reklama
Feline88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2019
- Postów
- 756
Jest duża szansa, ze szyjka zatrzyma się na tych 30 mm i nie będzie się dalej skracała. Polegiwanie to nie jest leżenie plackiem, to po prostu oszczędzający tryb życia.
Tak jest. Moja szyjka miała pierwotnie 4 cm , później spadła na 3,3 . Na wizycie 15 stycznia było 2,6 cm . Byłam przedwczoraj i stoi w miejscu . I oby tak zostało jak najdłużej .
Nie wiem, czy znacie ten profil, wpis o szyjce
Vixen tak znam znam, dużo lekarzy tak uważa, mój w poprzedniej ciąży jak miałam ok 28mm też uważała ze jest ok i powiedział że nie wsUyzkie kobiety mają długi szyjke z natury, teraz po szwie mam nawet 29mm ale Ci z tego jak pęcherz się uwypukla, sam mówił, że długość nie stanowi już problemu tylko to nieszczęsne uwypuklenie. Także jakbym miała teraz 25mm ale twardą i zamknięta to byłabym happy. Swoją drogą znalazłam jakiś czas temu badania ale sprzed kilku lat, gdzie pisali, że są. Lekarze którzy uważają ze szyjka poniżej 20 mm to jest problem. Ale im bliżej porodu tym częściej się skraca i to jest też normalne.
Może to ta pogoda, ja od wczoraj czuje się ogólnie kiepsko, najchętniej bym spała non stop... A. Dzisiaj jeszcze córka rano wstała i wymiociki i biegunka... Przyniosla jakiegoś wirusa z przedszkolaJa mam tak samo, byle do 30go. Ja jestem tydzień po Tobie. Też dziś straszna noc, mało spałam, dużo skurczy. Jak się dziś powtórzy taka ilość i częstotliwość to jadę do szpitala
Alleksandra20
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2019
- Postów
- 494
Pełnia była. Śnieżny księżyc.Może to ta pogoda, ja od wczoraj czuje się ogólnie kiepsko, najchętniej bym spała non stop... A. Dzisiaj jeszcze córka rano wstała i wymiociki i biegunka... Przyniosla jakiegoś wirusa z przedszkola
Co do szyjki ja się zgadzam że jak jest 30mm to nie ma co panikować. Jak jest 20mm w 34 tc to też nie ma co. To normalne jak wypadanie zębów u 7 latka. Ale tu większość z nas ma 25 w drugim trymestrze i dlatego te połówkowe obowiązkowo z mierzeniem. No i kwestia indywidualnych potrzeb. Ja leżę sumiennie, tylko wc, wizyty i jedzenie. W poprzedniej ciąży leżałam znacznie bardziej sumiennie a szyjke miałam w 30tc zero...
Ehhh współczuję ale jestes na pewno pod dobra opieka, sytuacja na pewno się unormuje, trzymam kciukiLeżę w szpitalu i wczoraj podali mi już sterydy, przeciwzakrzepowe i na noc magnez dożylnie a od rana pompa z kolejnym lekiem Niestety cukry wariują bardzo. Szew trzyma, ale szyjka krótka i mały napiera główką oraz brzuch spina się a po wczorajszym badaniu doszły plamienia. Staram się trzymać i zaciskać nogi ale noc nieprzespana niestety
reklama
KundaKunda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 609
Bo my jesteśmy tym 1% gronem właśnie, a trochę tych kobiet na tym świecie jest
Podziel się: