reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Cześć dziewczyny, trafiłam wczoraj do szpitala z powodu problemów z szyjka a raczej jej braku. Uwypuklił się pęcherz do środka i aktualnie leżę z uniesiona miednica i czekam na wyniki badań posiewu z szyjki. Dziewczyny jestem 18+6 dziecko po badaniu 2 trym. jest ok. Czy podczas pobytu w szpitalu także nie mogliście wstawać wcale ?:( Dopiero za kilka dni okaże się czy mogę mieć założony szew :( masakra a do wczoraj byłam w zdrowej ciąży...:(
Twoja historia brzmi podobnie jak moja, ja trafiłam do szpitala 21 tc z szyjka ok. 0,5 cm i uwypuklonym pęcherzem. Szew miałam założony praktycznie od razu, lekarze pobrali wymaz ale nawet nie czekali na wynik bo to już była kwestia ratowania życia dziecka. Bezpośrednio po zabiegu w szpitalu leżałam ok 30h, później pozwoli mi wstać do łazienki, a kolejnego dnia mogłam już powoli się poruszać. Nawet na badania kazali chodzić i nie wieźli wózkiem. Ja byłam w szpitalu ok 2 tyg ale to tylko dlatego, że wyszedł pozytywny test na sączące do wody płodowe, włączyli antybiotyki i czekali na rozwój wydarzeń. Na szczęście udało im się ustabilizować sytuację i wyszłam do domu. Jak to teraz u mnie wygląda to pisałam kilka postów wcześniej, poczytaj i może da Ci to nadzieję. Teraz jestem w 30+4. Szwu w ogóle nie odczuwam
 
Twoja historia brzmi podobnie jak moja, ja trafiłam do szpitala 21 tc z szyjka ok. 0,5 cm i uwypuklonym pęcherzem. Szew miałam założony praktycznie od razu, lekarze pobrali wymaz ale nawet nie czekali na wynik bo to już była kwestia ratowania życia dziecka. Bezpośrednio po zabiegu w szpitalu leżałam ok 30h, później pozwoli mi wstać do łazienki, a kolejnego dnia mogłam już powoli się poruszać. Nawet na badania kazali chodzić i nie wieźli wózkiem. Ja byłam w szpitalu ok 2 tyg ale to tylko dlatego, że wyszedł pozytywny test na sączące do wody płodowe, włączyli antybiotyki i czekali na rozwój wydarzeń. Na szczęście udało im się ustabilizować sytuację i wyszłam do domu. Jak to teraz u mnie wygląda to pisałam kilka postów wcześniej, poczytaj i może da Ci to nadzieję. Teraz jestem w 30+4. Szwu w ogóle nie odczuwam
Jeju brzmi faktycznie podobnie! Życzę Ci baaaardzo dużo sił i cudownego porodu :):) liczę ze tez doczekam na szew i nie wydarzy się nic niefajnego. Dziękuje lepiej mi na sercu!:)
 
Jeju brzmi faktycznie podobnie! Życzę Ci baaaardzo dużo sił i cudownego porodu :):) liczę ze tez doczekam na szew i nie wydarzy się nic niefajnego. Dziękuje lepiej mi na sercu!:)
Ja straciłam synka w 22+5, bo lekarz nie wykrył problemu z szyjką. W drugiej ciąży leżałam 4 miesiące i urodziłam zdrową córeczkę w 40+4, więc jeżeli będziesz musiała w tej ciąży leżeć, to leż tyle, ile Ci lekarz zaleci, aby zaoszczędzić sobie bólu i urodzić zdrowego dzidziusia.
Powodzenia!😍
 
hej dziewczyny, jak odróżniacie skurcz od stwardnienia? To nie jest to samo...? U mnie 21 tydzien i zaczal twardniec brzuch. Czasem na moich oczach jak sobie odpoczywam czuje takie kurczenie i widzę jak sie uwypukla twardy kamol. Potem sie rozchodzi. Ale teraz praktycznie za każdym razem jak wstane i sie potem położę to brzuch wystaje jak pilka do siatki, jest taki napięty. A z czasem mięknie. W nocy juz dwa razy czulam taki bol idacy z krzyza do podbrzusza okresowy, który szybko minął. Siedzę i myślę czy wariuje (mąż klasycznie twierdzi, ze tak ;) skąd mam wiedzieć to twardnienie nie oznacza skracania szyjki...? a nie mogę vo tydzień do lekarza biegać :/
 
