Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Brzuch po CC a 2 i 3 ciąża

Ja byłam u dr Pomorskiego w ten wt. Koszt wizyty rzeczywiście duży, bo 400 zł (ale dr zrobił mi jeszcze usg piersi. Uważam, że warto się do niego wybrać. Jestem 4,5 roku po cc i do tej pory słyszałam, że z blizną jest wszystko ok. 2 miesiące temu u innego lekarza dowiedziałam się, że coś jednak jest nie tak i od tego czasu byłam u kilku lekarzy, którzy na zmianę zalecali i odradzali histeroskopię, ale bez konkretów. Przeczytałam tu o dr Pomorskim i wybrałam się na wizytę. Dr bardzo miły, wszystko tłumaczy. Stwierdził, że moja blizna jest ciężka do oceny i trzeba zrobić histeroskopię i usg z wypełnieniem macicy solą fizjologiczną. Dał mi skierowanie, które sam zostawił w szpitalu i kazał mi tylko zadzwonić na następny dzień i powiedzieć kiedy będę po okresie. Dzwoniłam i dr zapisał mnie na 17.06 na badanie w szpitalu. Jest naprawdę bardzo pomocny. Teraz czekam na badanie i zobaczymy co dalej.
 
reklama
Hej, dziewczyny, mam podobny problem, prof. Wielgoś napisał ze ubytek praktycznie na całej grubości macicy. My z mężem w sumie nie myślimy już o kolejnym dziecku ale tak sobie myślę że operacja korekty i tak powinnam zrobić, jestem obciążona genetycznie nowotworem i to nie jednym a te ciągłe infekcje i stany zapalne o których tu czytam chyba mogą być niebezpieczne. No i tak na prawdę nie wiem czy za pare lat nie bede chciała kolejnego dziecka. I choć bardzo bardzo się boje tej operacji to chyba bede musiała ja zrobić, tylko jak juz mi Zycie pokazali albo najlepszy chirurg albo żaden. Czy możecie mi polecić doświadczonego w tych operacjach chirurga ??? Na ten moment polecono mi prof. Baranowskiego z Warszawy ale nadal się wacham. jest mi obojętne w jakim mieście w Polsce byle na prawdę znał się na rzeczy.
 
Dzień dobry, nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, jeśłi tak to czy możecie polecić jakiegoś specjalistę od blizn w Warszawie? dzieki
 
Dzień dobry, nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, jeśłi tak to czy możecie polecić jakiegoś specjalistę od blizn w Warszawie? dzieki
 
Dziewczyny. Bardzo się cieszę, że trafiłam na ten wątek!
Mam synka 4 lata urodzony przez cc. Po 3 latach podczas standardowej wizyty u ginekologa, mój lekarz do którego wrociłam po 3 latach zapytał się czy ktoś mi badał bliznę. No nie badał... Okazało się najgorsze, bo chciałam się starać o dziecko. Na usg wyszła dziura. Więc operacją poprzez rozcięcie powłok (powiedzieli ze laserowo nie ma opcji), po 2 dniach zakażenie, cholernie cięzkie dojście do siebie ( rozcięli mnie dosłownie po całości, szew miałąm tak naciągniięty ze miałamm problem zeby się położyć, ale w szpitalu mówili ze jest super). Po 3 msc kontrolne usg, blizna cienka, ale tragedi nie było. Póżniej doszedł 7 cm torbiel na jajnikum który całe szczeście się wchłonął. Ale... odczuwałam dziwne dolegliwości, pieczenie po lewej stronie, właśnie tej stronie po któej byłą dziura. Poszłam na kontrolne usg wczoraj i załamałam się... Opis z usg: Blizna po operacji naprawczej z 3 miejscami zaburzonej ciągłości ściany, do 1,2 mm w najcieńszym miejscu po lewej stronie. Lekarz mówi, że jeżeli chciałabym miec dziecko to jedynie po kolejnej operacji... No i co teraz? Pomocy...
 
reklama
feltharis pisze:
Dziewczyny. Bardzo się cieszę, że trafiłam na ten wątek!
Mam synka 4 lata urodzony przez cc. Po 3 latach podczas standardowej wizyty u ginekologa, mój lekarz do którego wrociłam po 3 latach zapytał się czy ktoś mi badał bliznę. No nie badał... Okazało się najgorsze, bo chciałam się starać o dziecko. Na usg wyszła dziura. Więc operacją poprzez rozcięcie powłok (powiedzieli ze laserowo nie ma opcji), po 2 dniach zakażenie, cholernie cięzkie dojście do siebie ( rozcięli mnie dosłownie po całości, szew miałąm tak naciągniięty ze miałamm problem zeby się położyć, ale w szpitalu mówili ze jest super). Po 3 msc kontrolne usg, blizna cienka, ale tragedi nie było. Póżniej doszedł 7 cm torbiel na jajnikum który całe szczeście się wchłonął. Ale... odczuwałam dziwne dolegliwości, pieczenie po lewej stronie, właśnie tej stronie po któej byłą dziura. Poszłam na kontrolne usg wczoraj i załamałam się... Opis z usg: Blizna po operacji naprawczej z 3 miejscami zaburzonej ciągłości ściany, do 1,2 mm w najcieńszym miejscu po lewej stronie. Lekarz mówi, że jeżeli chciałabym miec dziecko to jedynie po kolejnej operacji... No i co teraz? Pomocy...
Kliknij żeby rozwinąć...
O kurde a co lekarze ba to? Dlaczego taknsie stało po operacji? I dlaczego ci ta dziurę operowali? Nie było szans zajść z nią?
 
Do góry