Magdalenka16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Grudzień 2019
- Postów
- 1 028
Teraz rozumiem. Myślałam że laktatorem karmilas ciągle. 2 lata to super ja też byłam pogryziona do krwi. Karmienie na początku to był koszmar. Nie umiałam jej przytawic do cyca. Po mcu tez dopiero się unormowało.Chciała ale jej nie do końca wychodziło. Pogryzła mnie do krwii i na samą myśl o karmieniu pociły mi się plecy. Jak chwytała za sutek to ból czułam do kręgosłupa. Laktatorem odciągałam aż się nie zagoiło, potem karmiłam piersią 2lata i wręcz miałam problem bo oprócz tego pierwszego miesiąca to mała absolutnie nie uznawała butelek(a mówili "uważaj bo nie będzie chciała potem piersi" )
Nie ma zasady...