczka. W tej operowanej piersi zaczęło mnie coś bardzo boleć, wyczułam jakieś zgrubienie i poszłam do lekarza. Ten stwierdził, że bezpieczniej dla mojej piersi będzie jak jednak przejdę na butelkę i dał mi tabletki na zanik pokarmu. I tak oto skończyłam karmienie piersią.
 
Kinia nie martw sie tym az tak bardzo.probowalas ale zdrowie wazniejsze.a dzidzia i tak wyrosnie i zdrowa bedzie.ja tez bylam na sztucznym karmiona bo mamusinego cycka nie chcialam:-)(trzeba przyznac ze skromne ma piersi to nie bylo mojego zainteresowania;-):-D) ja tez bardzo chcialm piersia karmic i po 2 tyg mleczko wyschlo i d..pa(infekcja antybiotyki i podobno mialam depresja poporodowa-to wyszlo z testu jaki pielegniarka zrobila,do tego stres).ale Amelka ladnie przybiera na wadze zdowa jest a to najwazniejsze:tak:
 
Ja mam takie pytanko.Jak czesto Wasze maluszki robią kupe.Bo wszedzie sie pisze o kilku razach dziennie.Ja po tym dwódniowym zatwardzeniu to teraz nie wiem.Raz dziennie wystarczy czy musi byc czesciej.Jak to wygląda u Wszych maluszków?
 
reklama
Do góry