boże ..... oszaleje chyba, niech ktoś mi poradzi :(

[starająca się o dziecko]

No ja owulację miałam tydzień temu

Zrobiłam test z krwi powinien za kilka godzin wynik być

 

[jasani]

Zrobiłam test z krwi powinien za kilka godzin wynik być

Jeżeli inseminację miałaś tydzień temu to za wcześnie na jakiekolwiek badania. Nikt Ci nie mówił,żeby betę zrobić dopiero po 14 dniach? Miałaś zastrzyk Ovitrelle?

 

[starająca się o dziecko]

Jeżeli inseminację miałaś tydzień temu to za wcześnie na jakiekolwiek badania. Nikt Ci nie mówił,żeby betę zrobić dopiero po 14 dniach? Miałaś zastrzyk Ovitrelle?

Tak miałam

 

[olka11135]

No ja owulację miałam tydzień temu

Masz 7 dniową fazę lutealną?

 

[jasani]

Tak miałam

To beta może wyjść pozytywna po zastrzyku. On utrzymuje się 10-12 dni we krwi. Więc czekaj cierpliwie te 14 dni i dopiero zrób betę.

 

[Motylkowa!]

Zrobiłam test z krwi powinien za kilka godzin wynik być

Czemu nie założysz sobie swojego wątku tylko piszesz pod postami nie dotyczącymi inseminacji?
Starasz się trzy lata, jesteś pod opieką kliniki i nie wiesz jak wygląda proces zaplodnienia? I kiedy w ogóle test powinno się zrobić? A kiedy robienie bety mija się z celem? Nie wiesz jakie leki (ovitrelle, luteina, duphaston) mają skutki uboczne i jak wpływają na robione testy? I jeszcze na dodatek palisz papierosy? Polecam najpierw doedukować się z procesów rozrodczych i procedur wspomaganego rozrodu. Będzie Ci łatwiej zrozumieć co się dzieje i kiedy testować. Powodzenia !

 

[hemoglobina]

Tak miałam

Czyli dlatego miałaś pozytywny test

 

[starająca się o dziecko]

Czyli dlatego miałaś pozytywny test

Pewnie tak bo test strumieniowy wyszedł pizytywny

 

[starająca się o dziecko]

Czemu nie założysz sobie swojego wątku tylko piszesz pod postami nie dotyczącymi inseminacji?
Starasz się trzy lata, jesteś pod opieką kliniki i nie wiesz jak wygląda proces zaplodnienia? I kiedy w ogóle test powinno się zrobić? A kiedy robienie bety mija się z celem? Nie wiesz jakie leki (ovitrelle, luteina, duphaston) mają skutki uboczne i jak wpływają na robione testy? I jeszcze na dodatek palisz papierosy? Polecam najpierw doedukować się z procesów rozrodczych i procedur wspomaganego rozrodu. Będzie Ci łatwiej zrozumieć co się dzieje i kiedy testować. Powodzenia !

Papierosów już nie palę

 

[starająca się o dziecko]

Papierosów już nie palę

A na początku staraliśmy się rok naturalnie ale nie wychodziło i wtedy do kliniki się zapisalismy