reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Jeszcze nie pojechalismy na IP, nie wiem czy pojedziemy bol jak na okres sie utrzymuje, ale jest do wytrzymania zobaczymy co będzie potem może to fałszywy alarm, najbardziej tylko niepokojące mnie te mokre plamy na majątkach, ale doktor uważa ze jak sie nie powiększają to ok, także na razie sobie cierpie w domu. Mam w planach wyjść z mężem na krotki spacer i zobaczyć czy będzie gorzej czy lepiej, ale czuje ze juz niedługo :) nie wiem czy dziś czy jutro czy za parę dni ale cos juz się dzieje, choć znając życie zaraz sie okaże ze to nic takiego i jeszcze w terminie urodze :-D ale nie powiem ten bol na miesiaczke jest denerwujacy i pewnie psychiczne nie wytrzymam i zaciagne męża do szpitala xD bo się będę bać
Obserwuj się i powodzenia!
 
reklama
Witam, mam nadzieję że dobrze trafiłam. Jestem w 21tc bliźniaczej. Wczoraj miałam usg połówkowe, lekarz zbadał szyjke i ma tylko 2,9cm. Kazał obserwować i odpoczywać. Boje się jak to się może skończyć, zwłaszcza że często boli mnie i twardnieje podbrzusze [emoji17]. Z calodziennym odpoczywaniem też nie bardzo, jestem praktycznie całe dnie z 3-latką w domu
 
Jeszcze nie pojechalismy na IP, nie wiem czy pojedziemy bol jak na okres sie utrzymuje, ale jest do wytrzymania zobaczymy co będzie potem może to fałszywy alarm, najbardziej tylko niepokojące mnie te mokre plamy na majątkach, ale doktor uważa ze jak sie nie powiększają to ok, także na razie sobie cierpie w domu. Mam w planach wyjść z mężem na krotki spacer i zobaczyć czy będzie gorzej czy lepiej, ale czuje ze juz niedługo :) nie wiem czy dziś czy jutro czy za parę dni ale cos juz się dzieje, choć znając życie zaraz sie okaże ze to nic takiego i jeszcze w terminie urodze :-D ale nie powiem ten bol na miesiaczke jest denerwujacy i pewnie psychiczne nie wytrzymam i zaciagne męża do szpitala xD bo się będę bać

No my tu czekamy na rozwój Twojej sytuacji z niecierpliwieniem hehe ☺
 
W środę wizyta u lekarza, kurczę ile ja bym dała aby pozwolił chociaż wstać zrobić sobie śniadanie podgrzać obiad 😔 8 tygodni leżenia daje mi w kość psychicznie trochę siadam
 
Witam, mam nadzieję że dobrze trafiłam. Jestem w 21tc bliźniaczej. Wczoraj miałam usg połówkowe, lekarz zbadał szyjke i ma tylko 2,9cm. Kazał obserwować i odpoczywać. Boje się jak to się może skończyć, zwłaszcza że często boli mnie i twardnieje podbrzusze [emoji17]. Z calodziennym odpoczywaniem też nie bardzo, jestem praktycznie całe dnie z 3-latką w domu

No to witamy w gronie kobiet z trudnymi szyjkami ☺
Mało tu u nas bliźniaków, można powiedzieć, że wcale heh 21tyg to rzeczywiście wcześnie, a z szyjką nie ma takiej tragedii. To prawie 3cm. Nie zawsze skurcze skracają lub rozwierają szyjkę. Jeżeli nie są one bolesne na tyle, by zakłócać normalne funkcjonowanie i nie promieniują do krzyża, to nie martw się. W większości przypadków szyjka skraca się bezobjawowo. Przy ciąży bliźniaczej jest raczej dodatkowe obciążenie. Staraj się dużo odpoczywać. Wiem, że to trudne przy małym dziecku (moja córka ma niecałe dwa lata) ale chociaż trochę więcej polegiwać niż normalnie i przede wszystkim, to nie dźwigać. Książki czytać ☺ ja leżę od 23tyg - szyjka miękka, rozwarcie i pessar, a w sobotę zaczynam 30tyg. Najważniejsze, że lekarz zauważył. Pewnie musisz czekać do kolejnej wizyty, wtedy zobaczy, czy skracanie postępuje i zdecyduje co dalej. Będzie dobrze 😊
 
W środę wizyta u lekarza, kurczę ile ja bym dała aby pozwolił chociaż wstać zrobić sobie śniadanie podgrzać obiad 😔 8 tygodni leżenia daje mi w kość psychicznie trochę siadam

Będę trzymać kciuki! U Ciebie lepsza sytuacja niż u mnie, bo ja mam rozwarcie i miękką szyjkę. I rozumiem, że już masz dość. Mój pozwolił mi powoli trochę funkcjonować trochę normalnie a i tak leżę ze strachu 😣
 
Będę trzymać kciuki! U Ciebie lepsza sytuacja niż u mnie, bo ja mam rozwarcie i miękką szyjkę. I rozumiem, że już masz dość. Mój pozwolił mi powoli trochę funkcjonować trochę normalnie a i tak leżę ze strachu 😣
Wiesz Ty Leżysz jak mąż wraca a tak coś tam porobisz przy dzieciaczku i jakoś ten dzień leci. A ja leżę cały czas 24h wstaje tylko do łazienki dziennie robię z 20 kroków!😔 jestem uzależniona od męża który robi mi śniadanie a potem czekam aż wróci i da mi obiad cholera ciężkie to.
 
reklama
Wiesz Ty Leżysz jak mąż wraca a tak coś tam porobisz przy dzieciaczku i jakoś ten dzień leci. A ja leżę cały czas 24h wstaje tylko do łazienki dziennie robię z 20 kroków!😔 jestem uzależniona od męża który robi mi śniadanie a potem czekam aż wróci i da mi obiad cholera ciężkie to.

No ciężkie, ale pamiętaj, że robisz to dla swojej córeczki. Obie zaraz zaczynamy 30 tydzień. Leżysz tydzień dłużej niż ja i być może i mnie za tydzień taki kryzys dopadnie (a dopadnie, bo wizyta 8czerwca 😉) zobacz - leżysz 8tygodni, a jeszcze 7 i już będzie dobrze. Na razie jeszcze 32, potem 34 - czyli ten wyczekiwany przez lekarza i potem 36 i 38. Jak chcesz mogę liczyć dalej ale i z naszymi szyjkami czasami rodzą w 42 hehe
 
Do góry