Beta hcg czy faktycznie to 1 tydzien?

[klaudia16]

@klaudia16 A co Cię podkusiło aby robić betę przy tak dużych wartościach? Ona już tak szybko nie rośnie. Jednakże przy takiej wartości już powinien być widoczny zarodek. Ja bym poszła prywatnie do innego gina z dobrym USG.

Tą gdzie wyszło 14 998 to taki impuls był w poczekalni, a druga lekarz kazał zrobić żeby się upewnić. Powiedział że to co widzi na usg nie klei mu się z betą i że jak będzie niższa to już wiadomo, że puste i mam czekać na poronienie, a jak będzie wyższa to zebym odczekała z tydzień i zrobiła betę, chyba ze będzie dalej rosnąć to mam iść do szpitala z tym skierowaniem na usunięcie...

Nie widać nic w środku, tzn nic nie było 2.01 a teraz jak byłam u tego doktora co ma dokładniejsze USG to mówił że taka niteczka na środku powstała jakby ciałko żółte ale przestała się rozwijać a to co na pierwszym usg lekarz myślała że to będzie zarodek to on powiedział że to się odklei bo to jest charakterystyczne dla poronien w pustym jaju płodowym.. wiem, że wychodzi 6 +4, ale ja owulacje miałam na 10000% w 17 lub 18 dzień, dzisiaj mija 4 tydzień od poczęcia.. zagnieździć się musiało 21.12 bo czułam, że co jest nie tak i akurat po 3 dniach 24.12 beta wyszła 156,8..

 

[klaudia16]

Hm , czyli według om wychodzi 6+4 tc , i co nic nie widać w środku?? Czasem później się pojawia serduszko, ale powinno być cos widac ,beta nie jest tragiczna ,czym wyższe wartości, tym wolniej rośnie, ja bym się jeszcze nie załamywała

wiem, że wychodzi 6 +4, ale ja owulacje miałam na 10000% w 17 lub 18 dzień, dzisiaj mija 4 tydzień od poczęcia.. zagnieździć się musiało 21.12 bo czułam, że co jest nie tak i akurat po 3 dniach 24.12 beta wyszła 156,8..

 

[witch84]

@klaudia16 Nie chcę Cię niepotrzebnie stresować, ale nie wygląda to dobrze. Moim zdaniem chyba jednak należałoby pójść jeszcze raz na USG, bo to wygląda na ciążę pozamaciczną. Niech lekarz szuka aż znajdzie.

 

[Kora91]

U mnie niestety ciąża biochemiczna. Pierwsza moja ciąża i ja straciłam

 

[klaudia16]

@klaudia16 Nie chcę Cię niepotrzebnie stresować, ale nie wygląda to dobrze. Moim zdaniem chyba jednak należałoby pójść jeszcze raz na USG, bo to wygląda na ciążę pozamaciczną. Niech lekarz szuka aż znajdzie.

Nie, nie. Pęcherzyk ciążowy jest w macicy, nie jest to pozamaciczna. Nie było tylko pęcherzyka zoltkowego i zarodka wiec bardziej chodzilo o to, że to puste jajo płodowe

 

[Anonimowa]

Nie, nie. Pęcherzyk ciążowy jest w macicy, nie jest to pozamaciczna. Nie było tylko pęcherzyka zoltkowego i zarodka wiec bardziej chodzilo o to, że to puste jajo płodowe

Jeśli to w jakis sposób cię pocieszy to ja serduszko zobaczyłam w 7/8 tc wcześniej nie było widać, ale na twoim miejscu poszłabym prywatnie do lekarza, który ma dobre usg

 

[klaudia16]

Jeśli to w jakis sposób cię pocieszy to ja serduszko zobaczyłam w 7/8 tc wcześniej nie było widać, ale na twoim miejscu poszłabym prywatnie do lekarza, który ma dobre usg

Kurczę, nie wiem już jak to liczyć.
Nie zgadza się to z datą ostatniej miesiączki, bo ja wiem kiedy miałam owulację (przesunięta, była w 17-18 dniu) i wtedy mogło zajść do zapłodnienia... czy jeżeli to było później to może dlatego nie było jeszcze nic widać?

W prywatnym gabinecie właśnie była w piątek tylko taka niteczka, której wcześniej nie było

 

[liska_94]

U mnie niestety ciąża biochemiczna. Pierwsza moja ciąża i ja straciłam

Bardzo mi przykro Na pocieszenie napiszę Ci moją historię. Tez miałam niziutką betę, 13. Po dwóch dniach 27, czyli przyrost teoretycznie prawidłowy, jednak po kolejnych kilku dniach zaczęłam krwawić. Zaszłam w ciążę już w tym cyklu po biochemicznej, teraz 20 tydzień Głowa do góry

 

[kkert224]

Tą gdzie wyszło 14 998 to taki impuls był w poczekalni, a druga lekarz kazał zrobić żeby się upewnić. Powiedział że to co widzi na usg nie klei mu się z betą i że jak będzie niższa to już wiadomo, że puste i mam czekać na poronienie, a jak będzie wyższa to zebym odczekała z tydzień i zrobiła betę, chyba ze będzie dalej rosnąć to mam iść do szpitala z tym skierowaniem na usunięcie...

Nie widać nic w środku, tzn nic nie było 2.01 a teraz jak byłam u tego doktora co ma dokładniejsze USG to mówił że taka niteczka na środku powstała jakby ciałko żółte ale przestała się rozwijać a to co na pierwszym usg lekarz myślała że to będzie zarodek to on powiedział że to się odklei bo to jest charakterystyczne dla poronien w pustym jaju płodowym.. wiem, że wychodzi 6 +4, ale ja owulacje miałam na 10000% w 17 lub 18 dzień, dzisiaj mija 4 tydzień od poczęcia.. zagnieździć się musiało 21.12 bo czułam, że co jest nie tak i akurat po 3 dniach 24.12 beta wyszła 156,8..

Powiem Ci tak, z pierwsza ciąża też mi się nic nie zgadzało. Okazało się później że mam ciążę młodsza o 1,5 tygodnia, tak się zdarzyło. A usg polecam Ci u ginekologa prywatnie. Ja w 6 tygodniu biegałam po NFZ i mówili na przemian torbiel, nowotwór...poszlam prywatnie to mało co z krzesła nie spadł jak to powiedziałam i cytując "Nie wiem jakim trzeba być lekarzem żeby takiego dzieciątka nie zauważyć" dużo zależy od sprzętu. Powodzenia kochana ❤❤