Mucha19930
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2020
- Postów
- 289
Starania i poronienia to ciężka sprawa. Sama też przeszłam poronienie i wiem co to znaczy niestety.Kochana u mnie 6 lat różnicy. Życie tak chciało, 3 poronienia, 2 lata starań, 2 kliniki niepłodności, praktycznie zerowe szanse na normalną ciążę, co oni mi tam naznajdywali w środku, same wstępne badania 10 k nas kosztowały... Jak powiesz panu Bogu o swoich planach, to wiesz...
No ale cud się stał na zeszłe święta, zaszłam w ciążę, od początku problemy, 9 m-cy życia w strachu, a teraz 3 m-ce po porodzie, córka tak daje popalić, że szok. A starsza pomimo, że jest już duża i całkiem ogarnięta, to w ogóle siostry nie akceptuje, więc jest wesoło. Więcej dzieci mieć nie będę .
Ja zawsze chciałam mieć co najmniej 3 ale wiem że na bank to moja ostatnia ciąża i myślę że głównym powodem są te wymioty bo dla mnie to było mega ciężkie serii teraz to już depresję miałam i totalnie się z ciąży nie cieszyłam mimo że w 100% zaplanowana ☺