reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Też mam nadzieję, że się to ustabilizuje jakoś. Zakomunikowałam im rano ten ból kręgosłupa. Wyjęli klocki spod łóżka żeby plecy odpoczęły, bo i tak wstaję do toalety. Jakby przy kolejnym badaniu coś się pogorszyło pewnie znów je dostanę, na ten moment odczułam lekką ulgę, bo napięcie puściło…

Zbadali mi to CRP i hemoglobinę glikowaną to CRP od piątku wzrosło, było 0,6 teraz 3,9 a hemoglobina praktycznie cały czas na tym samym poziomie 4,5. Chociaż z tym drugim o tyle dobrze, że się nie pogorszyło. Z tym CRP już milion myśli w głowie co to i od czego tak, oby żadnego stanu zapalnego i infekcji nie było… może to ten ból pleców, może stres… nie mam pojęcia, nic nie mówili, wyniki sprawdziłam sama na stronie szpitala i się zastanawiam niepotrzebnie… gdyby coś było nie tak to pewnie od razu by zareagowali… teraz to boję się każdego potencjalnie złego wyniku (nawet chwilowego).

Z tymi klockami pod łóżkiem też zaczęłam się zastanawiać, że może powinnam wytrzymać z tym bólem dla dobra malucha i mam wyrzuty sumienia, że się w ogóle odezwałam 🥺

U mnie wszyscy podejrzewali dziewczynkę, a tu się okazało, że chłopak będzie 😂 jak widzę siebie w lustrze będąc w tym szpitalu wcale nie czuję się ładniejsza - sine oczy ze zmęczenia, zmarnowana jakaś 😂 nie będę tego lepiej dalej komentować
 
reklama
Alexis w szpitalu człowiek wykończony, jeszcze stres i wszystko się odbija na twarzy. Ale z każdym dniem będzie lepiej, bo to kolejny dzień bliżej celu. Jak będzie trzeba to klocki podłoża znowu.
 
Alexis - crp jest w normie do 5, więc póki co mieścisz się w granicach normy. Nie wyrzucaj sobie sprawy z klockami. Twój komfort fizyczny jest też potrzebny, chociażby dla psychiki. Niestety, ale z każdym kolejnym dniem kręgosłup może dokuczać bardziej :(

U mnie chyba nieco więcej śluzu wyszło po spacerze, może to ten czop? Ale póki co ilość bez szału.
 
Wielomatka może niedługo coś się zacznie 🥰

Wiem, że norma do 5, ale zmartwił mnie ten wzrost, chociaż na to ma pewnie wpływ mnóstwo czynników i przy poważnej infekcji/ zapaleniu wzrosłoby bardziej… człowiek jak tak leży w tym szpitalu, nasłucha się różnych rzeczy to potem głupoty w głowie siedzą i niepotrzebne zmartwienia… teraz chociaż ten ból pleców trochę odpuścił, bo wczoraj to aż mnie przyduszało z bólu i rękoma ledwo ruszałam, dobrze że jakoś udało się zasnąć…
 
Wielomatka może niedługo coś się zacznie 🥰

Wiem, że norma do 5, ale zmartwił mnie ten wzrost, chociaż na to ma pewnie wpływ mnóstwo czynników i przy poważnej infekcji/ zapaleniu wzrosłoby bardziej… człowiek jak tak leży w tym szpitalu, nasłucha się różnych rzeczy to potem głupoty w głowie siedzą i niepotrzebne zmartwienia… teraz chociaż ten ból pleców trochę odpuścił, bo wczoraj to aż mnie przyduszało z bólu i rękoma ledwo ruszałam, dobrze że jakoś udało się zasnąć…
Pewnie też normy dla ciąży są inne ;) jak leżałam to mi robili i miałam jakieś wartości dla mnie wywalone w kosmos, a też nic z tym nie robili. Tyle, że ja wyniki przeglądałam dopiero jak wyszłam.
 
