Boooze, gratulacje!!! Ale cudownie,kochana! Duzo zdrowka dla Was! Jak bedziesz misla chwilke napisz cos wiecej jak sie czujecie i jak wgl wrazenia i samopoczucie po ccDziewczyny, melduję wykonanie zadania.
Ola, 28.08, 8:52
2820 gr, 55 cm
reklama
olka100993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2020
- Postów
- 284
Gosia gratulacje! Zazdroszczę
Dziewczyny powiedzcie mi czy jechać na Izbę, czy też zdążały się wam dni kiedy te twardnienia, zdarzały wam się nawet 2-3 razy w ciągu godziny?
Mam tak dzisiaj, że mimo że cały czas leżę, to czasami w ciągu godziny mam ich nawet po 3, czasami 2.. nie są jakieś regularne jak w zegarku, ale nie wiem czy to nie za często jak na 26+5tc? Nie boli mnie to, jest to typowe takie mrowienie w brzuchu po czym na minutę brzuch staje się twardszy i uczucie tego napięcia mija..
Wtorek i środa miałam sterydy podawane, od wczoraj czwartek też było tych skurczy więcej niż wcześniej, no i mały się strasznie rozpycha też od wczoraj, jest dużo bardziej aktywny, nie wiem czy to przez niego też ta macica tak pracuje? I te sterydy dały taki efekt? Doradzcie proszę.
Dziewczyny powiedzcie mi czy jechać na Izbę, czy też zdążały się wam dni kiedy te twardnienia, zdarzały wam się nawet 2-3 razy w ciągu godziny?
Mam tak dzisiaj, że mimo że cały czas leżę, to czasami w ciągu godziny mam ich nawet po 3, czasami 2.. nie są jakieś regularne jak w zegarku, ale nie wiem czy to nie za często jak na 26+5tc? Nie boli mnie to, jest to typowe takie mrowienie w brzuchu po czym na minutę brzuch staje się twardszy i uczucie tego napięcia mija..
Wtorek i środa miałam sterydy podawane, od wczoraj czwartek też było tych skurczy więcej niż wcześniej, no i mały się strasznie rozpycha też od wczoraj, jest dużo bardziej aktywny, nie wiem czy to przez niego też ta macica tak pracuje? I te sterydy dały taki efekt? Doradzcie proszę.
Ogolnie to z tego co pisza to dziecko sid wycisza przed porodem,takze dobrze ze jest aktywny sle tym bym się nie sugerowala zbytnio, no ta izba na pewno by rozwiala watpliwosci a no-spe bralas? Polozna przed porodem mi mowila by wziac 2 plus prysznic i jesli to przepowiadajace to sie uspokoja a jak nie to mozna by sie przejechac.Gosia gratulacje! Zazdroszczę ❤
Dziewczyny powiedzcie mi czy jechać na Izbę, czy też zdążały się wam dni kiedy te twardnienia, zdarzały wam się nawet 2-3 razy w ciągu godziny?
Mam tak dzisiaj, że mimo że cały czas leżę, to czasami w ciągu godziny mam ich nawet po 3, czasami 2.. nie są jakieś regularne jak w zegarku, ale nie wiem czy to nie za często jak na 26+5tc? Nie boli mnie to, jest to typowe takie mrowienie w brzuchu po czym na minutę brzuch staje się twardszy i uczucie tego napięcia mija..
Wtorek i środa miałam sterydy podawane, od wczoraj czwartek też było tych skurczy więcej niż wcześniej, no i mały się strasznie rozpycha też od wczoraj, jest dużo bardziej aktywny, nie wiem czy to przez niego też ta macica tak pracuje? I te sterydy dały taki efekt? Doradzcie proszę.
Też tak miałam, że w ciągu godziny naliczyłam kilka takich twardnień i tak niemal przez całą dobę, do tego uczucie takiego napiętego brzucha. Brałam nospę, trochę pomagało. Pojechałam do ginekologa z tym i w moim przypadku winowajcą były zaparcia. Może uda ci się porozmawiac z twoim lekarzem?Gosia gratulacje! Zazdroszczę ❤
Dziewczyny powiedzcie mi czy jechać na Izbę, czy też zdążały się wam dni kiedy te twardnienia, zdarzały wam się nawet 2-3 razy w ciągu godziny?
Mam tak dzisiaj, że mimo że cały czas leżę, to czasami w ciągu godziny mam ich nawet po 3, czasami 2.. nie są jakieś regularne jak w zegarku, ale nie wiem czy to nie za często jak na 26+5tc? Nie boli mnie to, jest to typowe takie mrowienie w brzuchu po czym na minutę brzuch staje się twardszy i uczucie tego napięcia mija..
Wtorek i środa miałam sterydy podawane, od wczoraj czwartek też było tych skurczy więcej niż wcześniej, no i mały się strasznie rozpycha też od wczoraj, jest dużo bardziej aktywny, nie wiem czy to przez niego też ta macica tak pracuje? I te sterydy dały taki efekt? Doradzcie proszę.
Może będą się wyciszać stopniowo, już zauważyłaś, że jest ich mniej. Najważniejsze, ze nie wzrastają. Poza tym w szpitalu będą reagować na bieżącoDziewczyny, ja to chyba jestem na prawdę beznadziejnym przypadkiem. Odłączyli mi to całe cudo - atosiban, i oczywiście stawiania się macicy wróciły jak były wcześniej chyba nie ma dla mnie już na to ratunku.. niby może jest ich trochę mniej, ale szału nie ma. Załamka totalna. Nie wiem jak mam się dogadać ze swoim organizmem, serio.
