Beta HCG - czy prawidłowe? Czy ciąża pozamaciczna?

[Robaczeeek]

Dziewczyny ! Może przejde od razu do rzeczy:
1 DC miałam 17 lutego (okres trwał 5 dni - do 21 lutego)
8 DC byłam na usg gdzie był widoczny pcherzyk Graffa na około 15 mm
11 DC (27 luty) test owulacyjny wykazał skok LH
od około 18 DC bardzo źle się czułam wieczorami (mdłości) i ogólna senność - więc 23 DC (11 marzec) zrobiłam test - pozytywny.
24 DC ponownie test - pozytywny więc pojechałam na beta HCG - wynik to 96,99 mIU/ml.
Podaje zakres z labolatorium:
3 tydzień: 5,8-71,2 mIU/ml.
4 tydzień: 9,5-750 mIU/ml.

Cykle mam różne - 27-29 dni. Teraz spodziewam się miesiączki 17 marca czyli za 4 dni.
Powiedzcie mi czy to jest możliwe żeby wychodził mi 3 tydzień? Czy może jednak ciąża pozamaciczna?
W poniedziałek oczywiście jade raz jeszcze na betę zobaczyć czy jest przyrost.

 

[KatJak]

Moim zdaniem nie ma na razie co się martwić. Nic nie wskazuje na ciążę pozamaciczna. Tak jak sama napisałaś - odpowiedź da sprawdzenie bety. Na razie się nie martw
Właśnie mi się wydaje że pierwszy wynik bety jest ok ale trzeba powtórzyć
Daj znać co wyjdzie

 

[frez.ja1987]

Po pierwsze wieku ciąży nie określa się na podstawie norm laboratorium, bo to sprawa indywidualna. Najważniejszy jest prawidłowy przyrost w ciągu 48 lub 72 h.

Po drugie jeżeli miesiączka była 17 lutego to dzisiaj 3t4d z om..

 

[BBP]

Dokładnie jak pisze @frez.ja1987. A gdyby cp można było zdiagnozować poziomem bhcg to nie byłoby wielu dramatów...

 

[Robaczeeek]

Po pierwsze wieku ciąży nie określa się na podstawie norm laboratorium, bo to sprawa indywidualna. Najważniejszy jest prawidłowy przyrost w ciągu 48 lub 72 h.

Po drugie jeżeli miesiączka była 17 lutego to dzisiaj 3t4d z om..

W poniedziałek jade na kolejną betę.
W takim razie oby był przyrost i wszystko potoczyło się w porządku.

Po prostu ja liczyłam od prawdopodobnej owulacji i wychodziło mi jakieś 2 tygodnie stąd moje lekkie przeażenie, że wyszedł za wysoki poziom hcg.

Dam znać co i jak w poniedziałek

 

[Meggy94]

Trafiłam przypadkiem na to forum, ponieważ szukam jakiejkolwiek informacji w związku z moja sytuacja, mianowicie... 22 lutego miałam ostatni raz miesiączkę, staramy się z mężem o dziecko już jakiś czas więc stosunek był w 13 dniu cyklu i w 18. W 22 dniu miałam delikatne plamienie, sugerujące implantacje zarodka. Ogromna radosc, w 26 dniu cyklu zrobiłam bete-28.1. Dwa testy dodatnie, beta powtórzona 6 dni później według zaleceń ginekologa, wyniosła 166.7. Dziś czyli w 36 dniu cyklu ponownie zrobiona, wynik 266.7. Lekarza mam dopiero za 3 dni, biorę duphaston 3 razy dziennie. Co mam o tym myśleć? Czekać na najgorsze? Beta rośnie bardzo powoli, ale rośnie. Ginekolog coś wspomniał o ciąży pozamacicznej, ale nie mam żadnych plamień, żadnego bólu. Piersi sa tkliwe i nie ma miesiaczki. Miała któraś z was podobna sytuacje? Głowę mam tak nabitą że chyba nie wytrzymam do tej wizyty

 

[KatJak]

Wydaje mi się że w złych odstępstwach czasu robisz betę. Powinno się badać co 48h lub co 72h bo ona rośnie skokowo. Jednak faktycznie mimo wszystko przyrost jest bardzo mały. Takie przyrosty faktycznie mogą zwiastować ciążę pozamaciczna ale wcale nie musi tak być.
Ja o ciąży pozmacicznej zorientowałam się w 6 TC , jak dostałam brązowych plamien. Na USG lekarz też niewiele zobaczy na ten moment.

Trzymam kciuki żeby jednak wszystko było dobrze.

 

[Olgi]

Hej.z tego co się orientuję, to bete robi się w 10 dniu, po dniu spodziewanej miesiączki i kolejną po 48 godzinach (czyli w 12 dniu) Na tej podstawie można stwierdzić, czy dzidziuś jest tam, gdzie trzeba. Ponoć wartość po 48 godzinach ma wzrosnąć o 100%
Ja moja bete zrobię dopiero po świętach..
Poki co, dbaj o siebie. Będzie wszystko ok. Trzeba w to wierzyć i nie przejmować się...na pewno nie poddawać.

 

[KatJak]

Hej.z tego co się orientuję, to bete robi się w 10 dniu, po dniu spodziewanej miesiączki i kolejną po 48 godzinach (czyli w 12 dniu) Na tej podstawie można stwierdzić, czy dzidziuś jest tam, gdzie trzeba. Ponoć wartość po 48 godzinach ma wzrosnąć o 100%
Ja moja bete zrobię dopiero po świętach..
Poki co, dbaj o siebie. Będzie wszystko ok. Trzeba w to wierzyć i nie przejmować się...na pewno nie poddawać.

Niekoniecznie w 10 dniu ponieważ implantacja zarodka trwa od 6 do 12 dni a beta HCG jest wytwarzana po ok 2 dniach po implantacji.
Ale ciąża to nie matematyka różnie bywa.

 

[Meggy94]

Wydaje mi się że w złych odstępstwach czasu robisz betę. Powinno się badać co 48h lub co 72h bo ona rośnie skokowo. Jednak faktycznie mimo wszystko przyrost jest bardzo mały. Takie przyrosty faktycznie mogą zwiastować ciążę pozamaciczna ale wcale nie musi tak być.
Ja o ciąży pozmacicznej zorientowałam się w 6 TC , jak dostałam brązowych plamien. Na USG lekarz też niewiele zobaczy na ten moment.

Trzymam kciuki żeby jednak wszystko było dobrze.

Ginekolog sugerował żeby właśnie tak robic bete. Mam coraz mniej nadziei na to, że to może przetrwać no ale nic, czas pokaże. Dziekuje za odpowiedź.