reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja o zespole wiedziałam od grudnia, u mnie to na 100% infekcja. Po zdjęciu pessara lekarka złapała się za głowę, bo miałam już zapalenie ropne i macica zaczęła się bronić. Malutka dzień wcześniej była bardzo ruchliwa w brzuchu, aż się dziwilam czemu tak, a ona już byla w zakażonych wodach... Hematolog badał mi często białko s. Mówiła że jeżeli wynik by był poniżej 30 to wtedy będą zastrzyki ale ja miałam powyżej 40.
 
reklama
Mi lekarz nie bada bialka s. Tylko aptt fibrynogen crp i morfologia i dimery i mocz..oczywiście patrzy na płytki krwi.
 
Widze doszło u Ciebie do porodu w ten sam sposob co u mnie. Skurcze i juz nie dalo sie nic zrobic. Tez mi gadali ze infekcja..jak infekcja to czemu u mnie nie działaly antybiotyki. Badałam sie po stracie i nagle wyszlo ze mam zespol. Moze to on spowodowal porod. Nie dowiem siw tego..mozw u Ciebie tez tak bylo?Może jednak sam acard nie wystraczal??
Jak się dokładnie nazywają te badanie na zespół antyfosfolipidowy? Chciałabym je zrobić. W każdym laboratorium je wykonają?
 
Mi w szpitalu nawet posiewu nie zrobili. Tylko twierdzili ze to infekcja bo crp wysokie leukocyty i d dimery. A d dimery w ciazy moga być nawet do 2 tys wysokie. Dziwne ze antybiotyki mi nie pomagaly? Mam do dupkow zal..
 
Ja o zespole wiedziałam od grudnia, u mnie to na 100% infekcja. Po zdjęciu pessara lekarka złapała się za głowę, bo miałam już zapalenie ropne i macica zaczęła się bronić. Malutka dzień wcześniej była bardzo ruchliwa w brzuchu, aż się dziwilam czemu tak, a ona już byla w zakażonych wodach... Hematolog badał mi często białko s. Mówiła że jeżeli wynik by był poniżej 30 to wtedy będą zastrzyki ale ja miałam powyżej 40.

A robiłaś posiew przed założeniem pessara ? I czy po założeniu pessara brałaś jakieś globulki zapobiegawczo przeciw infekcjom ?

Nie wolno zakładać szwu/pessara bez aktualnego czystego posiewu..
 
Ehh.. Wiem że gdyby nie ten pessar by było ok. Nigdy się na niego już nie zgodzę. Jeszcze założyli mi go na infekcje. Moja ginekolog powiedziała że to nic poważnego. Teraz jestem już madrzejsza, przy kolejnej ciąży nie dam się tak traktować. Oczywiście też lekarza zmieniam.
 
Nic nie dostałam wcześniej, jak wyszłam że szpitala to jednorazowo mi coś przepisala, tydzień później znowu wyladowalam w szpitalu 21 tydz. To przy wyjściu sama poszłam zapytać czy nie powinnam przypadkiem czegoś brać to mi provag kazała kupić. W 22 miałam wizytę kontrolna to dodatkowo mówiła że mogę sobie kupić medivag i dwa razy w tyg stosować. Ale to już chyba było za późno
 
reklama
Do góry