reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
@mala_mi1987

A Ty już znasz swoje?

przepraszam, ale jak wyszłam z domu o 14.00 to wróciłam o 20.00...2 lekarzy jednego dnia w 2 różnych miastach oddalonych o 40 KM to za dużo.
Odpowiadając na Twoje pytanie: i tak, i nie.
Już tłumaczę: nie dodzwoniłam się do sekretariatu na 2 numery przed 14.00 i zniechęcona wybrałam jeszcze jeden numer-do pani doktor,ktora ,o dziwo odebrała. Usłyszałam to samo co Ty-sa wyniki, ale są nieopisane, jutro będą. Chwile z nią jeszcze pogadałam,mowiac,ze mam dzisiaj połówkowe USG i ona wtedy powiedziała,ze spróbuję się coś dowiedzieć. Przyznam szczerze,ze byłam przekonana,ze tylko tak powiedziała i byłam nastawiona na jutro.
Czekając na wizytę u kolejnego genetyka, chwile przed 15.30 oddzwonila mówiąc,ze został jej przekazany wynik telefonicznie, ale ona go nie ma przed oczami,jutro dostanie do ręki i będzie mogła sama przeanalizowac. Nie chce pisać,co powiedziała,bo właśnie nie jest to takie dla mnie uprawomocnione. Jutro będzie miała papier przed oczami to co innego. Także czekam na jutro. Mam sama zadzwonić do niej.
 
Niedługo będą wyniki. Przez telefon nic nie chcieli powiedzieć, ale faxem do szpitala poszły. W końcu się dowiem... Pocztą dopiero pewnie w piątek będą oryginały.
 
U mnie nic nie wyszło. Kariotyp prawidłowy żeński. Chromosomy ok.

Jutro idę do szpitala na badania, mąż pójdzie do genetyka z wynikami amnio.
 
reklama
Dziewczyny, rozmawiałam dzisiaj z lekarzem z Warszawy: brak nieprawidłowości w chromosomie, zatem można zakładać,ze zmiana w chromosomie ma charakter zrównoważony i prawdopodobnie nie będzie niosła za sobą żadnych konsekwencji.
Wczoraj USG polowkowe: wszystko dzidzia ma na miejscu, jest niesamowicie ruchliwe. Kołowrotki sobie kręciło nad główką, nóżki latały. Lekarz śmiał sie,ze ciężki przeciwnik mu się trafił, a badał je baaaardzo dokładnie, powiedział sam,ze że względu na sytuację przyglada mu jeszcze dokładniej niż zwykle. Zalecił echo serca jeszcze tak dla pewnosci.

Także baaaardzo się cieszę,a zarazem wciąż niedowierzam,bo te 2 miesiące niesamowicie dały nam w kość jako rodzinie. Dużo łez, dużo nerwów, dużo niepokoju u synka,ktory nie rozumiał sytuacji.

Trzymam kciuki,za te wszystkie z Was,ktore czekają na swoją kolej, które boja się amniopunkcji, niecierpliwie się w oczekiwaniu na wynik.

Jeżeli jest ktoś z województwa śląskiego mogę podpowiedzieć do którego iść genetyka,a którego raczej omijać.
 
Do góry