Hej, ja brałam nie codziennie, ale tak od 20 tygodnia tak co drugi dzień, nospe max, czasem jechały po 3 tabletki na dobę. Jeśli chodzi o szyjkę, to u mnie nospa nie miała żadnego wpływu negatywnego), miałam szew. Mój ginekolog mówił, ze nospy używa się do rozluźniania szyjki macicy, jak wywołują poród, ale jak jest szew lub pessar, to nospa szwu lub pessaru nie pokona, a dobrze działa na skurcze macicy. A jeśli chodzi o wpływ na napięcie mięśniowe u dziecka, to corka ma 4 miesiące i zdrowa jak ryba, zero problemów z napięciem, a mam koleżankę fizjoterapeutke dziecięca wiec info potwierdzone przez specjalistę.