reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

oki, pytam tak z ciekawości, bo mikromacierze mam mieć w ciągu 5 dni roboczych, a zwykła amniopunkcję po Ok. 3 tyg. Dlatego miałam nadzieje, że płeć już poznam z mikromacierzy jako taki milszy dodatek tego wszystkiego.
Ja czekałam na wyniki mikromacierzy 8 dni, więc faktycznie 5-6 dni roboczych. Oczywiście poznasz już płeć dziecka. Mam nadzieję, że Ty również otrzymasz te najpiękniejsze na świecie słowa: kariotyp prawidłowy
 
reklama
oki, pytam tak z ciekawości, bo mikromacierze mam mieć w ciągu 5 dni roboczych, a zwykła amniopunkcję po Ok. 3 tyg. Dlatego miałam nadzieje, że płeć już poznam z mikromacierzy jako taki milszy dodatek tego wszystkiego.
Ale to nie dostajesz 2 oddzielnych wyników bo jak już masz wynik mikromacierzy to jednocześnie aminopunckcji :) bynajmniej ja tak miałam i tak to rozumiem. Dostałam po 7 dniach wynik kariotyp prawidłowy i płeć dziecka
 
Ale to nie dostajesz 2 oddzielnych wyników bo jak już masz wynik mikromacierzy to jednocześnie aminopunckcji :) bynajmniej ja tak miałam i tak to rozumiem. Dostałam po 7 dniach wynik kariotyp prawidłowy i płeć dziecka
mi p profesor to tłumaczyła inaczej, że podczas amniopunkcji pobierają materiał do badań i plus do mikromacierzy. Mikromacierze są po około 5 dniach, a potem po Ok 3 tyg wyniki z amniopunkcji, ale mikromacierze już pokazują praktycznie wynik wiec kolejne wyniki to tylko formalność i uzupełnienie.
 
Pozostałe ryzyka miałam względnie niskie, trisomia 21 1:645 i trisomia 18 1:650, czyli mniejsze niż dla samego wieku. Mam jeszcze ryzyko hipotrofii 1:51, ale to już zostaje i ryzyko preeklampsji przed 37 tygodniem ciąży 1:671 też.
No ja tamte tez nisko t:18-1:20000 aczkolwiek był przypadek ze laska miała niskie tez a dla t:21-55 a dziecko miało właśnie zespół edwardsa wiec dziwne to dla mnie trochę te wyliczenia No ale dlatego chce zrobić amnio
 
Niestety, niezależnie jakie jest ryzyko, zawsze może być wada genetyczna, bo jest ten 1 przypadek na ileśtam, w którym przy takich parametrach dziecko będzie miało aberracje, po prostu wtedy jest to bardzo mało prawdopodobne. Jak czytałam nie zaleca się wtedy amniopuncji, bo ryzyko straty jest większe niż ryzyko wady. Pewnie żeby testy I trymestru były dokładniejsze trzeba by uwzględnić dodatkowe parametry, których lekarze pewnie jeszcze nie potrafią mierzyć/ nie wiedzą, że są istotne.
 
reklama
Ja już po amniopunkcji, trafiło na mnie i jestem tą statystyczną kobietą u której wystąpiły powikłania… odeszły mi w przeciągu 45 minut wody i wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu ciąży… przeżyłam we wtorek horror, to nie było zwykle sączenie się wód, to był potok. Na szczęście wody są poniżej ale dalej w normie i nie skończyło się to poronieniem…
 
Do góry