Mój bobas leży już głową w dół. Teraz mam 31 tydzień.
Dzisiaj w nocy tak mi dał popalić że szok.
Czy to normalne,że jak on się rusza to mnie boli w podbrzuszu?
Tak jakby mi tam czegoś dotykał?
Myślałam przez chwilę że to skurcze ale chyba nie bo to mnie zaboli tylko wtedy gdy on się kręci.
Wizytę mam we wtorek i nie wiem czy panikować i pędzić dzisiaj czy to jest normalne?
Dodam że mam założony pesser jeśli to ważne
Dzisiaj w nocy tak mi dał popalić że szok.
Czy to normalne,że jak on się rusza to mnie boli w podbrzuszu?
Tak jakby mi tam czegoś dotykał?
Myślałam przez chwilę że to skurcze ale chyba nie bo to mnie zaboli tylko wtedy gdy on się kręci.
Wizytę mam we wtorek i nie wiem czy panikować i pędzić dzisiaj czy to jest normalne?
Dodam że mam założony pesser jeśli to ważne