Ja tez miałam tak, nawet zdarzały się dni, kiedy twardnienia były co 15 min w ciągu kilku godzin, ale jakoś to potem przechodziło. Ja bym zapewne pojechała na IP gdyby w moim odczuciu nabierały na sile i były niekomfortowe. Zawsze warto sprawdzić - a najlepiej skonsultować przed tym wszytskim z lekarzem jak sugeruje Inka.Też tak miałam, że w ciągu godziny naliczyłam kilka takich twardnień i tak niemal przez całą dobę, do tego uczucie takiego napiętego brzucha. Brałam nospę, trochę pomagało. Pojechałam do ginekologa z tym i w moim przypadku winowajcą były zaparcia. Może uda ci się porozmawiac z twoim lekarzem?
Właśnie.. pytanie, czyli u Ciebie Inka wyszło ze to przez zaparcia? Bo ja tez mam problem duży... i myśle ze to może być problem tez w tym szpitalu ze to wróciło.
Zawsze możesz się przejechać na IP, jeśli bardzo Ciebie to niepokoi.Gosia gratulacje! Zazdroszczę
Dziewczyny powiedzcie mi czy jechać na Izbę, czy też zdążały się wam dni kiedy te twardnienia, zdarzały wam się nawet 2-3 razy w ciągu godziny?
Mam tak dzisiaj, że mimo że cały czas leżę, to czasami w ciągu godziny mam ich nawet po 3, czasami 2.. nie są jakieś regularne jak w zegarku, ale nie wiem czy to nie za często jak na 26+5tc? Nie boli mnie to, jest to typowe takie mrowienie w brzuchu po czym na minutę brzuch staje się twardszy i uczucie tego napięcia mija..
Wtorek i środa miałam sterydy podawane, od wczoraj czwartek też było tych skurczy więcej niż wcześniej, no i mały się strasznie rozpycha też od wczoraj, jest dużo bardziej aktywny, nie wiem czy to przez niego też ta macica tak pracuje? I te sterydy dały taki efekt? Doradzcie proszę.
Ja czasami w tym tygodniu, co jesteś miałam po kilka na godzinę tych twardnien. A już od 32 tc to czasami przez 4 h non stop twardy. Spróbuj nospe, może pomóc.
Dużo też daje głowa. Ja od od 5 dni już nie biorę luteiny ani buscopanu na te twardnienia i jakoś nie widzę żeby jakoś bardzo mi twardniał ten brzuch. Myślę, że jak już wyluzowalam i przestałam się tym nakręcać, to jest lepiej. Widać, że głowa bardzo dużo tutaj odgrywa...
@Gosia903488 gratuluję, pięknie wyglądacie ❤ życzę zdrowia i szybkiego powrotu do domu ❤
Paulaa1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2019
- Postów
- 487
Hej, ja miałam coś chyba 24-25 tygodnia, w nocy twardnienia co 2-3 minuty i tak przez 1,5 godziny. Nawet liczyłam w aplikacji dokładnie, co 2 minuty 30 sekundowe twardnienie. Próbowałam zasnąć - wzięłam 2. nospy i jakos zasnęłam. W ta noc tez wyciekło mi mleko z piersi (wiec chyba oksytocyna faktycznie się podniosła w organizmie). Rano telefon do ginekologa i mówił, ze skoro przeszło to się nie martwimy. Od tej pory taka akcja się nie powtórzyła. Jeśli u Ciebie przez kilka dni tak się będzie utrzymywać - częste twardnienia na godzine, które nie przechodzą po nospie to bym poinformowała ginekologa - może potrzebujesz innego leku rozkurczowego.Gosia gratulacje! Zazdroszczę ❤
Dziewczyny powiedzcie mi czy jechać na Izbę, czy też zdążały się wam dni kiedy te twardnienia, zdarzały wam się nawet 2-3 razy w ciągu godziny?
Mam tak dzisiaj, że mimo że cały czas leżę, to czasami w ciągu godziny mam ich nawet po 3, czasami 2.. nie są jakieś regularne jak w zegarku, ale nie wiem czy to nie za często jak na 26+5tc? Nie boli mnie to, jest to typowe takie mrowienie w brzuchu po czym na minutę brzuch staje się twardszy i uczucie tego napięcia mija..
Wtorek i środa miałam sterydy podawane, od wczoraj czwartek też było tych skurczy więcej niż wcześniej, no i mały się strasznie rozpycha też od wczoraj, jest dużo bardziej aktywny, nie wiem czy to przez niego też ta macica tak pracuje? I te sterydy dały taki efekt? Doradzcie proszę.
reklama
olka100993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2020
- Postów
- 284
Dzięki dziewczyny.. wzięłam jedna Nospę Forte, jest trochę lepiej, narazie obserwuję, bo najbardziej mnie zaniepokoiło to, że tak często były, a nigdy tak nie miałam. Zdarzało mi się max kilka na dzień i bardziej przy wstawaniu lub zmianie pozycji. Nospy też na codzień nie biorę, dzisiaj wzięłam pierwsza tabletkę, bo mój lekarz kazał tylko w razie właśnie takich akcji brać.
Annszul pewnie masz rację z tym wkręcaniem, bo trochę się uspokoiłam i jest lepiej
Macie rację w razie czego zadzwonię do lekarza, jeśli nadal będzie tak jak było do południa..
Annszul pewnie masz rację z tym wkręcaniem, bo trochę się uspokoiłam i jest lepiej
Macie rację w razie czego zadzwonię do lekarza, jeśli nadal będzie tak jak było do południa..
Podziel się: