Olciakkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2017
- Postów
- 300
Hej, Ja dziś wyszłam do domu, dzięki leżeniu szyjka się poprawiła i jest 3,3 mm ( w wypisie mam napisane 4mm ) W poniedziałek zaczęliśmy 32 tc, więc już jest coraz lepiej... cieszę się bardzo,że po tych 10 tygodniach w końcu jestem w domu, ale z drugiej strony troszkę się boję, przyzwyczaiłam się, że jestem tam pod stałą kontrolą... mój lekarz dziś mówił że najlepiej jakbym poleżała jeszcze 3 tyg, później mogę powoli włączać aktywność. Więc mam zamiar grzecznie leżeć [emoji6]
Dziewczyny mam pytanko, od 18 tyg zawsze brałam luteinę podjęzykowo 3x2, w szpitalu też... A dziś lekarz przepisał mi dopochwową 2x2 ( receptę przepisywał mi inny, bo mój miał dziś zabieg za zabiegiem) czytałam, że ta dopochwowa jest dużo lepsza niż podjęzykowa ale boję się, czy teraz taka nagła zmiana nie spowoduje np. zmiejszonego działania? Jak myślicie?