Amniopunkcja robić czy nie?

[Patrycja888]

Bardzo mi przykro z powodu tego przez co przechodzisz nikt na to nie zasługuje. Teraz tak naprawdę wszystkie głupie problemy jakie mieliśmy w życiu tracą znaczenie.. Ja bym nie wytrzymała bez dodatkowego testu, bo ciągle płaczę i tak.

To prawda, całe życie i wartości się wywracają, milion pytań bez odpowiedzi.. Jedyne, co wyniosłam z tego, to by szczerze doradzić płatny test z krwi każdej dziewczynie, której wyniki odbiegają od normy. Pozwoli to wiedzieć, na czym się stoi i jak dalej ratować maleństwo.

 

[PW]

To prawda, całe życie i wartości się wywracają, milion pytań bez odpowiedzi.. Jedyne, co wyniosłam z tego, to by szczerze doradzić płatny test z krwi każdej dziewczynie, której wyniki odbiegają od normy. Pozwoli to wiedzieć, na czym się stoi i jak dalej ratować maleństwo.

Zupełnie się zgadzam. W razie złych wyników trzeba poszerzać diagnostykę. Przytulam i życzę dużo siły w tym ciężkim czasie!

 

[Migotkaa92]

Także ja nie lekceważę bardzo się denerwuje, myślałam też nad amniopunkcja ale lekarz który jest specjalista od badań prenatalnych w Rzeszowie zalecił ze jeśli tylko mnie stać to zrobić testy z krwi, i już jestem po pobraniu krwi. Ja mam tragiczne pappa bo 0,54 mom i wolne b hcg 1,65 mom co jeszcze nie jest tragedia(sama beta) ale jednak w zestawieniu z pappa i 91 centylem przezierności składa się na zd..

Mogę wiedzieć o jakim specjaliście w Rzeszowie mówisz ? Sama jestem przed badaniami polowkowymi i zastanawiam się do kogo pójść

 

[PW]

Mogę wiedzieć o jakim specjaliście w Rzeszowie mówisz ? Sama jestem przed badaniami polowkowymi i zastanawiam się do kogo pójść

Lekarz Tomasz Szajner, nie jest moim lekarzem prowadzącym, nie znam go dobrze ale sprawiał wrażenie człowieka który zna się na tym co robi i ogólnie dla mnie był miły i jako jedyny popatrzył na moje wyniki dokładnie... W pro familii można zadzwonić na recepcję i umówić się na termin na połówkowe też lekarz Szpejankowski robi w Rzeszowie połówkowe i też jest bardzo dobrym lekarzem i on przyjmuje w primagin. Więcej lekarzy od połówkowych i prenatalnych nie znam.

 

[Migotkaa92]

Dziękuję za informację to tak myślałam, bo te nazwiska są mi znane. Początkowo prowadziłam ciążę w profamili ale jednak zrezygnowałam.

 

[PW]

Mogę wiedzieć o jakim specjaliście w Rzeszowie mówisz ? Sama jestem przed badaniami polowkowymi i zastanawiam się do kogo pójść

A mogę zapytać jakie miałaś wyniki pappa? Czy nie robiłaś i po prostu chcesz iść na połówkowe? Bo z moich znajomych dużo kobiet po prostu pomija pappe i idzie na połówkowe i tych 2 lekarzy zawsze robilo te badania. Jedna znajoma niestety urodziła dziecko z ZD i doktor Szajner widział to od razu w usg na połówkowych.

 

[Luckylack]

Czy amniopunkcje boli ? Mam za 2 tygodnie

 

[MatkaFrankowaPanikara]

Czy amniopunkcje boli ? Mam za 2 tygodnie

Dziewczyny tutaj wspominają znacznie lepiej niż ja. Bałam się jak diabli a zabieg wcale nie był bezbolesny.

 

[PW]

Dziękuję za informację to tak myślałam, bo te nazwiska są mi znane. Początkowo prowadziłam ciążę w profamili ale jednak zrezygnowałam.

Ja samej ciąży nie prowadzę w pro familii. Czemu zrezygnowałaś? Mam lekarza prowadzącego w mieście pod Rzeszowem i jest bardzo dobrym lekarzem ogólnie, chociaż wiem że jakby wyszło że dziecko jest chore to nie miałabym szans na wybór czy chce terminować taką ciążę, na żadne skierowanie i ogólnie był przestraszony policzonym mi ryzykiem zd i mi się bardzo udzieliło.

 

[Migotkaa92]

A mogę zapytać jakie miałaś wyniki pappa? Czy nie robiłaś i po prostu chcesz iść na połówkowe? Bo z moich znajomych dużo kobiet po prostu pomija pappe i idzie na połówkowe i tych 2 lekarzy zawsze robilo te badania. Jedna znajoma niestety urodziła dziecko z ZD i doktor Szajner widział to od razu w usg na połówkowych.

Moje wyniki i ryzyka .. były bardzo dziwnie. Pappa ok, wolna beta ponad 7 mom. W Rzeszowie lekarze wyliczył moje ryzyko zd na 1:82. Na USG wsysysko ok. Powtórzyłam badania prenatalne w krakowie u polecanych tutaj specjalistów i moje ryzyko wyszło 1:3306 uwzględniając oczywiście wyniki krwi. Zrobiłam test sanco, który wyszedł prawidłowy. Nie zdecydowałam się na amniopunkcję, ponieważ przeszłam już 2 krwotoki w tej ciąży i od początku ciąży plamie, w pierwszych miesiącach krwawilam delikatnie co kilka dni . W między czasie rozwinęła się mocna nadczynnosc tarczycy - tyreorotoksykoza. Podwyższona wolna beta w opinii endokrynologa może również wynikać z tych krwawień i plamień.