Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Edyta835]

jak tam się trzymacie?
Chciałam się pochwalić, że urodziłam Jaśka. Pomimo krążka zaczęła się akcja skurczowa, maluszek mocno napieral na dół. Po dojechaniu na ip i zdjęciu krążka rozwarcie na 4cm. Poszłam pod prysznic i spać. Obudził mnie skurcz w nocy aż przeklnelam, o prysznicu nie było mowy. Skurcze rozwieracjace zaczęły się o 1.30 o 3.30 było pełne a o 3.55 Jaś był z nami. Mieliśmy piękny poród rodzinny, bez znieczulenia sn. Jasiu ważył 3kg 51cm dostał 10/10ptk .

Pozdrawiamy ))))

Gratuluję to w którym tygodniu urodziłaś ?? Ja też mam krążek , dzis wizytuję będę miała info kiedy ściągamy. Liczę się z tym, że akcja porodowa może zacząć się nim krążek będzie ściągnięty.

 

[kasia2309]

jak tam się trzymacie?
Chciałam się pochwalić, że urodziłam Jaśka. Pomimo krążka zaczęła się akcja skurczowa, maluszek mocno napieral na dół. Po dojechaniu na ip i zdjęciu krążka rozwarcie na 4cm. Poszłam pod prysznic i spać. Obudził mnie skurcz w nocy aż przeklnelam, o prysznicu nie było mowy. Skurcze rozwieracjace zaczęły się o 1.30 o 3.30 było pełne a o 3.55 Jaś był z nami. Mieliśmy piękny poród rodzinny, bez znieczulenia sn. Jasiu ważył 3kg 51cm dostał 10/10ptk .

Pozdrawiamy ))))

Gratulacje! [emoji4]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Agula_1991]

Dziewczyny, rozbolał mnie brzuch jak na okres, czuje taki dyskomfort. Łyknęłam nospe i leżę. Brzuch nie twardnieje, żadnych plamień. Czy to powód do niepokoju, jechać do szpitala, czy może się tak zdarzyć ?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[zielonaA]

Mi się takie bóle zdarzały. Potem na wizycie wyszło że szyjka krótsza. Myślę że możesz na spokojnie przeczekać do wizyty, a jeśli jest późno to zadzwonić do lekarza i się umówić. Do tego czasu nospa, ciepłe kąpiele, generalnie rozkurczenie i polegiwanie. Chyba że się ból nasili to na ip żebyś była spokojna.

 

[Joko86]

Dziewczyny, rozbolał mnie brzuch jak na okres, czuje taki dyskomfort. Łyknęłam nospe i leżę. Brzuch nie twardnieje, żadnych plamień. Czy to powód do niepokoju, jechać do szpitala, czy może się tak zdarzyć ?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Też mam czasem takie bóle. Ale mi po lezeniu i mi śpię mija...

 

[kasia2309]

Dziewczyny, rozbolał mnie brzuch jak na okres, czuje taki dyskomfort. Łyknęłam nospe i leżę. Brzuch nie twardnieje, żadnych plamień. Czy to powód do niepokoju, jechać do szpitala, czy może się tak zdarzyć ?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Ja mam takie bóle. Też mi brzuch przy tym nie twardnieje ani nie ma plamienia. Ja myślę, że u mnie to akurat przez dużą głowę dziecka, rozpycha mi miednicę.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Agula_1991]

Też mam czasem takie bóle. Ale mi po lezeniu i mi śpię mija...

wzielam kąpiel i 2 nospy i połozylam sie do lozka, pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzyło dlatego sie wystraszylam. moze mała się jakoś tak ułożyła albo jest to tez efekt tego, że się wczoraj przejadłam. W każdym razie poczekam co bedzie dalej, nie lece na ip.

 

[Joko86]

wzielam kąpiel i 2 nospy i połozylam sie do lozka, pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzyło dlatego sie wystraszylam. moze mała się jakoś tak ułożyła albo jest to tez efekt tego, że się wczoraj przejadłam. W każdym razie poczekam co bedzie dalej, nie lece na ip.

Bardzo dobrze. Jak w ciągu godziny nie przejdzie to na IP grzej

 

[Lovi23]

Juz po wizycie[emoji4]

Doktorka usg nie zrobiła, bo jej się sprzętu pewnie nie chciało uruchamiac. Zresztą już jej nie chciałam marudzić, dwa tygodnie temu było, mała wazyla 2kg więc teraz pewnie coś w okolicach 2,5 kg.

Co do szyjki - trzyma, zamknięta, twarda... Ale doktorka mówi, że mała już ciśnie na szyjke bardzo... I że chyba trochę jej się spieszy - cokolwiek to znaczy. Ale żeby się nie martwić, te dwa tygodnie damy radę spokojnie donosic... I 11 grudnia idziemy do szpitala ściągnąć szewek.. I zasugerowala, że pewnie na święta Iga będzie już w domku [emoji32]


Powiedziała też, że jak teraz będzie mnie brzuch bolał jak na okres to mam pędzić na IP to sprawdzić... żeby szyjka przypadkiem nie ucierpiała, no bo mamy szewek. A jak nic się nie będzie takiego działo to się nie martwić

 

[Joko86]

Juz po wizycie[emoji4]

Doktorka usg nie zrobiła, bo jej się sprzętu pewnie nie chciało uruchamiac. Zresztą już jej nie chciałam marudzić, dwa tygodnie temu było, mała wazyla 2kg więc teraz pewnie coś w okolicach 2,5 kg.

Co do szyjki - trzyma, zamknięta, twarda... Ale doktorka mówi, że mała już ciśnie na szyjke bardzo... I że chyba trochę jej się spieszy - cokolwiek to znaczy. Ale żeby się nie martwić, te dwa tygodnie damy radę spokojnie donosic... I 11 grudnia idziemy do szpitala ściągnąć szewek.. I zasugerowala, że pewnie na święta Iga będzie już w domku [emoji32]


Powiedziała też, że jak teraz będzie mnie brzuch bolał jak na okres to mam pędzić na IP to sprawdzić... żeby szyjka przypadkiem nie ucierpiała, no bo mamy szewek. A jak nic się nie będzie takiego działo to się nie martwić

No to cudnie Kochana. Do 11 to dwa tygodnie... Który to będzie dokładnie tc!? Jakie zalecenia!?