reklama
Ola124
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2019
- Postów
- 168
Właśnie pisałam o zgadze na wątku kwietniowym, oszaleć można z nią Leżysz cały czas czy umiarkowanie?
Cały czas nie, ale dużo. Wstaje żeby zrobić sobie coś do zjedzenia, ugotować obiad, ale to w sumie wszystko. Dziś tylko wyszłam z domu, ale na chwilkę. Mi na zgagę nic nie pomaga, dostaje ja za każdym razem jak biorę tabletki, najgorzej wieczorem i w nocy bo mam aż odruchy wymiotne.
Stwierdzili od czego ta infekcja?
Niestety nic nie mówili na ten temat. Tydzień wcześniej byłam na wizycie u swojego lekarza i wszystko było okStwierdzili od czego ta infekcja?
U mnie za tydzień 30 tydz się zacznie
Magiczne trzy przekrocze i powolutku znowu dalej Ostatnio mam dolegliwości jakieś jelitowe i to mnie martwi i ból kręgosłupa lędźwie i kość ogonowa od czasu do czasu pobolewaja i to też mnie martwi ale maleje po zmianie pozycji lub ustępuje całkowicie.
Kurier z jednej firmy odkąd leżę już chyba ma mnie dosyć bo ma co chwilę paczkę a co dopiero jak zacznę wyprawkę kompletować
Magiczne trzy przekrocze i powolutku znowu dalej Ostatnio mam dolegliwości jakieś jelitowe i to mnie martwi i ból kręgosłupa lędźwie i kość ogonowa od czasu do czasu pobolewaja i to też mnie martwi ale maleje po zmianie pozycji lub ustępuje całkowicie.
Kurier z jednej firmy odkąd leżę już chyba ma mnie dosyć bo ma co chwilę paczkę a co dopiero jak zacznę wyprawkę kompletować
Mam takie same obawy przed zdjęciem pessara, za dużo naczytałam się historii o kobitkach, które od razu po tym lądowały na porodówce ;/
A ja czytałam wręcz przeciwnie że później urodzily i słyszałam od sąsiadek że też donoszone piękne ciążę były z krążkiem
Naysan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2018
- Postów
- 804
Kurcze, to jest jedna z większych schiz mojej całej ciąży. Że jakaś infekcja wewnątrzmaciczna się pojawi i nic się z tym nie da zrobić, ani nawet stwierdzić wcześniej. Lekarz mi ostatnio mówił, że jakby coś było to crp może pokazać, a nie musi. U Ciebie skończyło się na obserwacji tylko?Niestety nic nie mówili na ten temat. Tydzień wcześniej byłam na wizycie u swojego lekarza i wszystko było ok
Donata83
Zaangażowana w BB
Dziękuję za odpowiedź , a powiedz mi bolało ? Krwawilas ? Mi powiedziano że mogę plamić i ogólnie że jedne następnego dnia rodzą a inne ciążę przechodzą , najbardziej to panikuję że na żywca będą. Tam grzebać od 26 go grudnia nikt tam nie zaaglasal , miałam tylko USG przez brzuszek więc panikuję na Adama myśl że będą wziernikiem tam kombinować ;poJa miałam ściągnięty 34 i 4 dni teraz mam 37 tydzień i się kulam jeszcze
Donata83
Zaangażowana w BB
A ja czytałam wręcz przeciwnie że później urodzily i słyszałam od sąsiadek że też donoszone piękne ciążę były z krążkiem
Mam takie same obawy przed zdjęciem pessara, za dużo naczytałam się historii o kobitkach, które od razu po tym lądowały na porodówce ;/
Kiedy Ci ściągają ? Ja nawet nie czytałam bo wcześniej się naczytałam że że szwem top najlepiej leżeć itd i panikowalam , a od 29 tyg zaczęłam robić wszystko powoli i dzięki temu że się odważyłam przekonałam się że to tylko nakręcanie się , jak ma się coś stać że szwem czy pesarem to się stanie nawet jak będziesz leżeć a właśnie takie leżenie plackiem jest gorsze , a ja 5 tyg leżałam oprócz wizyt hehe bo się naczytałam tego nie rób tamtego nie rób broń boże nie kucaj itd , a kucam schylam się od 7 tyg i szew cały i zdrowy z porodem to mi lekarka powiedziała różnie bywa , jedne rodzą za chwilę inne przenoszą noi teraz ciekawe hehe , niby i tak musimy urodzić ściągają wtedy kiedy jest bezpiecznie ale kurcze no 12 kwiecień jest za 24 dni !) Ty na kiedy ?Mam takie same obawy przed zdjęciem pessara, za dużo naczytałam się historii o kobitkach, które od razu po tym lądowały na porodówce ;/
Donata83
Zaangażowana w BB
Dziękuję za odpowiedź a czy krwawilas i czy bolało ? Ja tak jak pisałam Katiuszce81 to boje się tego wziernika tam i że na żywca ;/ jakie miałaś odczucia ? Noi gratuluję że już masz za sobą to zawsze 2 tyg dłużej od zdjęcia , nie jestem poprostu gotowa na jużDokładnie w tym samym dniu czyli 36+4 miałam ściągany a urodziłam w 38+2
reklama
Katiuszka81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2019
- Postów
- 155
Nie bolało,tylko nie przyjemny był wziernik.Dosłownie trwało to 2-3 minuty.W ogóle nie byłaś tam badana ani nic?Ja w grudniu też miałam zakładany szew i jeszcze 3 razy potem lądowałam w szpitalu i po kilka razy byłam badana ginekologiczneNo i na wizytach u lekarza.I szyjka była mierzona dopochwowo.Co do krwawienia to trochę poleciało zwłaszcza w pierwszy dzień.Ale wkładka wystarczyła.Do szpital idziesz na ściąganie?Dziękuję za odpowiedź , a powiedz mi bolało ? Krwawilas ? Mi powiedziano że mogę plamić i ogólnie że jedne następnego dnia rodzą a inne ciążę przechodzą , najbardziej to panikuję że na żywca będą. Tam grzebać od 26 go grudnia nikt tam nie zaaglasal , miałam tylko USG przez brzuszek więc panikuję na Adama myśl że będą wziernikiem tam kombinować ;po
Podziel się: