reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Warzyw i owoców jem mnóstwo, bo odrzuciło mnie od słodyczy w ogóle. Czopki glicerynowe mam i też średnio dzialają :/
No to masz jeszcze czopki eva qu. Kupiłam sobie na "przedporodem", jeszcze nie próbowałam ale internety mówią ze przed zabiegami medycznymi działają jak lewatywa i można je brać w ciąży.
 
Mam nadzieję że te pierwsze tygodnie leżenia są najcięższe...🤦🏻‍♀️ Powiedzcie ze później będzie lżej.... 🙏
Będzie :) dla mnie były 2-3 pierwsze tygodnie najgorsze . Wszystko bolało mnie do tego w głowie i w życiu codziennym musiałam wszystko poukładać sobie. Miałam mnóstwo planów na ten okres przed porodem a nie mogłam zrobić nic. Ma am córkę wiec i opiekę nad nią musiałam zorganizować. Na szczęście z pomocą przyszła moja mama :) zajęła się nami . Na ten czas przeprowadzilismy się do niej i tak leciały dni :)
 
Witamy w elitarnym gronie. Ale się tu sierpniówek namnożyło. Kumulacja majówek a potem fala sierpniówek. Nie jest tak źle leżeć. Po tylu tygodniach kiedy już powoli wstaję to trochę brakuje mi pomysłów co można robić na stojąco. Sprzątania i gotowania absolutnie mi nie brakuje chociaż wiadomo że mąz robi to źle i czasem korci😜

...poza tym pamiętaj że pierwszy miesiąc netflixa i hbo go jest za darmo 😎
Wstajesz juz powoli? Ja od tygodnia na wolnym obrotach jestem. Normalnie funkcjonuje to za dużo powiedziane. Wstanę i podobieństwo coś 5 minut i leżę godzinę :/ potem znów coś i tak w kółko. Leżenie teraz sprawia mi przyjemność bo wtedy nic nie boli. A jak wstaję i chce kroka zrobić to wydaje mi się ze mi tam wszystko pęka na dole i zaraz wyleci. Do tego bolą kręgosłupa :/ moja 80 letnia babcia lepiej chodzi niż ja !
 
Hej wszystkim, daaawno mnie tu nie było, ale czasem Was podczytuje ile dam radę :) Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i wytrwale czekacie do bezpiecznych terminów.
Powiem Wam, że trochę tęsknię do tego okresu, kiedy moim głównym zadaniem był odpoczynek i kompletowanie wyprawki :)
U mnie trudne początki macierzyństwa... problemy z karmieniem Małej, permanentny brak snu. Cieszę się, że mój mąż jest we wszystko zaangażowany i dużo rzeczy ogarnia, gdyby nie to, to chyba wpadłabym w jakąś depresję poporodowa :)
Trzymam kciuki za Was wszystkie!
 
Wstajesz juz powoli? Ja od tygodnia na wolnym obrotach jestem. Normalnie funkcjonuje to za dużo powiedziane. Wstanę i podobieństwo coś 5 minut i leżę godzinę :/ potem znów coś i tak w kółko. Leżenie teraz sprawia mi przyjemność bo wtedy nic nie boli. A jak wstaję i chce kroka zrobić to wydaje mi się ze mi tam wszystko pęka na dole i zaraz wyleci. Do tego bolą kręgosłupa :/ moja 80 letnia babcia lepiej chodzi niż ja !
Wstaje bo w tym tygodniu mąz chodzi do pracy. Np wczoraj zrobił ciasto na gofry a ja te gofry piekłam. 15min dreptania i bolą plecy stopy. Ale brzuch mie szalał. Dzisiaj objechałam pionowym odkurzaczem mieszkanie, zrobiłam córce tosta i obrałam jabłuszko, kanapki i herbatę sobie. Szaleństwo. Chcę się trochę rozruszać
I masz rację, teraz bardzo chętnie leżę. W ogóle brakuje mi wyobraźni: co ludzie robią jak są w pionie?
 
reklama
Do góry