Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ananasowe staraczki - dziewczyny z udanych cyklów ... i nie tylko 😁☺️❤️

reklama
Megana_89 pisze:
Dziękuje :) ostatnio mało pisze bo...duzo pracuje :D dodatkowo mój brat ma problemy małżeńskie i oczywiście ja swoich nie mam wiec zostałam zaangażowana przez rodzicielke w pomoc, wszystkoi sie nakłada na to że wracam do domu po 10-12 godzinach robei szybki trening i padam na twarz, dzisiaj na odchodne zajrzał mój znajomy z kliniki i kazał do siebie przyjsc podczas meisiaczki, chce potestowac gdzie jest ujscie macicy i czy da sie zrobić transfer bez usypiania mnie :) bede w czerwcu na bierzaco infomrowac (założyłam tydzien wolnego wiec bedzie wiecej czasu:) )
Kliknij żeby rozwinąć...
Pisz, pisz kochana i zaglądaj do nas.
Cóż może jako mediator rodzinny się świetnie sprawdzisz 😁
Daj znać jak eksperyment z transferem bez usypiania 😅😘
 
rossig pisze:
Hej. Ananas pomaga w zagnieżdżeniu. Jedź świeży 2-3 plastry dziennie od owulacji przez 8 dni i będzie bobo - my tu przetestowałyśmy i działa ❤
Długo się starasz?
Kliknij żeby rozwinąć...
W sumie to w maju minal rok, tylko nie wiem czy liczyc pol roku dziwnego krwawienia ktore olazalo sie pozno zdiagnozowanym polipem ktorego nie widzial lekarz, dlugo by pisac, straszna historia dla mnie...z lekami (Luteina, Bromergon i w nowym cyklu Aromek) to bedzie 3 nieudany cykl... Nie wiem czy to dlugo czy nie... Dla mnie juz dlugo...
 
karina1988 pisze:
W sumie to w maju minal rok, tylko nie wiem czy liczyc pol roku dziwnego krwawienia ktore olazalo sie pozno zdiagnozowanym polipem ktorego nie widzial lekarz, dlugo by pisac, straszna historia dla mnie...z lekami (Luteina, Bromergon i w nowym cyklu Aromek) to bedzie 3 nieudany cykl... Nie wiem czy to dlugo czy nie... Dla mnie juz dlugo...
Kliknij żeby rozwinąć...
Dla mnie to było długo. Wszystko zależy od nastawienia. Od tego jak bardzo Ci na czasie zależy. Ja byłam zadaniowo nastawiona. Myślałam, że miesiąc i zajde bo wiem, że miałam owu. Cykle prawie jak w zegarku co 28 dni. Owu cały czas. 0 chorób.
Więc mi się dłużyło. Ale dla niektórych to i rok jest krótko.
A miałaś już jakieś badania w tych trzech ostatnich cyklach? Kiedy testujesz? 😁
 
rossig pisze:
Dla mnie to było długo. Wszystko zależy od nastawienia. Od tego jak bardzo Ci na czasie zależy. Ja byłam zadaniowo nastawiona. Myślałam, że miesiąc i zajde bo wiem, że miałam owu. Cykle prawie jak w zegarku co 28 dni. Owu cały czas. 0 chorób.
Więc mi się dłużyło. Ale dla niektórych to i rok jest krótko.
A miałaś już jakieś badania w tych trzech ostatnich cyklach? Kiedy testujesz? 😁
Kliknij żeby rozwinąć...
Wyszla mi lekko podwyzszona prolaktyna, na to biore Bromergon, tarczyca ok, inne badania jak LT w normie, troche niski progesteron, w tym celu Luteina, jezeli chodzi o badania nie ma dramatu, owulacja jest, maz sie badal, wyniki calkiem ok, bierze suplementacje. W pazdzierniku mialam usunietego polipa, w lutym zrobil sie torbiel ale szybko sie wchlonal... Nie jestem jakims dramatycznym przypadkiem (tak mi sie wydaje) ale jak przychodzi @ to jest smutek...dzis bylo testowanie, niestety bez efektow.....
 
rossig pisze:
Hej dziewczyny, byłam na usg. Nie wiem co o tym myśleć [emoji26] powiedziała, że pęcherzyk ciążowy jest za mały na swój wiek. Ma 1,21 cm. Według aplikacji dziś 6+1
jest zarodek 2,9 mm. Serduszko bije 111/min. Nie puściła mi do słuchania tylko liczyła, widziałam jak faluje.
Jednak ciąża jakby jest młodsza o 2 tyg - usg pokazuje 4+2
Nie mogłam później zajść o 2 tyg bo tydzień temu na usg usłyszałam, że ciąża jest o 3 dni starsza. Poza tym robiłam betę 28 dc i już była pozytywna więc nie mogłam mieć wtedy owulacji.
Dodatkowo mam krwiaka większego dwa razy od pęcherzyka ciążowego - ma 8 na 5 i obok jakieś jeszcze mniejsze...
W razie krwawienia mam jechać na izbę przyjęć... Powiedziała, że ciąża wysokiego ryzyka, mam tylko leżeć. Karty ciąży nie założyła. Kontrola za 2 tyg. Dołożyła luteine i teraz mam 3 x1 duphaston, 2x1 luteina [emoji58]
Miałam wrażenie, że mnie nastawia, że nic z tego nie będzie [emoji24]
Martwię się strasznie, to będą najdłuższe 2 tygodnie [emoji849]
Różowa strzałka wskazująca to krwiak. Te duże coś na 5 cm to nawet już nie wiem z tego wszystkiego co to było [emoji849]
Zobacz załącznik 1121974Zobacz załącznik 1121975Zobacz załącznik 1121976Zobacz załącznik 1121977
Kliknij żeby rozwinąć...
Hej, o kurcze to niedobrze kochana... Ale bądź dobrej myśli i miej nadzieję, jak narazie serduszko bije więc najgorszy scenariusz wcale nie musi się sprawdzić. Ja 3mam kciuki za was cały czas i myślę o was [emoji120]
 
reklama
Do góry