reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej,dziewczeta,widze,ze zostal poruszony temat przez ktory sama wyladowalam w zeszla srode na IP. Mialam zaparcie drugi raz w zyciu. Pierwszy raz w tej ciazy. Ogolnie w poprzedniej ciąży non stop mnie czyscilo i w tej było podobnie. A tydzien temu jadlam na potege salaty z ostrymi papryczkami,ktorymi chcialam sie pozbyc wirusa. Niestety,pozbywalam sie tez wody (ostre jedzenia+nocne przeziebieniowe poty). i jak sie zoroentowalam,ze mam zaparcie,to dzialy sie przy okazji z moim cialem takie rzeczy,ze trzeba było jechac na IP. Na szczescie okazalo sie,ze wiecej było mojego strachu jak faktycznego zagrozenia. Dostalam czopki glicerynowe. Wciagnelam z nich dwie lekcje: 1. Trzeba odczekac przynajmniej godzine,nawet jesli juz cie goni-inaczej czopek nie rozbije tego,co zalega,a sprowkuje ruchy jelit. 2. Jesli nie poczekasz,pieklo sie pod Toba otworzy. Ja za drugim razem nie poczekalam i bardzo zaluje.
Polecam za to:
-kompot z suszonych (nie wedzonych) sliwek i moreli-na mnie mega podzialal, mozna tez pojesc owoce,
-ciepla woda z cytryna na czczo,
-jogurt czysty z miodem,
-ogolnie duzo cieplego picia,
- wywar z siemienia lnianego.

Jeszcze jedno. Zanim trafilam na IP,meczylam sie ponad godzine,i to było mega ekstremalne. Okazalo sie,ze szew i szyjka to wytrzymaly! Myslalam,ze padne ze szczescia jak to uslyszalam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Julla,brak mi slow pocieszenia. Zycze Wam duzo sily w tym ogromnie trudnym czasie,gdy rozrywajacy smutek mieszaja sie z nadzieja.
 
Jednak mój lekarz miał sporo racji z tymi zaparciami, ze trzeba na nie uważać i mogą narobić więcej szkody niż maly spacer.
 
@Katierinka Cieszę się że szyjka trzyma. Spróbuje zrobić to co sugerujesz i pić ciepłe zamiast zimnego.
@Ziemniaczek nie mam glicerynowych i nie mam skąd ich wziąść ale znalazłam czopki Laxol które kiedyś używałam, jak nie ruszy do pójścia spać to sobie zafunduje.
 
Na zaparcia poza czopkami glicerynowymi bdb sa wlewki meliaxa nawet te dla dzieci , a sa podobno tez czopki dla kobiet e ciazy i kobiet karmiących moja położna podawała mi nazwę ale nie pamietam teraz bedzie jutro to spytam ... tez miałam próbek z tym w ciazy i dlatego wysunął mi sie pessar ...

Któraś pisała o Luteinie jak nikt sie nie zgłosi oddaj na patologii ja tak oddawałam swoje 3 opakowanie i jedno dupka tam sie zawsze przyda :)

Kciuki za dotrzymujące terminu oraz te oczekujące - pozdrawiamy :)


zem3i09kkpneir9y.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
Julla
Tak strasznie przykro z powodu Twojej córeczki... nie ma właściwych słów pocieszenia. Dużo dużo zdrowia dla synka.

Czopki dla ciężarnych to Eva-qu, polecone przez gina. Ewentualnie glicerynowe. Z innymi bym nie eksperymentowała.

Jadzia mydło... zmora mojego dzieciństwa. Miałam zaparcia jako mała dziewczynka i mnie mamusia raczyła mydełkiem na lepszy poślizg. Koszmarrrrr!
 
Czesc dziewczyny, ja dzis w pracy bylam znow:( skurczy nie mialam dzis wiec fajnie, ale czuje ze mnie wszystko meczy. Z drugiej strony czas zupelnie inaczej leci jak do pracy chodze.
Zobacze jescze jak dlugo mi sie uda.
Jesli nie macie co z luteina zrobic, ja chetnie odkupie, bo nie wiem czy sie do PL na wizyte wybiore.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wzięłam czopek, wytrzymałam pół godziny... ale niestety tylko częściowo załatwił sprawę ><
Mam już dość dziesiejszego dnia... dobranoc.
 
reklama
Do góry