B
Bura
Gość
Witam wszystkich! :-)
Byłam dziś u nowej pani doktor (lekarz rodzinny) i rozmawiałam z nią o możliwych przyczynach mojego poronienia (ciąża obumarła, zabieg w 16 tc). Zwróciła mi uwagę na BORELIOZĘ, która podobno szaleje i niestety jest bardzo groźna dla płodu Lekarka twierdz, że są najnowsze badania, z których wynika, że kleszcz (który przenosi tą chorobę) nie musi się wkręcać w skórę, żeby nas zarazić. Czasami na spacerze nas ugryzie i ucieknie - zdąży zarazić, zanim go znajdziemy. Objawy mogą być podobne np.do przeziębienia, często nie wiemy nawet, że jesteśmy chorzy. Mam zrobić badania (niestety nie są refundowane), obydwa miana. Badanie z krwi. Szperałam w necie w poszukiwaniu jakichś informacji - znalazłam opinie, które potwierdzają negatywny wpływ tej bakterii na ciążę :-( Pani doktor twierdzi, że warto się zbadać i że jej córka była na to bardzo chora, stąd jej zainteresowanie problemem i znajomość tematu "na świeżo". Czy któraś z Was robiła takie badania? Ja chcę zrobić - dam znać, jak odbiorę wyniki!
Byłam dziś u nowej pani doktor (lekarz rodzinny) i rozmawiałam z nią o możliwych przyczynach mojego poronienia (ciąża obumarła, zabieg w 16 tc). Zwróciła mi uwagę na BORELIOZĘ, która podobno szaleje i niestety jest bardzo groźna dla płodu Lekarka twierdz, że są najnowsze badania, z których wynika, że kleszcz (który przenosi tą chorobę) nie musi się wkręcać w skórę, żeby nas zarazić. Czasami na spacerze nas ugryzie i ucieknie - zdąży zarazić, zanim go znajdziemy. Objawy mogą być podobne np.do przeziębienia, często nie wiemy nawet, że jesteśmy chorzy. Mam zrobić badania (niestety nie są refundowane), obydwa miana. Badanie z krwi. Szperałam w necie w poszukiwaniu jakichś informacji - znalazłam opinie, które potwierdzają negatywny wpływ tej bakterii na ciążę :-( Pani doktor twierdzi, że warto się zbadać i że jej córka była na to bardzo chora, stąd jej zainteresowanie problemem i znajomość tematu "na świeżo". Czy któraś z Was robiła takie badania? Ja chcę zrobić - dam znać, jak odbiorę wyniki!