Dzięki dziewczyny. Teraz ja dokładnie napiszę jak u mnie to wygląda.
Rano - 6:30 -> 150ml mleka
9:30 -> 150 mleka
Południe - 12:00 -> obiad (dziś akurat dynia z indykiem, ziemniakiem i marchewką) ok. 200ml
15:30 -> 150ml mleka (wmuszone łyżeczką, bo z butli nie chciała)
Wypiła jakieś 40ml wody i 40ml soku jabłko+marchew
Czekam teraz aż się obudzi i ciekawi mnie,czy wypije mleko. Dziąseł już nie posmaruję, bo nie chcę przedawkować Dentinoxu. A tak po 20:00 to pewnie jakieś 150 tej "mojej" kaszy zje pół na pół mleko z owocami.
Rano - 6:30 -> 150ml mleka
9:30 -> 150 mleka
Południe - 12:00 -> obiad (dziś akurat dynia z indykiem, ziemniakiem i marchewką) ok. 200ml
15:30 -> 150ml mleka (wmuszone łyżeczką, bo z butli nie chciała)
Wypiła jakieś 40ml wody i 40ml soku jabłko+marchew
Czekam teraz aż się obudzi i ciekawi mnie,czy wypije mleko. Dziąseł już nie posmaruję, bo nie chcę przedawkować Dentinoxu. A tak po 20:00 to pewnie jakieś 150 tej "mojej" kaszy zje pół na pół mleko z owocami.