Paula_12345
Fanka BB :)
Podpytam mojego lekarza o ten magnez, nie mówil mi o zadnym konkretnym. Mi dali Spasmoline bo nospa nigdy specjalnie na mnie nie dzialala, do tego jeszcze trivagin 2 razy dziennie. W szpitalu wszyscy byli zgodni ze nie bierze się luteiny przy szwie.. ale za tydzień coś czuję ze mój lekarz każe mi brać bo on luteine zawsze poleca.To blad ze oszczedzasz na magnezie on jest bardzo wazny na skurcze a magne by forte kosztuje ok 20 zl a jest 60 tabletek. Bierzesz go 3 tab dziennie.
Ja biore luteine od 14 tc. Po zalozeniu szwu lekarz zwiekszyl dawke. Luteina 2x2 i duphaston 2x1. Do tego globulki dopochwowe przeciwko infekcja co drugi dzien. Nospa forte 3x1. I dodatkowo swoje leki. Kasy idzie na bie bardzo duzo. Jak sie czujesz ze szwem? Ja Najabardziej nie lubie sikac mam takie dziwne odczucia. I uwazaj na zaparcia. Nie mozna przec mocno przy kupie lepiej by byla luzna.
Co do szwu to jestem 5 dzień po, już nie mam uplawow ani plamien, czuję ten szew i czasem kluje, ale da się z tym żyć. Czasem czuję jakbym miala tam ciało obce, no ale w sumie tak jest
O zaparciach mi powiedzieli, ja używam czopkow tak jak już kilku lekarzy mi polecalo, po szwie mówili ze to też jest jedna z najlepszych opcji bo nie ma rewelacji w brzuchu jak po środkach doustnych. Na razie wiekszych problemów nie mam, jem tez codziennie śliwki i żurawinę. Podobno sok z zurawiny taki z apteki jest dobry, ale ja na razie zostawiam to sobie jako plan awaryjny pijesz czarną herbatę lub kawę? Ja się boję ze magnez wyplucze i przestałam