reklama
ja mam mirene i jestem zadowolona
zero efektów ubocznych,nie czuję tego,nie zabija libido az tak bardzo jak tabletki. No i mam spokój na 5 lat ja od początku byłam zdecydowana na spirale bo więcej dzieciaków już nie chcę. Na wizycie po porodowej u GP była rozmowa o antykoncepcji i powiedziałam,że chcę Mirenę. Dosytałam receptę na cerazette(cobym sobie tymczasowo łykała) i nr telefonu do family planing centre i tam zadzwoniłam. Okazało się,że nawet nie trzeba się umawiać tylko przyjś ć,wziąśc numerek i czekać. Dostałam do wypełnienia ankietę z pytaniami po co tam jestem i dlaczego. Potem pogadanka z babk.a która miała mnóstwo pytań no iumówiła mnie na założenie.
Samo zakładanie nie bolało-było dość nieprzyjemne ale trwało to ok 3 minut. Po założeniu do końca dnia mnie bolał brzuch-tak jak podczas okresu-ponoć to normalne. Po kilku tygodniach zgłosiłam się na sprawdzenie czy spiralka jest na swoim miejscu,przy okazji tez zaproponowali,że mi cytologię zrobią-bo dawno nie robiłam i tyle. Na kontrole mam się zgłaszać co rok. Po 5 latach wymiana na nową
O implantach nie słyszałam wiele dobrego,moja przyjaciółka miała i powiedziała,że nigdy więcej,ma nawet bliznę na ramieniu bo jej tego wyjąć dobrze nie umieli. Ale wiadomo,że każda kobieta inaczej reaguje i dobór antykoncepcji to bardzo indywidualna sprawa.
kasiula222
Fanka BB :)
Jej dziewczyny mnie jakoś strach ogarnia jak bym miała zakładać spiralę lub ten implant my od początku na prezerwatywach i nie było nigdy niespodzianek ...
anik.
Mama Krzysia :)
Ja też mam obawy przed spiralą, ale, ale - powala mnie również jej koszt - ja wiem, że to na długo i w ogólnym rozrachunku się opłaca, ale - wyskoczyć jednorazowo z 800 zł. to raczej nie dla mnie...
anik.
Mama Krzysia :)
Olisiaa - No dokładnie dla mnie - cena trochę zawrotna...
dla mnie - cena trochę zawrotna...reklama
