Ziemniaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2016
- Postów
- 925
Dziewczyny ja jeszcze leżę i czekam na mojego.
Ja jestem zła bo to przez moją głupote to wszystko.
Nie muszę chodzić wstawać nic robić mam wszystko podane pod nos a mi się zachciało szaleć.
Jestem strasznie zła na siebie i to bardzo.
Mnie szczerze mówiąc nic nie boli bo może jak chodzę to dół mi ciągle i jak mały bije mnie w szyjke to jest okropne uczucie.
Lekarz trochę mnie nastraszyl więc leżę jak na bombie.
Mówi że jeszcze czas na poród i mam czekac do przynajmniej 36 t
Taraz to boje się wstać do wc.
A ten długo miałam ten cm jak leżalam
Eh brak słów.
Szpital mam 30 km od mojej miejscowości.
U mnie w mieście też jest ale nie chcą brać bo tam są porody o czasie nie ma wczesniakow.
Piszecie o dusznosciach ja tego nie mam.
U mnie tylko ta skracajaca ochydna szyja.
Wiecie co ja jakoś nie wierzę w te usg bo 2 tyg temu mój mały ważył 1470g a teraz 2044g to nie możliwe żeby przytyl przez 2 tyg 600 g
U mnie dopiero jest 31+3 matko jeszcze kawał czasu.
Strach mnie paraliżuje.
Ja jestem zła bo to przez moją głupote to wszystko.
Nie muszę chodzić wstawać nic robić mam wszystko podane pod nos a mi się zachciało szaleć.
Jestem strasznie zła na siebie i to bardzo.
Mnie szczerze mówiąc nic nie boli bo może jak chodzę to dół mi ciągle i jak mały bije mnie w szyjke to jest okropne uczucie.
Lekarz trochę mnie nastraszyl więc leżę jak na bombie.
Mówi że jeszcze czas na poród i mam czekac do przynajmniej 36 t
Taraz to boje się wstać do wc.
A ten długo miałam ten cm jak leżalam
Eh brak słów.
Szpital mam 30 km od mojej miejscowości.
U mnie w mieście też jest ale nie chcą brać bo tam są porody o czasie nie ma wczesniakow.
Piszecie o dusznosciach ja tego nie mam.
U mnie tylko ta skracajaca ochydna szyja.
Wiecie co ja jakoś nie wierzę w te usg bo 2 tyg temu mój mały ważył 1470g a teraz 2044g to nie możliwe żeby przytyl przez 2 tyg 600 g
U mnie dopiero jest 31+3 matko jeszcze kawał czasu.
Strach mnie paraliżuje.