Ja melduje się po usg. Mierzył inny lekarz i mówił że też jego zdaniem niekoniecznie ta szyjka kwalifikuje się do szwu bo ma w okolicach 3,5 cm. Ale pytał się czy lekarz mówił że ma kształt litery Y. Na wcześniejszym usg nic mi nie mówiono poza tym że jest lekko nieszczelna przez polip,ale o Y nic mi nie wiadomo. Więc obawiam się że zrobił się jakiś lejej, a ja leżę... moze wstaje czesciej po obiad, sniadanie , do toalety 3 sale dalej i do dyzurki na wenflon bo mam znimi przeboje,ale to jest zadna aktywnosc ..... Pobrany posiew . Zobaczymy co będzie.
 
Ja melduje się po usg. Mierzył inny lekarz i mówił że też jego zdaniem niekoniecznie ta szyjka kwalifikuje się do szwu bo ma w okolicach 3,5 cm. Ale pytał się czy lekarz mówił że ma kształt litery Y. Na wcześniejszym usg nic mi nie mówiono poza tym że jest lekko nieszczelna przez polip,ale o Y nic mi nie wiadomo. Więc obawiam się że zrobił się jakiś lejej, a ja leżę... moze wstaje czesciej po obiad, sniadanie , do toalety 3 sale dalej i do dyzurki na wenflon bo mam znimi przeboje,ale to jest zadna aktywnosc ..... Pobrany posiew . Zobaczymy co będzie.
kurcze, lejek jest wskazaniem do tego, żeby coś zrobić...
I To nie jest kwestia wstawania, bo kobiety wstają i nic się im nie dzieje.
 
Ja melduje się po usg. Mierzył inny lekarz i mówił że też jego zdaniem niekoniecznie ta szyjka kwalifikuje się do szwu bo ma w okolicach 3,5 cm. Ale pytał się czy lekarz mówił że ma kształt litery Y. Na wcześniejszym usg nic mi nie mówiono poza tym że jest lekko nieszczelna przez polip,ale o Y nic mi nie wiadomo. Więc obawiam się że zrobił się jakiś lejej, a ja leżę... moze wstaje czesciej po obiad, sniadanie , do toalety 3 sale dalej i do dyzurki na wenflon bo mam znimi przeboje,ale to jest zadna aktywnosc ..... Pobrany posiew . Zobaczymy co będzie.
Ale masz kalejdoskop z tymi lekarzami.. a ten co wykonywał badanie komentował jakkolwiek ten lejek czy tylko pytał o to czy inni tez widzieli? Bo brzmi jakby nie był pewien swoich diagnoz.
Trzymam kciuki żeby posiew wyszedł czysty🤞🏻
 
Ale masz kalejdoskop z tymi lekarzami.. a ten co wykonywał badanie komentował jakkolwiek ten lejek czy tylko pytał o to czy inni tez widzieli? Bo brzmi jakby nie był pewien swoich diagnoz.
Trzymam kciuki żeby posiew wyszedł czysty🤞🏻
Nic nie komentował, nic nie straszył,nic nie mówił. Ja sama sobie o tym poczytałam,ale jakiś się nie stresuje narazie,bo czytałam że lejek może jeszcze się zejść.. Chociaż na wcześniejszym usg patrzałam na ekran i nie było oznak lejka, tak teraz na usg nie patrzałam. Mówił,że dla niego też nie jest tak źle jak na szew ,jednak dezycyjny jest kierownik oddziału,którego nie było dziś.
Wiec leżę dalej i czekam. W poniedziałek już będzie jakaś dezycja.
 
reklama
Wielomatka może niedługo coś się zacznie 🥰

Wiem, że norma do 5, ale zmartwił mnie ten wzrost, chociaż na to ma pewnie wpływ mnóstwo czynników i przy poważnej infekcji/ zapaleniu wzrosłoby bardziej… człowiek jak tak leży w tym szpitalu, nasłucha się różnych rzeczy to potem głupoty w głowie siedzą i niepotrzebne zmartwienia… teraz chociaż ten ból pleców trochę odpuścił, bo wczoraj to aż mnie przyduszało z bólu i rękoma ledwo ruszałam, dobrze że jakoś udało się zasnąć…
Myślę, że gdyby było coś nie tak to by powiedzieli. Na taki niewielki wzrost mógł wpłynąć chociażby ten kręgosłup. Takie leżenie to nie jest naturalna poza i naciskają o siebie kręgi które nigdy tego nie robiły. Teraz poleżysz sobie inaczej troszkę w innej pozycji to może się troszkę uspokoi sytuacja:)
 
Do góry