reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Brak ochoty na sex

No właśnie problem w tym że ja nie mam potrzeb łóżkowych...bo nie mam chęci na sex, pytanie tylko czy tak jest przy karmieniu czy to inne podłoże. Pierwsze dziecko nie było na piersi...szukam wśród was podobnych przypadków 😄
Nie wydaje mi sie, by karmienie miało wpływ. Trzeba dać sobie chwilę, hormony, organizm zmeczony. Czasami i depresja.
 
reklama
Ja jestem w piątym miesiącu ciąży i również nie mam totalnie chęci jednak nie mówię mu o tym staram się podołać heeh, robię swoje i wszyscy są szczęśliwi 🙂 wiem że to może nie fer, że udaje orgazm żeby szybciej i on doszedł, żeby było z głowy ale nie chcę żeby poczuł się odrzucony, wiem że ten stan u mnie minie dlatego póki co wybrałam tę drogę.
 
Ja jestem w piątym miesiącu ciąży i również nie mam totalnie chęci jednak nie mówię mu o tym staram się podołać heeh, robię swoje i wszyscy są szczęśliwi 🙂 wiem że to może nie fer, że udaje orgazm żeby szybciej i on doszedł, żeby było z głowy ale nie chcę żeby poczuł się odrzucony, wiem że ten stan u mnie minie dlatego póki co wybrałam tę drogę.
Ja w ciąży miałam, po porodzie zrobiłam się jak babcia. Najlepiej pójść spać i żeby dał mi spokój, okropne uczucie a udawać też muszę, bo mnie nic nie kręci. Odczuwam nawet ból jakbym była ciaśniejsza niż wcześniej.
 
Pójście spać nie jest rozwiązaniem, to jest tak jak mówić do kogoś bezosobowo. Jest to dobre na bardzo krótką metę, wreszcie domyśli się że nie masz ochoty, w najgorszym wypadku wpadnie w depresję że już Go nie pragniesz i jeszcze będzie szukał pocieszenia u innej kobiety :( musisz niestety wziąść się w garść, taka nasza rola.Seks w życiu mężczyzny ma zawsze ogromne znaczenie. Takie mają męskie genitalia, które wołają " chce ciasnej cipki" 😂😂😂. Piszesz, że masz ciaśniejszą i bardzo dobrze, szybciej doprowadzisz go do finiszu 😂😂
 
Pójście spać nie jest rozwiązaniem, to jest tak jak mówić do kogoś bezosobowo. Jest to dobre na bardzo krótką metę, wreszcie domyśli się że nie masz ochoty, w najgorszym wypadku wpadnie w depresję że już Go nie pragniesz i jeszcze będzie szukał pocieszenia u innej kobiety :( musisz niestety wziąść się w garść, taka nasza rola.Seks w życiu mężczyzny ma zawsze ogromne znaczenie. Takie mają męskie genitalia, które wołają " chce ciasnej cipki" 😂😂😂. Piszesz, że masz ciaśniejszą i bardzo dobrze, szybciej doprowadzisz go do finiszu 😂😂



Czytam i trochę nie wierzę... taka nasza rola ? Rozłożyć nogi, żeby facet nie poszedł na inną? Troche zrozumienia dla nas, kobiet, żon, partnerek. Dopiero co urodziła i potrzebuje ogarnąć to psychicznie i fizycznie. I mężczyzna powinnien to i uszanować i zrozumieć. Jeśli jej pomoże, da pospac, zrelaksować się to i jej sie będzie chciało. Nabierze chęci. Nie jest maszynką do seksu, żeby na jego zawołanie ściągać majtki. Tragedia. I to działa w dwie strony. Mi mąż pomagał, odciazal i do teraz tak jest. Jak on jest zmeczony to ja to szanuje, i tak samo on szanuje kiedy ja chce iść spać.
 
Nasz syn ma 14 miesięcy a mi jak przyjdzie ochota na seks dwa razy w miesiącu to jest WOW. I to jest okej. Czasami kiedy Ja mam ochotę na sex to mój mąż jest zwyczajnie zmęczony i mu się nie chce. To tez jest okej. Napewno nie jest naszą rolą zmuszanie się do seksu. Ani kobiety, ani mężczyzny. Nigdy nie krępowałam się mówić, że nie mam ochoty. A nie uprawialiśmy seksu od 6 miesiąca ciąży bo wcześniej on złapał blokadę, gdzie ja chyba nigdy nie miałam większego libido. No ale nie zmuszałam go. Po porodzie to ja nie chciałam bo hormony, emocje, nieprzespane noce, zmęczenie i wolałam zadbać o siebie najpierw. Także polecam dać sobie czas.
 
Nasz syn ma 14 miesięcy a mi jak przyjdzie ochota na seks dwa razy w miesiącu to jest WOW. I to jest okej. Czasami kiedy Ja mam ochotę na sex to mój mąż jest zwyczajnie zmęczony i mu się nie chce. To tez jest okej. Napewno nie jest naszą rolą zmuszanie się do seksu. Ani kobiety, ani mężczyzny. Nigdy nie krępowałam się mówić, że nie mam ochoty. A nie uprawialiśmy seksu od 6 miesiąca ciąży bo wcześniej on złapał blokadę, gdzie ja chyba nigdy nie miałam większego libido. No ale nie zmuszałam go. Po porodzie to ja nie chciałam bo hormony, emocje, nieprzespane noce, zmęczenie i wolałam zadbać o siebie najpierw. Także polecam dać sobie czas.
Dziękuję.
 
Pójście spać nie jest rozwiązaniem, to jest tak jak mówić do kogoś bezosobowo. Jest to dobre na bardzo krótką metę, wreszcie domyśli się że nie masz ochoty, w najgorszym wypadku wpadnie w depresję że już Go nie pragniesz i jeszcze będzie szukał pocieszenia u innej kobiety :( musisz niestety wziąść się w garść, taka nasza rola.Seks w życiu mężczyzny ma zawsze ogromne znaczenie. Takie mają męskie genitalia, które wołają " chce ciasnej cipki" 😂😂😂. Piszesz, że masz ciaśniejszą i bardzo dobrze, szybciej doprowadzisz go do finiszu 😂😂

Traktor cie przejechał, ze takie bzdury wymyślasz?
 
reklama
Marzy mi się alternatywna rzeczywistość w której facet loguje się na męskie forum i pyta jak może powstrzymać się od seksu ze względu na swoją kobietę która dopiero co urodziła i nie ma ochoty?
Dyskusja połączona z sesja u psychologa i ginekologa którzy dogłębnie wyjaśnia przez co kobieta przechodzi po ogrodzie i dlaczego ona nie ma ochoty.
Szybki kurs sprzątania domu i wybierania kwiatów/czekoladek/pizzy czy inne takie.
 
Do góry