reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
A ja leżę znów niestety... tak jak planowałam dzisiaj miałam już chodzić i sprzątać i co ?... szkoda mówić posprzątałam tylko chwile w połce z ubraniami corki i tak mi brzuch zaczął twardniec ze szok..taka skała. Do tego kręgosłup boli ze kroka nie mogę zrobić. A jak idę siku to wydaje mi się ze mi dziecko wyleci. Kiedy ja wrócę do swojej kondycji.. a jak tu przyjdzie urodzić jak sił brak :/
 
A ja leżę znów niestety... tak jak planowałam dzisiaj miałam już chodzić i sprzątać i co ?... szkoda mówić posprzątałam tylko chwile w połce z ubraniami corki i tak mi brzuch zaczął twardniec ze szok..taka skała. Do tego kręgosłup boli ze kroka nie mogę zrobić. A jak idę siku to wydaje mi się ze mi dziecko wyleci. Kiedy ja wrócę do swojej kondycji.. a jak tu przyjdzie urodzić jak sił brak :/
Oba razy rodziłam sn po takim leżeniu, tym razem bez znieczulenia bo uznałam że szkoda zachodu jak dziecko malutkie. Rzeczywiście trochę potem trzeba żeby się zebrać, ale już jestem sprawna jak przed ciążą.
 
Oba razy rodziłam sn po takim leżeniu, tym razem bez znieczulenia bo uznałam że szkoda zachodu jak dziecko malutkie. Rzeczywiście trochę potem trzeba żeby się zebrać, ale już jestem sprawna jak przed ciążą.
Ja pierwsza rodziłam ze znieczuleniem dlatego ostatnia faza porodu to bajka zero bólu. A teraz bez znieczulenia bo takiego nie ma w szpitalu :/
 
Ale jest m.in gaz, mogą podać coś przeciwbólowego itp
Próbowałam za czasów studenckich gazu rozśmieszającego(podtlenek azotu z nabojów do syfonu do bitej śmietany😂). Inni śmiali się jak norki(a ja z nich) ale na mnie nie działało. Czułam helikopter i mdłości. To ja już wolę zupełnie bez znieczulenia;)
 
Próbowałam za czasów studenckich gazu rozśmieszającego(podtlenek azotu z nabojów do syfonu do bitej śmietany😂). Inni śmiali się jak norki(a ja z nich) ale na mnie nie działało. Czułam helikopter i mdłości. To ja już wolę zupełnie bez znieczulenia;)
Haha ja wzięłam gaz jak mnie szyli ale też na mnie nie działał 😅 ale na moją kumpele i kuzynkę podziałał.. miały niezły odlot 🤣
 
reklama
Dziewczyny a co bierzecie do szpitala? Ja kompletnie nie wiem ile ciuszkow wziąć dziecku :/ naszykowalam parę bodow, spiochow, czapeczke, kocyk, kosmetyki ale kompletnie nie wiem co jeszcze nie chce pchac w ta torbę za dużo :/ chciałam spakowac jak najmniej i przydatne rzeczy. Cos w stylu: ubranka dla dziecka(parę bodow i pajacykow, czapeczka, skarpetki, rękawiczki), kosmetyki dla dziecka(mam żel do mycia ciała i włosów i kojace mleczko nawilzajace), paczka pampersow, laktator, moje kosmetyki, koszule nocne, ręczniki, klapki..no i co jeszcze zabrać?? Zglupialam juz :/
 
Do góry