reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Luteina ma działanie przeciwskurczowe. Ale jak ona działa ma szyjke, to nie wiem.

No ja to wlasnie dostałam na wzmocnienie szyjki. Ten wczorajszy lekarz powiedzial mi dodatkowo,ze ta dopochwowa ma jako jedyna faktycznie udowodnione dzialanie na szyjke.

Co u Was w ogole? Co porabiacie w ten jesien my dzien? Odpoczywacie? Ja sobie wlasnie poleguje po obiedzie,a moj maz walczy z nasza corka, ktora nieco za pozno powiedziala,ze chce na na nocnik i znalazl kupe w jej nogawce:)
 
Moja lekarka tez mowila, ze luteina lepiej wplywa na szyjke niz duphaston. Podobno roznica jest we wchłanianiu.

Ja dzis po wizycie, Maluch wazy juz 2 kg:) wszystko ok no ale lezec trzeba. Gorzej, ze zaczal mi doskwierac bol spojenia lonowego ;/ podobno moze byc to efekt lezenia ;/

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A mój lekarz mówi, ze Luteina działa przeciwskurczowo wlasnie w trzecim trymestrze, a w drugim to sie ja daje głownie po to, zeby pacjentki myślały, ze coś robią;)
Ja tam jednak w nią wierze:D
 
Luteina dopchwowa ma podobno działać na utwardzenie szyjki i przeciwdziałać skurczom przedwczesnym. W trzecim trymestrze progesteron produkowany jest przez łożysko, więc podobno jego doustne przyjmowanie jest zbędne. Poziom tego hormonu pod koniec ciąży bardzo spada, im bliżej porodu tym jest niższy. Jednak zbyt drastyczny i wczesny spadek progesteronu może powodować przedwczesne kurczenie macicy.
I dlatego właśnie wymusiłam na moim ginie lutkę. Przed ciążą miałam estradiol na poziomie menopauzalnym i teraz boję się, że znowu mój organizm wariuje. :biggrin2:

W ten jesienny, wietrzny dzień leżę pod kołdrą i czytam pierwszy tom trylogii Millenium Larssona. Wreszcie. Po przeczytaniu serii Camilli Lackberg musiałam długo odreagować zanim sięgnęłam znowu po szwedzki kryminał. :)

Żurawinko świetne wiadomości. Oby tak dalej! Duża dziewczynka :)
 
reklama
Zurawinka,mi w pierwszej ciąży tez dokuczal ten bol,najbardziej od okolo 34 tygodnia a pod koniec momentami solidnie bolalo,ale wtedy bylam aktywna,duzo chodzilam. U Ciebie ktory tydzien leci?

Vixen,ja tez staram sie w luteine jednak wierzyc :) co lekarz,to opinia,ale do tej pory spotykalam sie z aprobowaniem tej dopochwowej przez lekarzy.

Slivka,a Miloszewskiego czytalas? Ja po calej trylogii z Szackim do tej pory nie biore sie nawet za stosunkowo przeciez lekka Marinine,tak mnie kryminaly zmeczyly. A juz tych skandynawskich to sie boje jak ognia :)

Barnek,zycze,zebys faktycznie odpoczela i nie złapała przeziebienia od maluchow.

A co do lektur jeszcze,to wszystkim Wam polecam "Wszystkie stworzenia male i duze" Jamesa Herriota. Opowiesci wetwrynarza ze smakowitym brytyjskim humorem-naprawde swietnie zwlaszcza,gdy dopada zmartwienie czy wszelkie niepokoje-pozwalaja sie oderwac i posmiac. Polecam:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry