Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[asiekD]

Iza nie masz tego lejka spokojnie

 

[Joasia_1986]

Iza ja tam nic nie widzę.

A taka ciekawostka jeszcze. Jakiś czas temu natknęłam się na post "Mama ginekolog" na instagramie i ona pisała, że leżenie przy skracającej się szyjce nie ma sensu... Zaraz poszukam i Wam wkleje.

A tak poza tym, jak mam leżeć, jak ja jestem non stop głodna i tylko kursuje od łóżka do lodówki

 

[asiekD]

Joasia w klej ten link bo jestem ciekawa może bym nie leżała gdyby ta moja szyjka nie była jak galaretka miękka teraz dzidzia jest jeszcze mały i waży koło 460 g ale potem jak mi naprze na tą szyjke to ja poprostu rozewrze.

 

[asiekD]

Ja od 2,5 tyg nic nie przytyłam bo mam cukrzycę ciążową i tu jest dieta bardzo rygorystyczna wiem że to też nie dobrze bo dzidziuś musi rosnąć czekam na glukometr w tedy będę wiedziała ile mogę zjeść jak cukier rośnie a tak to boję się zjeść więcej żeby nie był za wysoki cukier

 

[Rielle]

Ja też spotkałam się z opiniami że trzeba się oszczędzać ale nie leżeć non stop. Mi 3 lekarzy w tym prowadzący powiedzieli że oszczędzać się ale nie przesadzać. Bo później jak tylko wstanę to mnie będzie boleć i kłuć. A i poród i połóg lepiej przejdzie jak się normalnie żyje A no i że to ponoć normalne że po 28 tyg szyjka może się skracać.

 

[marluna]

Witajcie dziewczyny
Ja juz po wizycie kontrolnej.Z szyjka ok, jeden maluch ma 619 gram drugi 549.Na poczatku USG lekarka mnie wystraszyla bo stwierdzila mala ilosc wod plodowych u mniejszego malucha.Potem jeszcze troche pokrecila glowica usg i stwierdzila ze jednak ok.
Strasznie cisnie mnie na sikanie tak jakby bol pecherza sama nie wiem, mocz niby ok ale i tak dostalam antybiotyk.
Dzis 24 i 0 poinformowana zostalam ze najgorsze mam za soba, jednak sterydow mi jeszcze nie podadza bo jest ich zdaniem wszystko ok.Wrazie jak bole pecherza nie beda przechodzic mam sie zglosic do szlitala wczesniej, a tak wizyta kontrolna za 3 tygidnie potem jeszcze jedna za 3 tygodnie a potem co dwa tygodnie.
Co do cukrzycy to u mnie wychodzi ciagle cukier w moczu i nic z tym nie robia, a raz pobierali mi krew na czczo to powiedziala ze krew jest ok.
Za tydzien u poloznej mam zrobic krzywa cukrowa i zobaczymy co wyjdzie.

 

[papercut]

jak sie tylko skraca i powoli to nie ma problemu gorzej jak jest miekka i to postepuje w szalenczym tempie albo jak sie rozwiera to juz w ogole, moja gin mi nie kazala lezec non stop tylko odpoczywac jak najwiecej w pozycji lezacej i nigdzie daleko nie lazic, wiec glownie leze ale krece sie po domu sama robie sobie jedzenie, odnosze po sobie rzeczy do kuchni jak jest malo rzeczy w zlewie to na biezaco pozmywam tylko jestem wiezniem we wlasnym domu bo co nie wyjde to od razu o wiele gorzej sie czuje - przy tym trybie zycia szyjka przez ostatnie 3tyg skrocila sie tylko 0.2cm wiec tyle co nic a mam miekka i brzuch mi twardnieje i boli jak na okres i gdzies tam przy szyjce kluje momentami, mysle, ze jak nie ma dramatycznej sytuacji to nie ma co sie na sile klasc i kompletnie nic nie robic bo potem faktycznie ciezko z funkcjonowaniem

 

[Rielle]

marluna mi to panikę robią że mam glukozę w moczu. Teraz mam skierowanie na posiew moczu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja niby to samo jakoś tak inaczej "czuję" jak robię siku , też tak masz? A niby bakcyliuszy nie ma.

 

[Rielle]

U mnie jak miałam skurcze przed szpitalem to ponoć była miękka, później nic mi nie mówili więc chyba jest ok
Aczkolwiek też siedzę i leżę na zmianę

 

[marluna]

REILE ja czuje taki jakby bol pecherza i lekkie pieczenie, nie tylko przy sikaniu ale non stop, w zwiazku z tym czuje sie tez jakos dziwnie i dysmomfort.Musze tez przyznac ze pocz ma taki dziwny charakterystyczny zapach.
Dziewczyny mysle ze waga maluchow nie jest najlepsza szczegolnie tego z 549 gr jak na 24 tydzien?
Moze ma ktoras dziewczyna jakies pojecie albo doswiadczenie w tym temacie?