Ja biorę zbiór witamin które kazał/polecił lekarz :Dziewczyny jaki kwas foliowy przyjmujecie ?
1.ovarin
2. fertil women plus
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja biorę zbiór witamin które kazał/polecił lekarz :Dziewczyny jaki kwas foliowy przyjmujecie ?
Dzieje się!Bardzo dobra wiadomość ale myślę że już póki co nie bd ich potrzebować bo kropek ten w brzuszku się już zadomowi
Ja robiłam dziś progesteron i no nie wytrzymałam poprosiłam o bhcg.Zobacz załącznik 1418167
Ja biorę Femibion 0Dziewczyny jaki kwas foliowy przyjmujecie ?
Hej super że dołączyłaś do grona już idącą protokołemHej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. Dzisiaj miałam wizytę kwalifikacyjną komplet reszty badań zrobiony przepisane leki zastrzyki i zaczynamy krótkim protokołem . Jestem zdenerwowana i jednocześnie podekscytowana że to tak szybko się zaczęło. A za dziewczyny po transferze trzymam kciuki za wysoką betę !
Już nie mogę się doczekać Twojej jutrzejszej betySzczerze nic oprócz tkliwych piersi nie czułam i nie czuje.
Ale emocję ogromne mną targają. Nie wiem jak u Was to wszystko wygląda ale Ja zapłaciłam za dwie paczki tabletek i zastrzyki 150 zł dostałam tylko 5 zastrzyków i 7 dnia cyklu mam wziąć jeden inny i przyjść na wizytę. Jakoś mało rozumiem z tych wizyt jestem w takim stresie tyle się dzieje że nigdy nic nie pamiętam a na dodatek dostałam ten pistolet w aptece do zastrzyków i nie potrafię ich robićHej super że dołączyłaś do grona już idącą protokołem
Rozumiem Twoje emocje i obawy bo jeszcze trzy tygodnie temu sama przez to przechodziłam każdy dzień był dla mnie trudny bo w moim przypadku wizyty co drugi dzień za dużo nowego nie wnosiły i przez to tak ciężko było mi poradzić sobie z emocjami, teraz gdy jestem kilka dni po transferze to dopiero emocje ze mną schodzą ale jeszcze nie schodzą obawyAle emocję ogromne mną targają. Nie wiem jak u Was to wszystko wygląda ale Ja zapłaciłam za dwie paczki tabletek i zastrzyki 150 zł dostałam tylko 5 zastrzyków i 7 dnia cyklu mam wziąć jeden inny i przyjść na wizytę. Jakoś mało rozumiem z tych wizyt jestem w takim stresie tyle się dzieje że nigdy nic nie pamiętam a na dodatek dostałam ten pistolet w aptece do zastrzyków i nie potrafię ich robić
Emocje nie do opisania. Jak nadmiar stresu nie pokrzyżuje Mi planów to 15 lipca zaczynam cykl od 2 dnia zastrzyki 7 dnia jakiś dodatkowy zastrzyk i wizyta . Ciężkie chwile przede mną mam nadzieję , że wszystko szybko i dobrze się zakończy Ja dzisiaj pojechałam na wizytę kwalifikacyjną do dofinansowania myślałam że tylko przejrzy dokumenty może na jakieś badania dostaniemy skierowanie a tu z grubej rury dzisiaj badania cały zestaw oczywiście już refundowany wizyta za darmo leki , zastrzyki przepisane mówił że nie ma na co czekać. Mąż z racji słabych parametrów za 2 tygodnie musi jechać wykonać badanie nasienia coś zrozumiałam że zrobią selekcję tych dobrych plemników i dobiorą najskuteczniejszą metodę dla nas.Rozumiem Twoje emocje i obawy bo jeszcze trzy tygodnie temu sama przez to przechodziłam każdy dzień był dla mnie trudny bo w moim przypadku wizyty co drugi dzień za dużo nowego nie wnosiły i przez to tak ciężko było mi poradzić sobie z emocjami, teraz gdy jestem kilka dni po transferze to dopiero emocje ze mną schodzą ale jeszcze nie schodzą obawy
Co lekarz to trochę inny plan działania i być może leki ale ważne żeby działało myślę że na każdej wizycie po kolei lekarz będzie Ci mówił co i jak, a kiedy zaczynasz cykl?
Super że tak szybko bo faktycznie nie ma na co czekać, nam od wizyty kwalifikacyjnej do dofinansowania do rozpoczęcia protokołu minął miesiąc ale w tym czasie musiałam zrobić podstawowe badania potrzebne + wymazy więc mi się to też wydawało szybkoEmocje nie do opisania. Jak nadmiar stresu nie pokrzyżuje Mi planów to 15 lipca zaczynam cykl od 2 dnia zastrzyki 7 dnia jakiś dodatkowy zastrzyk i wizyta . Ciężkie chwile przede mną mam nadzieję , że wszystko szybko i dobrze się zakończy Ja dzisiaj pojechałam na wizytę kwalifikacyjną do dofinansowania myślałam że tylko przejrzy dokumenty może na jakieś badania dostaniemy skierowanie a tu z grubej rury dzisiaj badania cały zestaw oczywiście już refundowany wizyta za darmo leki , zastrzyki przepisane mówił że nie ma na co czekać. Mąż z racji słabych parametrów za 2 tygodnie musi jechać wykonać badanie nasienia coś zrozumiałam że zrobią selekcję tych dobrych plemników i dobiorą najskuteczniejszą metodę dla nas.