reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny a ja chyba dostanę okres. Masakra. Mam drugi dzien krew na wkladce i pare razy czulam brzuch przy karmieniu. Dodam ze minęło 7.5 tyg od cc i karmie dalej na zadanie. Z corka okres dostalam po 6 mscach.

Patryk zdrowy nawet jak córka byla chora to udalo mu sie nie zarazić.

Kleo zdrowka dla Szymka.
Baska ja mam to samo, zaczelam krwawic, no plamic. 7 tyg. po porodzie, masakra.
Po pierwszym porodzie rok karmilam i okres późno dostalam. A tu już???
 
reklama
Baska ja mam to samo, zaczelam krwawic, no plamic. 7 tyg. po porodzie, masakra.
Po pierwszym porodzie rok karmilam i okres późno dostalam. A tu już???
No to moze nie okres? Zobaczymy czy sie rozkreci. Mam nadzieje ze nie. Ale tez dziwne zeby to byl polog. Bo juz mialam pare dni spokoju.
 
Dziewczyny a ja chyba dostanę okres. Masakra. Mam drugi dzien krew na wkladce i pare razy czulam brzuch przy karmieniu. Dodam ze minęło 7.5 tyg od cc i karmie dalej na zadanie. Z corka okres dostalam po 6 mscach.

Patryk zdrowy nawet jak córka byla chora to udalo mu sie nie zarazić.

Kleo zdrowka dla Szymka.
No to współczuję. Ja całe kp nie miałam okresu i to był piękny czas :D
 
@Kleo83 dużo zdrowia dla małego. Oby szybko z tego wyszedł biedaczek. Wiesz może, skąd mogło mu się to przyplątać?

A ja na koniec tych wszystkich przygód miałam jeszcze nocną wizytę w szpitalu, bo nagle dzieciak zaczął wariować i przez 4 godziny próbował mi wyrwać brzuch. Nie wiedziałam, jak się zachować, bo z całą pewnością nic takiego wcześniej się nie działo, zadzwoniłam do szpitala - o dziwo o 3:00 w nocy odebrali i kazali przyjechać. Na ktg trochę się już uspokoił. Konsultowali wyniki 40 minut, aż w końcu wypisali mnie do domu. Jestem mega zdziwiona, że nikt się na mnie nie wydarł, że niepotrzebnie przyjechałam, nawet mój lekarz następnego dnia stwierdził, ze jakby się powtórzyło, to bez zastanawiania się szpital i od razu sms do niego.
 
@Kleo83 dużo zdrowia dla małego. Oby szybko z tego wyszedł biedaczek. Wiesz może, skąd mogło mu się to przyplątać?

A ja na koniec tych wszystkich przygód miałam jeszcze nocną wizytę w szpitalu, bo nagle dzieciak zaczął wariować i przez 4 godziny próbował mi wyrwać brzuch. Nie wiedziałam, jak się zachować, bo z całą pewnością nic takiego wcześniej się nie działo, zadzwoniłam do szpitala - o dziwo o 3:00 w nocy odebrali i kazali przyjechać. Na ktg trochę się już uspokoił. Konsultowali wyniki 40 minut, aż w końcu wypisali mnie do domu. Jestem mega zdziwiona, że nikt się na mnie nie wydarł, że niepotrzebnie przyjechałam, nawet mój lekarz następnego dnia stwierdził, ze jakby się powtórzyło, to bez zastanawiania się szpital i od razu sms do niego.
Starszy syn jest troche podkatarzony moze od niego, moze jakis to byc wirus lub bakteria. Mlody ma dopiero 7 tyg. i to jest taki okres, ze moze miec oslabiona odporność, bo moga zmienić mu sie przeciwciala i nawet najmniejsza infekcja moze sie rozhulac sie w cos grozniejszego. Lekarze sami nie wiedza.
 
961002
rozwarcie
 
reklama
Dziewczyny,gratuluje dzidziusiów:) trzymam kciuki za szybkie porody:) mało zaglądam,bo małego boli brzuszek i bardzo mało śpi i tylko płacze.I tu pytanie do mamuś.Co mogę mu dać?Ma 19 dni.Biogaia mam wrażenie,że nasila ból brzucha.W ogóle ciężko mi dojść do siebie po cesarce.W ranie zrobiło mi się jakieś zgrubienie i muszę brać antybiotyk i zastrzyki w brzuch.Nie przespane noce też nie pomagają.W nocy kręciło mi się w głowie.Ehh.
 
Do góry