U mnie w 2 ciąży szyjka zaczęła wcześniej lecieć.Skoro już was znalazłam to mam pytanie. Czy w kolejnej ciąży niewydolność szyjki też się pojawia ? Ja mam za sobą poród w 40 tc no i teraz 1.5 roku temu cyrki z szyjką co już opisałam ale ostatecznie poród w 37+1 tc.
reklama
No niestety...mi tsie wszystko skraca tak jak w poprzedniej ciazySkoro już was znalazłam to mam pytanie. Czy w kolejnej ciąży niewydolność szyjki też się pojawia ? Ja mam za sobą poród w 40 tc no i teraz 1.5 roku temu cyrki z szyjką co już opisałam ale ostatecznie poród w 37+1 tc.
Justyna410
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 93
Ja też dziś byłam u lekarza. Mam 34+5 więc bliski termin mamy moja waży 2400 i też jest bardzo nisko. Ale u mnie tak było cały czas. Mam pessar, luteinę biorę jeszcze tydzień. Magnez do następnej wizyty, na której też będę miała wyjęty pessar. Leżę od połowy lipca i dziś dostałam zielone światło na "normalne" funkcjonowanie. Ale sama doktor przyznała, że ciąża mi nie pozwoli za bardzo, bo mała nisko, bo będę się szybko męczyć. Ale już bliżej niż dalej, no i malutka już jest bardziej bezpieczna niż jak zaczynałam przygodę z szyjkaHej. Wróciłam właśnie od lekarza. Luteina odstawiona, magnez powiedział ze mogę jeszcze brać. Szyjka 2,3 cm. Dziecko bardzo nisko główka, jesy bardzo duża - wazy 3 kg a dziś dopiero skończony 34 tydzień...
Ja również dostałam zielone światło na drobne prace domowe i większy ruch ale również mała nisko doskwiera mi bardzo i nie wiele mogęJa też dziś byłam u lekarza. Mam 34+5 więc bliski termin mamy moja waży 2400 i też jest bardzo nisko. Ale u mnie tak było cały czas. Mam pessar, luteinę biorę jeszcze tydzień. Magnez do następnej wizyty, na której też będę miała wyjęty pessar. Leżę od połowy lipca i dziś dostałam zielone światło na "normalne" funkcjonowanie. Ale sama doktor przyznała, że ciąża mi nie pozwoli za bardzo, bo mała nisko, bo będę się szybko męczyć. Ale już bliżej niż dalej, no i malutka już jest bardziej bezpieczna niż jak zaczynałam przygodę z szyjka
Troszkę martwię się waga, wiadomo, ze wrazie wcześniejszego porodu super ze wazy więcej, ale boje się ze jak dotrwam do terminu to będzie ogromna
kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 739
Pierwszą ciążę straciłam przez szyjkę, w drugiej problemy z szyjką zaczęły się pod koniec 18 tygodnia.Skoro już was znalazłam to mam pytanie. Czy w kolejnej ciąży niewydolność szyjki też się pojawia ? Ja mam za sobą poród w 40 tc no i teraz 1.5 roku temu cyrki z szyjką co już opisałam ale ostatecznie poród w 37+1 tc.
Justyna410
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 93
Moja 10 dni temu ważyła 2kg. I w dniu porodu przewidywana waga 3200-3400. Nie powinna być większa, ale zobaczymy jak to będzie.Ja również dostałam zielone światło na drobne prace domowe i większy ruch ale również mała nisko doskwiera mi bardzo i nie wiele mogę
Troszkę martwię się waga, wiadomo, ze wrazie wcześniejszego porodu super ze wazy więcej, ale boje się ze jak dotrwam do terminu to będzie ogromna
Cieszę sie, że mogę już coś porobić w domu, chociaż też nie bardzo mam siłę, ale jakoś psychicznie lżej człowiekowi jest
U mnie dzisiaj 38+1 i mała też wazy ok. 3 kg, ale podobno wahania moga być teraz do 0,5 kg i zależy kto mierzy dziecko. 10 dni temu u innej lekarki ważyła 3040. Przepływy w normie, łożysko wydolne, więc zahamowania rozwoju nie ma, a taka rozbieżność. Dlatego właśnie powinno się robic USG u jednego lekarza. No, chyba, że tak jak u mnie -trafi na kwarantannę :/Hej. Wróciłam właśnie od lekarza. Luteina odstawiona, magnez powiedział ze mogę jeszcze brać. Szyjka 2,3 cm. Dziecko bardzo nisko główka, jesy bardzo duża - wazy 3 kg a dziś dopiero skończony 34 tydzień...
Od początku chodzę do jednego lekarza, wiec myśle , ze w moim przypadku błędu nie ma. W 2 tygodnie mała przytyła kilogram . Następna wizyta za 3 tyg to będzie skończony 37 tydzień. Zobaczymy ile będzie waZyc i wtedy będziemy podejmować decyzje. Ogólnie jestem drobnej budowy wiec boje się , ze nie dam rady, ze może ważyć ponad 4 kg.U mnie dzisiaj 38+1 i mała też wazy ok. 3 kg, ale podobno wahania moga być teraz do 0,5 kg i zależy kto mierzy dziecko. 10 dni temu u innej lekarki ważyła 3040. Przepływy w normie, łożysko wydolne, więc zahamowania rozwoju nie ma, a taka rozbieżność. Dlatego właśnie powinno się robic USG u jednego lekarza. No, chyba, że tak jak u mnie -trafi na kwarantannę :/
reklama
Na pewno będzie dobrze! Pod sam koniec dzieci mogą przybierać mniej i fajnie, że u ciebie tak proporcjonalnie dzidzia rośnie! <3 Jesli jestes drobnej budowy ( a Twój mąż tez nie jest jakiś duży) to mała będzie podobna do was U mnie bylo tak, ze dlugo slyszalam, ze dziecko będzie z tych "dorodniejszych", potem bylo w 50 centylu, a dzisiaj się dowiedziałam, że będzie szczupła i drobna . Wiadomo, zmartwiłam się trochę. Do tego pogłębia się dysproporcja między brzuszkiem a główką, więc dostałam skierowanie do szpitala, by to sprawdzic. Myslałam, że troche odetchnę pod sam koniec, a tu zawsze cośOd początku chodzę do jednego lekarza, wiec myśle , ze w moim przypadku błędu nie ma. W 2 tygodnie mała przytyła kilogram . Następna wizyta za 3 tyg to będzie skończony 37 tydzień. Zobaczymy ile będzie waZyc i wtedy będziemy podejmować decyzje. Ogólnie jestem drobnej budowy wiec boje się , ze nie dam rady, ze może ważyć ponad 4 kg.
Podziel się: