wielomatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2022
- Postów
- 1 334
Ann - dziękuję, że pytasz. Dziś lepiej. Wczoraj było apogeum. Do 20.30 nasza czterolatka wyła pod drzwiami, że nas nie lubi, bo jej bajki nie pozwoliliśmy oglądać...
Dziś wszyscy wstali w dobrych humorach, teraz są w przedszkolu i żłobku, tylko z najstarszą dzień mnie czeka, ale póki co pojechała z dziadkiem i wróci za jakąś godzinę. Mam przestrzeń dla siebie i odpoczywam psychicznie.
A ciążowo jest różnie. Mam wrażenie, że takie fale u mnie są. Raz myślę sobie, że jest ok i że przecież wszystko dobrze się skończy i pewnie znowu po terminie będę rodzić, a później przychodzą mi gorsze myśli i taka walka wewnętrzna się toczy.
Dziś wszyscy wstali w dobrych humorach, teraz są w przedszkolu i żłobku, tylko z najstarszą dzień mnie czeka, ale póki co pojechała z dziadkiem i wróci za jakąś godzinę. Mam przestrzeń dla siebie i odpoczywam psychicznie.
A ciążowo jest różnie. Mam wrażenie, że takie fale u mnie są. Raz myślę sobie, że jest ok i że przecież wszystko dobrze się skończy i pewnie znowu po terminie będę rodzić, a później przychodzą mi gorsze myśli i taka walka wewnętrzna się toczy.