Hej i co tam u Was dziewczynki ? Już w domu jesteście ? 🥰
Hej jesteśmy w domku od wczoraj mala przybierała na wadze i suma sumarum normalnie noworodki wychodzą z mniejszą waga do domu a ona wyszła z większą niż się urodzila 😁
Gdyby nie CC byłoby super, tylko brzuch ciągnie i kiepsko się przez to funkcjonuje 🤷‍♀️
I glowa boli codziennie
Mala większość czasu poki co spi :) walczymy z laktacja, trochę ulewa po mieszaniu mm z moim w jednym karmieniu więc kombinuje jak się da, a w szpitalu tragicznie ulewala po mleku nan, zmieniliśmy mleko na bebiko i nic po nim nie ulewa samym w sobie :)
A jak Tam u Was?
Przesyłamy zdjecie z bratem i zdjęcie Malutkiej :)
Buziaki
 

Załączniki

  • IMG_20210410_122200.jpg
    IMG_20210410_122200.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 81
  • IMG_20210409_180127.jpg
    IMG_20210409_180127.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 89
Hej jesteśmy w domku od wczoraj mala przybierała na wadze i suma sumarum normalnie noworodki wychodzą z mniejszą waga do domu a ona wyszła z większą niż się urodzila 😁
Gdyby nie CC byłoby super, tylko brzuch ciągnie i kiepsko się przez to funkcjonuje 🤷‍♀️
I glowa boli codziennie
Mala większość czasu poki co spi :) walczymy z laktacja, trochę ulewa po mieszaniu mm z moim w jednym karmieniu więc kombinuje jak się da, a w szpitalu tragicznie ulewala po mleku nan, zmieniliśmy mleko na bebiko i nic po nim nie ulewa samym w sobie :)
A jak Tam u Was?
Przesyłamy zdjecie z bratem i zdjęcie Malutkiej :)
Buziaki
Super slodziaczki ❤️ Całuje 🥰🥰Ja jeszcze sobie leżę i czekam na cc w następny poniedziałek wiec liczę jeszcze tydzień 😊w środę mam wizytę ostatnia i już nie mogę się doczekac synusia ❤️ Boje się tylko właśnie samopoczucia po cc. Kiedy kazali Ci wstać? Masz problemy z karmieniem piersią ?
 
reklama
Super slodziaczki ❤️ Całuje 🥰🥰Ja jeszcze sobie leżę i czekam na cc w następny poniedziałek wiec liczę jeszcze tydzień 😊w środę mam wizytę ostatnia i już nie mogę się doczekac synusia ❤️ Boje się tylko właśnie samopoczucia po cc. Kiedy kazali Ci wstać? Masz problemy z karmieniem piersią ?
Powodzenia w takim razie!! :* mogłam wstac po 24h, ogólnie jakos tak mi po tym cc ciężej niż po pierwszym, najgorzej dla mnie wstac z lozka czy kanapy, bolała mnie głowa przez te dni chyba dlatego, że podniosłam moze głowę przez te 24h, jeśli chodzi o karmienie w 1 dobie nawet kropelki, Teraz coś tam jest ale nie tyle co by mogła się najeść więc dokarmiam 🤷‍♀️ ale wiadomo każdy inaczej moja koleżanka po cc ma podobno nawał pokarmu 🤷‍♀️
 
Do góry