reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Dziewczyny, może wy poradzicie, brzuch mi twardnieje bardzo często, w ciągu cwoch tygodni zaliczyłam dwa szpitale, w każdym te same leki. Dzisiaj wyszłam, poszłam do swojego gina, a ten mi dał skierowanie do kolejnego szpitala, nie mam już sił. Jest w ogóle sens jechać? Szyjka się nie skraca, nie otwiera - 16 tc
Twardniec może i się nie skracać ale to tylko do czasu bo w końcu szyjka nie wytrzyma i poleci, jedz może w tamtym szpitalu podadzą coś innego
 
Zuzinka jak zechce wyjsc to wyjdzie :D widocznie nie jej dzień :) a skurczy żadnych nie masz? Rozwarcie jakies jest?
poskacz troche na piłce, mi sie rozwarcie z 1 cm zrobiło 6 cm po 10 minutach na piłce, moze akurat pomoże
Nie dali mi piłki. Jestem spowrotem na patologii ciąży. Rozwarcie 2 cm :(
 
Basia 100 lat 100 lat:-*
Zzzzzz powodzenia trzymam kciuki za Was :-)
Gratulacje dla Was dziewczyny co urodzilyscie!!!
Co do karmienia Szymuś jest brutalny i moje brodawki strasznie bola i sa cieple, nie mogę ich dotknac:-( Czasami myślę aby zaprzestac karmienia.
 
@PatiaS a co mówi lekarz o tym twardnieniu? Że to skurcze? Dotykał Twojego brzucha? Bo w 16tc to wcześnie, może od jakiegoś wzdęcia twardnieje? Ja tak mam ostatnio, ze brzuch jak skała, ale po espumisanie mięknie. Do szpitala oczywiście warto pojechać, niech się więcej lekarzy wypowie.
@Zzzzzz trzymam kciuki, zdawaj relację!
@BaskaW Sto lat!
@Oczekujaca123 jak tam u Ciebie?
 
Szymek śpi w łóżeczku. Odkladam go po karmieniu, wielokrotnie wstaje do niego zanim zasnie, wypluwa smoczek i miągwi. W dzień też staram sie go nie nosic. Jak nie je to leży na łóżku. Czasami jak placze, chyba przez brzuszek to też kładę go na sobie to sie uspokaja.
 
reklama
@Kleo83 nie poddawaj się. Z czasem będzie lepiej. Spróbuj okladow z własnego mleka może pomogą. U mnie było kilka kryzysów w karmieniu ale jakimś cudem dałam radę.
@BaskaW wszystkiego najlepszego!
@Zzzzzz szczęśliwego rozwiązania! Nie ważne jaką drogą ;)
 
Do góry