N
Natuś_ka
Gość
Moja corka tez w tym okresie wariowala nocami, bywalo ze od 2 w nocy siedzialysmy w salonie bawiac sie bo nie bylo szansy na ponowne zasniecie. Nie neguj skoku rozwojowego ani ząbkowania, i jedno i drugie potrafi tygodniami sprawiac problemy, dzieci rozwijaja sie tak szybko ze z jednego etapu wchodza w nastepny bez zadnego okresu ulgi moje dziecie rowniez w krotkim czasie nauczylo sie siadac, zaraz raczkowac, na pol roczku stawala w lozeczku i nie bylo bata zeby lezala tydzien pozniej wyszly dwa pierwsze zabki, chwila przerwy i na 8 miesiecy kolejne dwa zabki, zaraz pozniej pierwsze samodzielne kroczki. W tym czasie nocne zabawy juz nie byly tak obecne za to dzien zaczynalysmy o 6 rano. Tez przechodzilam zlosc, niemoc, zmeczenie itd, ale zadne czary nie zmienily sytuacji, poprostu wielka niewiadoma jak bedzie dalej byl okres ze maz przeniosl sie spac na kanape zeby do pracy sie wysypiac bo mała tak szalała w sypialni. Pierwsze dziecko bylo calkiem inne, spalo w swoim lozeczku, pobudki na cyca i tyle, drugie pokazalo jak noce potrafią trwac w nieskonczonosc
Co do karmienia i spania to ja mam wlasnie oba przypadki, syn pobudki co 2h z zegarkiem w reku, odstawiony na dwa latka i noce przesypiane wkoncu ciagiem, nigdy nie przychodzil do nas, szybko nauczyl sie zasypiac sam, bajka, calusek i dobranoc. Corka zrezygnowala z piersi w wieku 10 miesiecy, nigdy regularnie sie nie budzila, raz co godzine, raz po 4h, ruletka. Po odstawieniu pobudki do teraz a ma prawie 3 latka, o mleko wolala do okolo 2 lat, sama nie zasypia, potrzebuje bliskosci, dotyku.
Tak wiec naprawde nie da sie przewidziec jakie bedzie dziecko, nie ma sie co doszukiwac co sie robi zle bo czworka dzieci tych samych rodzicow tak samo wychowywana i z taką sama organizacją potrafią byc calkowicie rozne i z roznymi potrzebami.
Co do karmienia i spania to ja mam wlasnie oba przypadki, syn pobudki co 2h z zegarkiem w reku, odstawiony na dwa latka i noce przesypiane wkoncu ciagiem, nigdy nie przychodzil do nas, szybko nauczyl sie zasypiac sam, bajka, calusek i dobranoc. Corka zrezygnowala z piersi w wieku 10 miesiecy, nigdy regularnie sie nie budzila, raz co godzine, raz po 4h, ruletka. Po odstawieniu pobudki do teraz a ma prawie 3 latka, o mleko wolala do okolo 2 lat, sama nie zasypia, potrzebuje bliskosci, dotyku.
Tak wiec naprawde nie da sie przewidziec jakie bedzie dziecko, nie ma sie co doszukiwac co sie robi zle bo czworka dzieci tych samych rodzicow tak samo wychowywana i z taką sama organizacją potrafią byc calkowicie rozne i z roznymi potrzebami.