Jestem na siebie tak bardzo zła. Mam okropne wyrzuty sumienia. Jestem w 4 miesiącu ciąży i Wypiłam (przez pomyłkę) mężowi aspirynę bayerowską aż 800 mg !.
Przypisywana dawka dla kobiety ciężarnej to 150 mg
. A teratogenna to powyżej 260 mg ![Unamused face :unamused: 😒](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f612.png)
Czy któraś z was zrobiła podobną głupotę i zauważyła nieprawidłowości w ciąży lub rozwoju płodu?
Dzwoniłam do lekarza mówi że nic się nie stało i że mam nie shizować ( i wziąć polocard dopiero za 3 dni) ale ja się tyle naczytałam w internecie... Tak strasznie się boję o maluszka![Loudly crying face :sob: 😭](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f62d.png)
Przypisywana dawka dla kobiety ciężarnej to 150 mg
![Pensive face :pensive: 😔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f614.png)
![Unamused face :unamused: 😒](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f612.png)
Czy któraś z was zrobiła podobną głupotę i zauważyła nieprawidłowości w ciąży lub rozwoju płodu?
Dzwoniłam do lekarza mówi że nic się nie stało i że mam nie shizować ( i wziąć polocard dopiero za 3 dni) ale ja się tyle naczytałam w internecie... Tak strasznie się boję o maluszka
![Loudly crying face :sob: 😭](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f62d.png)
Ostatnia edycja: