No właśnie, ja mam tak,że po wstaniu z wyrka rano powinnam od razu lecieć założyć wkładkę, bo leci niemiłosiernie.
No właśnie, ja mam tak,że po wstaniu z wyrka rano powinnam od razu lecieć założyć wkładkę, bo leci niemiłosiernie.
reklama
kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Karola super, że wszystko jest w porządku i już jesteś w domku 
Anisen mam tak samo z kręgosłupem, a jeszcze teraz T. ma drugą zmianę i muszę sama dzieciaki na górę do spania nosić
A jak się położę przy nich na podłodze to przez ten kręgosłup i ogólnie niezdarność podnieść się później nie mogę 
Anisen mam tak samo z kręgosłupem, a jeszcze teraz T. ma drugą zmianę i muszę sama dzieciaki na górę do spania nosić
A jak się położę przy nich na podłodze to przez ten kręgosłup i ogólnie niezdarność podnieść się później nie mogę 
friggia1985
Fanka BB :)
czesc dziewczyny!
widze, ze obyte ze wszelkimi bolaczkami jestescie, wiec chcialam Was zapytac, czy macie jakies sprawdzone metody na bol krzyza, dopadl mnie pare dni temu i ledwie sie przejsc po mieszkaniu moge, strasznie ciezko jest mi sie wyprostowac. Nie wiem czy mozna na to zaradzic, czy nic tylko przeczekac
widze, ze obyte ze wszelkimi bolaczkami jestescie, wiec chcialam Was zapytac, czy macie jakies sprawdzone metody na bol krzyza, dopadl mnie pare dni temu i ledwie sie przejsc po mieszkaniu moge, strasznie ciezko jest mi sie wyprostowac. Nie wiem czy mozna na to zaradzic, czy nic tylko przeczekac
Witam,
A czy któraś z Was cierpi na bezsennośc,bo ja od 2 tygodni spac nie mogę w nocy prawie wcale.Kładę się 5-6 nad ranem wstaję około 11-12.Potem jakoś jeszcze w dzień prze śpie się z godzinkę i tak wkoło.Już zaczyna mnie to nocne siedzenie męczyc i denerwuję się ze coś nie tak.
A czy któraś z Was cierpi na bezsennośc,bo ja od 2 tygodni spac nie mogę w nocy prawie wcale.Kładę się 5-6 nad ranem wstaję około 11-12.Potem jakoś jeszcze w dzień prze śpie się z godzinkę i tak wkoło.Już zaczyna mnie to nocne siedzenie męczyc i denerwuję się ze coś nie tak.
Joanna
ja mam tak samo, w nocy nie mogę zasnąć, męcze sie niemiłosiernie, wszystko boli wszystko przeszkadza. A potem zasypiam właśnie koło 5-6 jak zaraz budzik ma dzwonić. i najczęsciej jak męża do pracy wyprawie ide dalej do łóżka i śpie do 10-11 i wtedy mi się super śpi.
ja mam tak samo, w nocy nie mogę zasnąć, męcze sie niemiłosiernie, wszystko boli wszystko przeszkadza. A potem zasypiam właśnie koło 5-6 jak zaraz budzik ma dzwonić. i najczęsciej jak męża do pracy wyprawie ide dalej do łóżka i śpie do 10-11 i wtedy mi się super śpi.
mnie sie nawet lekarka pytała czy juz cierpię na bezsenność, bo ponoć na końcówce to normalne i wiekszość dziewczyn tak ma, ale u mnie jest na odwrót i teraz śpię jak smok...całe szczęście, bo chociaż sie teraz wyśpię...
reklama
Mi na kregoslup pomaga cieply oklad z woreczka z pestkami czeresni. Polozna w szkole rodzenia nam powiedziala ze to bardzo dobrze dziala na bole kregoslupa rowniez podczas porodu wiec sobie taka poduszeczke wypchana pestkami czeresni kupilam i faktycznie czyni cuda :-)